Strona 1 z 7

Jakich drożdży nie polecacie?

: 2013-05-02, 09:27
autor: OLO 69
Jak w temacie. Proszę o opinie , których drożdży nie polecanie do stosowania. Które sprawiały Wam kłopoty i największe problemy?
Ja, z drożdży turbo nie polecam Alcotec 8. Miały problemy z fermentacją a spirytus z nich nie przypadł mi do gustu.
Obrazek
Pzdr.

: 2013-05-03, 21:14
autor: mario
Jestem ciekawy w jakiej najwyższej temperaturze prowadziłeś fermentację?
Znam te robaki i wiem że nielubą temperatury powyżej 24°C.
Pozdrawiam.

: 2013-05-03, 21:49
autor: OLO 69
Drożdże zadawałem w temp. około 30°C. Beczka stała w temp. około 25°C. Robiłem 22 litry wody plus 7 kg cukru. Doszły jedynie do plus 1 blg.
Spirytus wyszedł ostry w smaku i zapachu, ale to było już jakiś czas temu. Ciekawy jestem co inni sądzą o tych drożdżach?
Pzdr.

: 2013-05-03, 22:21
autor: kermit64
Zależy jakie kryterium oceny zastosować. Czas, temperatura czy jakośc destylatu. Dla mnie to ostatnie jest kluczowe. I po kilku postach Kolegów zaryzykowałem piekarskie. W ślepym teście pobiły 24 i 48H. Coby jakichś nie polecić, musiały by notorycznie sprawiać kłopoty. I pewnie takie by się nie sprzedawały.
Pzdr.

: 2013-05-03, 22:25
autor: mario
Każdy szczep drożdży ma podczas fermentacji swoją drabinkę czasowo/temperaturową. Mało się o tym mówi i pisze. Warto byłoby założyć nowy temat.
Pozdrawiam.
Ps. Mierzysz (kontrolujesz) temperaturę nastawu/zacieru podczas całego procesu fermentacji ?

[ Dodano: 2013-05-03, 22:36 ]
kermit64 pisze: I po kilku postach Kolegów zaryzykowałem piekarskie. W ślepym teście pobiły 24 i 48H
Jeżeli mówisz o 24 i 48H Alcotec-a w porównaniu do piekarskich to chyba Cię pogięło albo inna pomroczność ale o gustach się nie dys...
Pozdrawiam.

: 2013-05-03, 22:45
autor: OLO 69
Tak jak napisałem, próby z tymi drożdżami były jakiś czas temu. Na pewno się nie przegrzały. Z tego co kojarzę to nie przekroczyły temp. 30°C podczas fermentacji.
Temp. podczas fermentacji kontroluję jak najbardziej. Wiem, że na początku drożdże turbo mogą sporo zwiększyć temp. nastawu, ale te nie zwiększyły. Pracowały dosyć spokojnie.
Pzdr.

: 2013-05-03, 22:54
autor: mario
Dla tego szczepu graniczna to 25°C. Optymalny zakres drabinki 25-12°C. Ale ja ich nie sprzedaję :D .
Pozdrawiam.

: 2013-05-04, 08:50
autor: starowar
Jeżeli w czasie fermentacji dojdą do temperatury 26°C to staną na 14%. Dwa kilo cukru idzie do kanału

: 2013-05-06, 12:12
autor: Wrobello
Ja nie polecam drożdzy SpiritFerm T3 i XXL - od nich zacząłem swoją przygodę z drożdżami gorzelnianymi, ale po dłuższym czasie stwierdzam, że nie są warte polecenia, z powodów:
- nie dofermentowują do końca - wiele razy zatrzymały mi się między +1 a +5 blg,
- bardzo bardzo nieodporne na temperature - Gdy osiągną 30 stopni ich wydajnośc zdecydowanie spada
- są niestabilne - na początku bardzo burzliwie fermentują, a gdy zejdą poniżej 8-10blg ledwie co pyrkają, podczas gdy inne drożdże cały czas przy tej ilości cukru ochoczo działają. Robiłem nastawy jak na opakowaniu było napisane czyli bodajże 7kg cukru i dopełnić do 25 litrów. Później robiłem nastawy powiększone 80 litrów wody i 25 kg cukru. Nie jestem z nich zadowolony z w/w powodów, zmieniłem na Moskve i nie mam już tych problemów.
pozdrawiam,
Wrobello

: 2013-05-09, 21:16
autor: zwyczajny
Z grzybkami nigdy nie wiadomo.. niedomyta niesterylna beczka prawdopodobnie może być przyczyną zakłóconej fermentacji.. Dla przykładu nastawiam jednocześnie dwie beczki 120L rozpuszczając w każdej po 30kg. Sacharu i dopełniając pod zwężenie wodą... dając w obie po rozpuszczeniu po 4 paczki T3 niebieskich jedna kończy w 5-6 dni a druga pracuje 2 tygodnie.. Dlaczego????

: 2013-05-09, 22:00
autor: wiking
Tego to nawet gajowy nie wie :lol: przyczyn może być wiele, choć by nie domyta beka jak pisałeś, za duża lub za niska temperatura, czort wie, mnie się też to przytrafiało. :wallangry

: 2013-05-09, 22:11
autor: zwyczajny
No właśnie dlatego jest tyle zmiennych na które nie mamy wpływu, że dyskusja CZASAMI - nie zawsze może polegać na tym, że mleko było za tłuste bo nie zebraliśmy śmietany...

Ale prawda jest taka, że jakbyśmy określili optymalne zapotrzebowanie na minerały dla konkretnych grzybków moglibyśmy podzielić je na wymagające mniej wymagające i takie tam..

Osobiście przy zacieraniu używam pHmetru elektronicznego, mam do dyspozycji kwas fosforowy i NaOH jako podstawowy parametr sprzyjający rozwojowi drożdży trzeba zająć się ustaleniem pH... Dodatkowo trzeba byłoby uwzględnić dawkę DAFu. ewentualne w jakiej ilości dać "błonnika" i niemodyfikowanej pożywki dla drożdzy typu tarte jabłka (Koncentrat jest raczej źródłem potasu) i nigdy go nie używałem.. ..o temperaturze nie wspominam

Dopiero po określeniu konkretnych wartości w/w parametrów moglibyśmy zrobić miarodajny test przydatności biologicznych przefermentowania grzybków... Kwestia smaku jest jednak mocno subiektywna,ale czego nie da się sprawdzić:)...

Coby nie było liczę na konkrety!!!

: 2013-05-09, 22:14
autor: magas
To nie ten temat, ale co myślicie, sądzicie, wiecie o mieszaniu różnych drożdży dla określonego celu.

: 2013-05-09, 22:19
autor: zwyczajny
Osobiście do tej beczki któa bardzo opornie pracowała dorzyciłem ze cztery różne opakowania m.in Vodka star, Alcoteka tego co sprzedają z węglem w płynie, dałem czerwone T24 i coś jeszcze i wiesz co Magasie??...

Po pierwszym gotowaniu spirytus surowy (roztarty na ręku w celu frakcjonowania przy odbiorze przedgonów) już po zebraniu smrodu i pierwszej połówki pachniał jak czarny smirnoff... Co jak co, ale osobiście jak mam pić monopolkę to czarny smirnoff jest na pierwszym miejscu... Gorzałka na tyle skomplikowana, że czuję w niej mnóstwo beczki mimo to, że jest klarowna biała czysta przeźroczysta!!... OT... co;)

: 2013-05-09, 22:40
autor: Citizen Kane
magas37 pisze:co myślicie, sądzicie, wiecie o mieszaniu różnych drożdży dla określonego celu.
Silniejsze zdominują nastaw i nie będzie między nimi żadnej współpracy.