Drożdże Alcotec Turbo 48 Pure

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2010-07-12, 17:10

Nic nie kombinuj. Największa temp. nastawu jest przez pierwsze dwa dni. Wtedy ryzyko zagotowania drożdży jest chyba największe. Później temp.nastawu będzie już coraz niższa.
Nastaw w takiej proporcji powinien pracować około 5 max 6 dni.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez OLO 69, łącznie zmieniany 1 raz.
OLO 69

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2010-07-13, 02:23

@karol1410
W zeszłym miesiącu też tak miałem, z ciekawości zmierzyłem temperaturę i się przeraziłem , bo zobaczyłem 42°C :lal :lal :lal . Wrzuciłem im trochę lodu, ale po paru godzinach znowu było 42°C, więc je zostawiłem samym sobie i wytrwały :1st
czytam nie pytam

karol1410
40%
40%
Posty: 68
Rejestracja: 2009-11-08, 20:43
Lokalizacja: NEBL

Post autor: karol1410 » 2010-07-14, 06:39

Dzieki jestem teraz spokojniejszy praca drożdży sie też juz uspokoiła temperatura teraz otoczenia czyli ok 30C niestety upały panują. Następnym razem pomyślę o chłodniejszym miejscu.

Awatar użytkownika
ankarski
40%
40%
Posty: 92
Rejestracja: 2006-08-10, 14:28
Lokalizacja: południe

Post autor: ankarski » 2010-09-07, 11:10

Jakie największe nastawy sporządzali Koledzy z użyciem Alcotec 48 Turbo Pure oszczędzając jednocześnie na drożdżach? Planuję nastaw cukrówki 200l i chciałbym tak ekonomicznie z drożdżami zadziałać nie tracąc max %, a na czasie mi nie zależy.(Przy owocówkach wystarczały naprawdę min. ilości bayanusów i nie było problemów z namnażaniem). Oczywiście ilość nastawu zwiększał bym stopniowo z użyciem pożywki Activit.

Macie doświadczenia z takim dużym nastawem i Turbo48? Co byście poradzili?

cemik1

Post autor: cemik1 » 2010-09-07, 11:11

Dwie paczki.
Procedura dla 160 litrów (w tym 40kg cukru) wyglądała tak. Cukier podzielony na dwie części i inwertowany. Nastaw po dodaniu drożdży napowietrzony pompką do akwarium przez godzinę. Po tygodniu (Blg~0) druga porcja cukru (też inwertowanego), activit i litr koncentratu pomidorowego. Po następnym tygodniu Blg -4. Sprawdzone na Turbo48 i Star Vodka (choć przy tych ostatnich druga faza trwała 10 dni). Beczka okryta karimatą i kocem. Temperatura na zewnątrz około 15°C.
Według strony producenta właśnie Turbo48 bardziej nadają się do większych nastawów niż Turbo24, bo te ostatnie mogą się zagotować. Ile w tym prawdy a ile marketingu - nie wiem.

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2011-08-01, 20:35

Mam małą zagwozdkę zarówno z T48 jak i T24- :?: Zasadniczo wszystko jest OK ale...Wyczuwam lekką goryczkę,mimo że alko jest słodkawy,bez zadnych obcych zapachów.Co ciekawe,nastaw był destylowany na dwa razy.Za pierwszym razem mozna powiedzieć wzorcowo,natomiast druga porcja następnego dnia już z gorszymi parametrami-nie będę sie rozpisywał,kolega jechał z koksem pierwszy raz :wink: .I o dziwo ten drugi trochę lepszy.Wcześniej robiłem na T24 i też mam delikatną nutkę goryczki-bardzo słabiutką ale gdzieś tam w głębi jest.I tu tak myślę czy powodem może być słabiej odstany nastaw?Woda do rozcieńczania żywiec.Chyba,że smak się zharmonizuje z czasem?A może tak ma być?Wcześniej na bayanusach to mi się nie zdarzało...
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

Awatar użytkownika
TeddyBeers
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2010-11-10, 10:25
Lokalizacja: UK

Post autor: TeddyBeers » 2011-09-04, 21:26

Napisalem swoja opinie o tych poworkach w innym temacie, ale tutaj tez pasuje
http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 6486#86486
Aabratek, V=50l, ø76mm, H=150cm, sprężynki by karp55, P=4.1kW, 4m karbowanej DN16

Awatar użytkownika
masato
60%
60%
Posty: 213
Rejestracja: 2011-09-24, 02:55
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: masato » 2011-10-01, 22:02

Wczoraj czyli 24h temu zrobiłem nastaw z Alcotec Pure 48h. Miałem BLG na poziomie 23.
Wodę przed dodaniem drożdży podgrzałem do 35 stopni, drożdże rozrobiłem w wodzie o temp 30 stopni i wlałem do nastawu.
Dzisiaj po 24h BLG wynosi 9. Czyli jak na razie działają szybko.
Temp w beczce utrzymuje się na poziomie 35 stopni. Niedawno mierzyłem.
Temp otoczenia 24 stopnie.

