Zacier na grappę (mod: nastaw)

Awatar użytkownika
pędzący jeleń
40%
40%
Posty: 91
Rejestracja: 2008-10-22, 02:52

Post autor: pędzący jeleń » 2008-11-05, 22:13

byłem ostatnio na polowaniu i węgier czestował nas palinka - tak na ok 50-55 volt bardzo mięciutka, przyjemnie wchodzila . Opowiadal ze robi ja z wlasnych bardzo dojrzalych brzoskwń. niestety szczególów aparatury nie udalo mi sie z niego wydobyć - tym razem -za rok go dopytam dokladniej ;-)

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-11-05, 22:23

Na dobrą, gładką brzoskwinie to węgra nie trzeba, wystarczy inny trunek... kto pił ten wie, a kto nie pił niech żałuje ;) :D
Pozdrawiam

bnp

Post autor: bnp » 2008-11-05, 22:31

@kitaferia
oj tak :wink:

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2008-11-06, 11:37

Zostało mi tej brzoskwiniówki trochę.
Na jeden kieliszek. Nawet nie na góracy :( .

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-11-06, 11:44

Uśmiechnij się do Zbynka, może dorzuci do paczki, którą zaczynam powoli szykować :D
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2008-11-08, 22:22

Nie mam śmiałości.
W dodatku nie mam chwilowo czym się zrewanżować co mnie lekko depresyjnie nastawia.

Pozdrawiam

Winiarek

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-11-08, 22:39

Tym razem nie żyjmy chwilą ;)
Ja też kiedyś nie miałem, ale liczy się przyszłość, to nie jest ważne że nie masz.
Rastanam: masz to to masz, nie masz to nie masz....
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2008-11-08, 22:54

kitaferia pisze:...nie żyjmy chwilą...
Spojrzałem więc śmielej w przyszłość, za horyzont.
A tam całkiem wielka jasność bije.
Przecież w stajni stoi do bryknięcia 160 l cukrówki co już nie bulka.
W dwóch beczkach bulka 240 l śliwowicy (niestety z dodatkiem cukru ale do zniesienia).
W dodatku ok. 180 l miazgi winogronowej bulka w intencji winka czerwonego wytrawnego. :oki

U nas już drugi tydzień popaduje i brak słońca a ponad tydzień tylko mgła i mgła (w dzień rzadsza a w nocy jak z horroru).
Trzeba śmielej antydepresatory w kielich lać i w górę wznosić.

Pozdrawiam

Winiarek

Awatar użytkownika
jorg
40%
40%
Posty: 79
Rejestracja: 2007-09-30, 15:53

Post autor: jorg » 2008-11-10, 13:38

Mam dylemat .Właśnie wycisnąłem wino gronowe które fermentowało w miazdze bez dodatku wody .Na 60 l. miazgi dałem 3 kg. cukru . Teraz po odciśnięciu mam 45 l. wina , ale w trakcie wyciskania osady drożdżowe się zmąciły .Nie wiem czy gotować mętne czy czekać na sklarowanie . Pozdrawiam .

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2008-11-10, 14:39

Jak jeszcze fermentuje to się nie sklaruje.
Jak Ci się nie spieszy to poczekaj, po ustaniu fermentacji wina gronowe raczej szybko się klarują: 3 - 4, to do gotowania wystarczy bo na winko to i po drugim obciągu jeszcze osad pojawia się na dnie.

Pozdrawiam

Winiarek

Awatar użytkownika
jorg
40%
40%
Posty: 79
Rejestracja: 2007-09-30, 15:53

Post autor: jorg » 2008-11-10, 15:47

Moje wino już nie robi i było w miarę klarowne ale się zmąciło przy wyciskaniu .Widziałem filmik jak gotują grappę z wytłoków i tak sobie myślę że te wytłoki na pewno były upaćkane w osadach drożdżowych [mętach] .Stąd moja niepewność czy gotować grappę z mętami czy bez .Pozdrawiam .

Jorg

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2008-11-10, 19:50

Jak gotują wytłoki to na dno dają słomę aby się wytłoki nie przypalały.

Oliwa
0%
0%
Posty: 1
Rejestracja: 2017-11-16, 19:41

Re: Zacier na grappę (mod: nastaw)

Post autor: Oliwa » 2017-11-16, 19:49

To chyba nie jest takie proste. Moje próby dopytania się o fermentację podczas prezentacji grappy z Villa de Verda w warszawskiej restauracji Casa Italia nie doprowadziły mnie do odpowiedzi. Jedyna informacja, która była do zdobycia to fakt, że destylację w Villa de Verda robią przy użyciu szczególnego rodzaju nieciągłych alembików miedzianych.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Re: Zacier na grappę (mod: nastaw)

Post autor: Citizen Kane » 2017-11-16, 20:08

To taka zawoalowana reklama restauracji?

BTW my również Cię witamy! No i chyba rekord w archeologii został pobity.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Zacier na grappę (mod: nastaw)

Post autor: kowal » 2017-11-16, 20:09

Złoty szpadel :1st
Kuję żelazo, póki gorące :-)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości