Koledzy (bo koleżanek nie spotkałem
), potrzebuję rzeczowego HELPnięcia!
Sprawa jest z natury honorowa, a problem jeden:
Jak doprowadzić poniedziałkowy nastaw do piątkowej destylacji?
Plac boju
- beczka 120 litrów, z baterią trzech 25 W grzałek akwarystycznych, sterowanych niezależnym, dokładnym termostatem, czyli temperatura do wartości 36 stopni w pełni osiągalna.
- jadę klasyczną cukrówkę
- w pogotowiu czeka paczkowana pożywka + kwasek cytrynowy + 10kg jabłek + ryż - wszystkich tych składników użyć nie muszę - to są możliwości
- założenia na 12%, byle "zjedzone" w całości...
Mój problem
Piąty raz czytam forum i niestety mam wątpliwości co do drożdży...
Z jednej strony szybkie "Anki", z drugiej gorzelnicze (od 98%), a z trzeciej Coobra 24...
Oczywiście jest jeszcze wiele innych opcji.
Ja
Totalnym laikiem nie jestem, jak coś lubi tworzyć grzybki na zawiesinie owocowej to doczytam, kwasowość doreguluję, ale w co brnąć? Bo obecnie przyznam szczerze:
- na pytania kolegów o czas trawania pracy na gorzelniczych od 98% - odpowiedź 14 dni
- Coobra 24 - na pewno nie 24... zbyt mało danych praktycznych
- Piekarnicze - to już sam przetestowałem i przy miernej temperaturze średniej (może 19 stopni) - 14 dni
Czekam na prawdziwe wsparcie...
Błędów nie popełniają tylko ci, którzy nic nie robią... hmm. Może jednak lepiej niż na własnych, uczyć się od tych, którzy błędów nie popełniają...