Beczkę odkaziłem wcześniej pirosiarczynem.

Co do wyglądu drożdży, zapach jak i wygląd po wlaniu do beczki- jak zwykłe drożdże babuni.(przynajmniej podobny). Natomiast praca już inna i mniejszy smród w trakcie pracy.
Nie pienią się tak jak np drożdże domowe. To na plus, nie wychodzą także z beczki.

Zobaczymy co z tego wyjdzie po destylacji.

1. Przy jakim maksymalnym BLG wystartują te drożdże?

2. Czy można na 80 litrów wody i 20kg cukru wsypać tylko jedną paczkę Pure 48?

Pozdro

Awatar użytkownika
starowar
101%
101%
Posty: 262
Rejestracja: 2011-04-11, 11:38
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Post autor: starowar » 2011-10-02, 08:57

masato pisze: Wodę przed dodaniem drożdży podgrzałem do 35 stopni, drożdże rozrobiłem w wodzie o temp 30 stopni i wlałem do nastawu.
Pozdro
Te drożdże sypie się bezpośrednio do nastawu, bez uwadniania

Awatar użytkownika
bwie.
70%
70%
Posty: 304
Rejestracja: 2009-10-09, 13:59
Lokalizacja: 52.153°N, 21.038°E

Post autor: bwie. » 2011-10-02, 09:25

masato pisze:... Czy można na 80 litrów wody i 20kg cukru wsypać tylko jedną paczkę Pure 48?...
Można, sprawdzałem, u mnie pracują ok tygodnia
Ja lubię siebie. Siebię lubi mnie. Mnie lubię ja. I wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Schizofrenicy nie mają źle.

Awatar użytkownika
masato
60%
60%
Posty: 213
Rejestracja: 2011-09-24, 02:55
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: masato » 2011-10-02, 12:29

Drożdże rozpuściłem w 2 litrach wody, aby się dobrze wszystko wymieszało w beczce.
Sprzedawca od którego kupiłem te drożdże, też mi tak kazał zrobić.

Chyba im nic nie zaszkodzi, zważywszy, że pracują bardzo dobrze. Zaraz pójdę sprawdzić jakie jest BLG.
Na opakowaniu jest, że wsypać bezpośrednio do fermentatora, ale po co mieszać tak długo w beczce.

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2011-10-02, 12:33

masato pisze:... ale po co mieszać tak długo w beczce.
ano po to, że dodatkowo napowietrzasz nastaw, a to jest wskazane.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
masato
60%
60%
Posty: 213
Rejestracja: 2011-09-24, 02:55
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: masato » 2011-10-02, 12:35

Mieszałem około 2 minuty, tak jak na opakowaniu było napisane(1min). Zawsze do beczki wodę wlewam wiadrami i to już chyba wystarczy do napowietrzenia?

Awatar użytkownika
bwie.
70%
70%
Posty: 304
Rejestracja: 2009-10-09, 13:59
Lokalizacja: 52.153°N, 21.038°E

Post autor: bwie. » 2011-10-02, 16:13

masato pisze:....Drożdże rozpuściłem w 2 litrach wody, aby się dobrze wszystko wymieszało w beczce. Sprzedawca od którego kupiłem te drożdże, też mi tak kazał zrobić...

...Zawsze do beczki wodę wlewam wiadrami i to już chyba wystarczy do napowietrzenia?
A ja od dłuższego czasu do mieszania, napowietrzania, rozpuszczania cukru, drożdży etc. używam takiego jak niżej mieszadła spiralnego i zwykłej wiertarki - kosztuje to kilkanaście PLN i bez problemów daje radę więc po co sobie utrudniać życie?
Załączniki
mieszadło.jpg
mieszadło.jpg (9.23 KiB) Przejrzano 1948 razy
Ja lubię siebie. Siebię lubi mnie. Mnie lubię ja. I wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Schizofrenicy nie mają źle.

Awatar użytkownika
berbelucha
101%
101%
Posty: 478
Rejestracja: 2008-01-18, 21:05

Post autor: berbelucha » 2011-10-02, 16:19

Witam!
Mam podobne tyle że tak na oko z 2 razy większe, nie do wiertarki a do mieszadła. Dodatkowo ponacinałem krawędzie jak piłę. Służy nie tylko do mieszania ale i do rozdrabniania.
Pozdrawiam!
Szczególnie Bwie. Dzisiaj z Witkiem wspominaliśmy Napoleonów ;-).

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości