Drożdże Babuni
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5061
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Aby fermentacja przebiegła prawidłowo, w konkretnej ilości brzeczki musi znajdować się określona ilość komórek drożdży. I tu się zgadza, zadanie odpowiedniej ilości drożdży załatwia sprawę, ale... W opakowaniach np. drożdży płynnych jest tych komórek za mało i jako, że jesteś piwowarem, to zapewne znasz słowo - starter. Właśnie podczas rozmnażania drożdży w starterze dostarczamy im w sposób ciągły (mieszadło) lub okresowy (mieszanie ręczne) dawkę tlenu. Drożdże nie zużywają wtedy cukrów na produkcję etanolu, ale na intensywne rozmnażanie się.maria-n pisze:Jeżeli tlen = tylko rozmnażanie, to po kiego nam kłopoty z natlenianiem? Dajmy podwójną dawkę drożdży i po sprawie.
Dziś robię nastaw:
1. 35l napowietrzonej wody o temp.+/- 25st.C
2. 12kg czerwonego cukru z Tesco
3. 30dkg drożdży Babuni
4. 600g przecieru
Efekty opiszę.
1. 35l napowietrzonej wody o temp.+/- 25st.C
2. 12kg czerwonego cukru z Tesco
3. 30dkg drożdży Babuni
4. 600g przecieru
Efekty opiszę.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez alvid, łącznie zmieniany 1 raz.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5061
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
@CK
Sprowokowany wymianą zdań, poszperałem w sieci i trafiłem taką stronę:
http://www.uwm.edu.pl/eurequa/pl/Ru_IX.htm , a wniej miedzy innymi, takie zdanie:
"Tlen jest niezbędny w pierwszym okresie po zadaniu brzeczki drożdżami - przyrost masy drożdży." Ponieważ zdanie to, bynajmniej dla mnie, brzmi bardzo ogólnikowo wykonałem tel. do Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie - Katedra Biochemii z ust dr. Marty Lewandowskiej (podobno autorytet w kwestii fermentacji) dowiedziałem się, że bardziej ja miałem rację, bo bez dobrej kondycji, nie jest możliwe efektywne namnażanie się drożdży. Pociągnąłem dalej rozmowę i dowiedziłem sie jeszcze parę kwestii; otóż, drożdze piekarskie bardzo dobrze sobie radzą z fermentacją cukrówki. Ustępują tylko gorzelniczym w %-ści, ale za to, mniej tworzą niekorzystnych związków fuzlowych. pH nastawu winno zawierać się między 5,5 - 6. Pomidory, to nie tylko biotyna, ale także potas i obniżanie pH. Do nastawu razem z koncentratem, dodawać pożywkę dla drożdży winnych. Dalej to kwestie wiadome; nie przekraczać temp. 32°C i utrzymywac ją, jak najwyższą do końca fermentacji. Główna (burzliwa) fermentacja trwa ok. 72 godz. dalej przechodzi w cichą, aż do max. wytrzymałości drożdży na etanol (ok. 12 - 13 %)
[ Komentarz dodany przez: Citizen Kane: 2015-06-02, 20:28 ]
Poprawiony link
Sprowokowany wymianą zdań, poszperałem w sieci i trafiłem taką stronę:
http://www.uwm.edu.pl/eurequa/pl/Ru_IX.htm , a wniej miedzy innymi, takie zdanie:
"Tlen jest niezbędny w pierwszym okresie po zadaniu brzeczki drożdżami - przyrost masy drożdży." Ponieważ zdanie to, bynajmniej dla mnie, brzmi bardzo ogólnikowo wykonałem tel. do Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie - Katedra Biochemii z ust dr. Marty Lewandowskiej (podobno autorytet w kwestii fermentacji) dowiedziałem się, że bardziej ja miałem rację, bo bez dobrej kondycji, nie jest możliwe efektywne namnażanie się drożdży. Pociągnąłem dalej rozmowę i dowiedziłem sie jeszcze parę kwestii; otóż, drożdze piekarskie bardzo dobrze sobie radzą z fermentacją cukrówki. Ustępują tylko gorzelniczym w %-ści, ale za to, mniej tworzą niekorzystnych związków fuzlowych. pH nastawu winno zawierać się między 5,5 - 6. Pomidory, to nie tylko biotyna, ale także potas i obniżanie pH. Do nastawu razem z koncentratem, dodawać pożywkę dla drożdży winnych. Dalej to kwestie wiadome; nie przekraczać temp. 32°C i utrzymywac ją, jak najwyższą do końca fermentacji. Główna (burzliwa) fermentacja trwa ok. 72 godz. dalej przechodzi w cichą, aż do max. wytrzymałości drożdży na etanol (ok. 12 - 13 %)
[ Komentarz dodany przez: Citizen Kane: 2015-06-02, 20:28 ]
Poprawiony link
Ostatnio zmieniony 2015-06-02, 20:28 przez maria-n, łącznie zmieniany 2 razy.
No i mam problem. Przekwasiłem nastaw. Po 30godz. skalibrowany buforami ph-metr pokazuje mi 3,00 pH. Ballingometr pokazuje 21blg i drożdże wyraźnie spowolniły (przy starcie było 25blg). Ile gram dać węglanu wapnia aby obniżyć pH do właściwego ? Ile dodać fosforanu dwuamonu jako pożywkę? Boję się, że jutro będzie za późno. Proszę o pomoc !!!
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...
@alvid
To nie musi być pH 3. Weź poprawkę na temperaturę. Poczytaj linka, który dałem w poście wyżej. Pożywki Daj 2xtyle, ile przewiduje instrukcja na opakowaniu, bo drożdży Masz więcej.
To nie musi być pH 3. Weź poprawkę na temperaturę. Poczytaj linka, który dałem w poście wyżej. Pożywki Daj 2xtyle, ile przewiduje instrukcja na opakowaniu, bo drożdży Masz więcej.
Ostatnio zmieniony 2015-06-02, 20:30 przez maria-n, łącznie zmieniany 2 razy.
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5061
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Hmnnn, napisałeś: "Napowietrzanie powoduje lepszą kondycje drożdży" i z tym polemizuję. Moim zdaniem tlen w nastawie nie wpływa na kondycję drożdży, ale na ich przyrost. Nie neguję, że drożdże w lepszej kondycji przeprowadzą proces sprawniej. To raczej oczywiste. Dobra kondycja komórek wpływa moim zdaniem zarówno korzystanie na rozrost jak i na produkcję etanolu. Od czego zależy dobra kondycja (moim zdaniem), od czynników zewnętrznych i wieku komórek. Jeśli jednak Pani Profesor będzie innego zdania, to odszczekam... Swoją drogą za wgłębienie się w temat.maria-n pisze:@CK
że bardziej ja miałem rację, bo bez dobrej kondycji, nie jest możliwe efektywne namnażanie się drożdży. Pociągnąłem dalej rozmowę i
@CK
Dobra, Ty masz rację. Tylko jedna sprawa; " kto ma rację, stawia wódkę i kolację!!!"
@alvid
Nie tragizuj. Jak Ci drożdże zdechną, Doprowadź nastaw do prawidłowego pH i zapodaj nowe jeszcze raz. Nieżywe drożdże, to także doskonała pożywka dla żywych. Pisałem już kiedyś o tym w jakimś poście, ale nie pamiętam kiedy.
Dobra, Ty masz rację. Tylko jedna sprawa; " kto ma rację, stawia wódkę i kolację!!!"
@alvid
Nie tragizuj. Jak Ci drożdże zdechną, Doprowadź nastaw do prawidłowego pH i zapodaj nowe jeszcze raz. Nieżywe drożdże, to także doskonała pożywka dla żywych. Pisałem już kiedyś o tym w jakimś poście, ale nie pamiętam kiedy.
Spoko!!! Neutralizacje pH zostawię na później, ale może dać pożywkę?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez alvid, łącznie zmieniany 1 raz.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości