Beczki do fermentacji zacieru.

JanK
80%
80%
Posty: 447
Rejestracja: 2008-04-27, 21:57
Lokalizacja: Z polecenia.

Post autor: JanK » 2009-11-28, 22:25

wojto pisze:Mam beczkę 30L, niestety w środku-do połowy oblepioną smolą... da się to jeszcze jakoś wykorzystać,
Żarty sobie robisz? :nie_wiem
Ostatnio zmieniony 2009-11-28, 22:42 przez JanK, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wojto
20%
20%
Posty: 22
Rejestracja: 2009-11-28, 21:56
Lokalizacja: Stąd

Post autor: wojto » 2009-11-28, 22:30

Przewidywałem że nie:) ale miałem nadzieje że można to jakimś specyfikiem wyczyścić, cóż pozostaje zakupić beczkę, kupował ktoś bańki w jakimś markecie budowlanym?
<i>Polacy jako pierwsza nacja na świecie, opracowali sposób na picie denaturatu, płynu Borygo, kwasu siarkowego i wody kolońskiej.</i>

JanK
80%
80%
Posty: 447
Rejestracja: 2008-04-27, 21:57
Lokalizacja: Z polecenia.

Post autor: JanK » 2009-11-28, 22:37

W markecie budowlanym to raczej nie dostaniesz pojemników, beczek do żywności. Radzę odwiedzić jakiś sklep AGD lub lokalny jarmark. Na jarmarku dostaniesz beczki po jelitach, nadają się. Wystarczy je umyć z płynem do naczyń i kilka dni potrzymać otwarte na polu, dworze.

Awatar użytkownika
wojto
20%
20%
Posty: 22
Rejestracja: 2009-11-28, 21:56
Lokalizacja: Stąd

Post autor: wojto » 2009-11-28, 22:48

W takim razie czas pochodzić po AGD, w najgorszym wypadku pozostaje allegro. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam!

[ Dodano: 2009-11-28, 23:01 ]
Widzę że po za dodatkową wiedzą można się też nieźle uśmiać na tym forum :D Heh, bańki po żabach...
w efekcie można uzyskać
..a tak na poważnie, to może ktoś z Bielska ma jakiś baniak ~60L na zbyciu?
<i>Polacy jako pierwsza nacja na świecie, opracowali sposób na picie denaturatu, płynu Borygo, kwasu siarkowego i wody kolońskiej.</i>

Awatar użytkownika
ryba82
101%
101%
Posty: 391
Rejestracja: 2009-11-16, 08:14

Post autor: ryba82 » 2009-11-29, 10:18

Popytaj po rzeźniach w Bielsku a na pewno coś znajdziesz a jak nie to wiem gdzie w Rybniku są beczki z bielska do Rybnika nie jest aż tak daleko.

A jeśli chodzi o beczkę w której była smoła to możesz o niej zapomnieć. Mam dwie plastikowe beczki 200l w których tylko raz była ropa i nie zaryzykowałbym żeby zrobić w nich zacier czy nastaw.

pozdrawiam ryba
Człowiek nie wielbłąd i napić się musi.

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pluton » 2009-11-29, 23:08

ryba82 pisze:dwie plastikowe beczki 200l w których tylko raz była ropa i nie zaryzykowałbym żeby zrobić w nich zacier czy nastaw.
A ja juz mam swoja beczulke, zawiozlem na dzialke. Podobno po jakims koncentracie malinowym. Mysle ze NaOH powinno dac rade.

pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

JanK
80%
80%
Posty: 447
Rejestracja: 2008-04-27, 21:57
Lokalizacja: Z polecenia.

Post autor: JanK » 2009-11-29, 23:17

pluton pisze: Podobno po jakims koncentracie malinowym. Mysle ze NaOH powinno dac rade.
Pewnie, że taka zasada da radę. Pytanie tylko po co? Masz beczkę po spożywce, zapachowo OK. Dlaczego chcesz jechać, wybawiać zapach takim silnym środkem? :shock:

MARK-1
10%
10%
Posty: 19
Rejestracja: 2009-11-11, 11:28

NAczynia na zacier

Post autor: MARK-1 » 2009-12-02, 17:05

WITAM ! Kiedyś z 20 lat temu, trzymałem zacier w balonach szklanych 60l.z koszem drucianym po kwasie octowym.miały bardzo grube szkło ,nie tak ja dziś , szkło cienizna , i wraz przy przechyleniu gąsiora, odpadło dno a resztę zacieru wylało się w kuchni , a zapachy poszły na całe mieszkanie, musiałem parę godzin wietrzyć.od tamtej pory zacier robię tylko w kegu 54l. z Nierdzewki ( stal austeniczna -OH18N9 , AISI - 304 , EN-1.4301). Uważam że jednak (the best) jest Nierdzewka .Wiadomo koszty , ale jest jakość, i bezpieczeństwo , a to jest u mnie najważniejsze!.Więc warto trochę zainwestowac.chociaż cena KEGA 54l.dzis jest 150zł , a cena balonu w koszu plastikowym - 105zl, a w wikliniwym 120zł.-150zł. wolę kupić juz ten keg. no są jeszcze beczki z tworzywa atestowane w miare tanio , co kto woli ..to tyle .

bnp

Post autor: bnp » 2009-12-02, 19:03

nieprawdą jest że beczki po jelitach nie da się umyć.
Mam z 10 fermentatorów -wiadra 30 l po jelitach i bez problemu umyłem je domestosem.
W wiadrach przetrzymuję słód i fermentuję piwko. Nie ma żadnych obcych zapachów.

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2009-12-02, 21:33

Ja z kolei kupiłem kiedyś z masarni 3 beczki 80 litrów po jelitach. dwie beczki w kolorze czerwonym umyły sie bez problemów. Trzeciej takiej samej tyle, że fioletowej nie dało się umyć za cholerę, mimo miesięcy zalania wodą, domestosów, cifów i innych sposobów zapach jelit pozostał nie do usunięcia. Beczka została wkopana do ziemi jako donica pod drzewo.

pzdr

Awatar użytkownika
kompotZgruszek
50%
50%
Posty: 104
Rejestracja: 2009-01-24, 01:43
Lokalizacja: bimbeland

Post autor: kompotZgruszek » 2009-12-03, 00:07

Jeśli chodzi materiał z jakiego zrobione są beczki to na wedlinydomowe.pl jest opisany temat butelek:
wątpliwości niektórych użytkowników co do szkodliwości spożywania produktów mięsnych wykonanych w tego typu opakowaniach

PE - będzie mięknąć w tej temperaturze
PP - w porządku
PC - w porządku
PET - może się odkształcać
PVC - bardzo źle

Prośba do naszego administratora by zatroszczył się o nasze zdrowie i rozwiał wątpliwości co do robienia nastawów w "normalnych" temperaturach oraz zacierów zborzowych w temp ponad 60°C oraz co jest neutralne a co może absorbować zapachy.
Opinia fachowców zastąpi wiele opowieści...

pzdr
kompotZgruszek
Jeśli chcesz, żeby coś było dobrze zrobione, zrób to sam.

Awatar użytkownika
darek1k
40%
40%
Posty: 75
Rejestracja: 2008-10-02, 18:41
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: darek1k » 2009-12-05, 15:16

Nowe beczki do zastosowań spożywczych można kupić w dobrze zaopatrzonych hurtowniach ogrodniczych Ja tak kupiłem ,niestety ceny są dość wysokie 100 litr. około 80zł.

Awatar użytkownika
venders
20%
20%
Posty: 21
Rejestracja: 2007-08-11, 18:41
Lokalizacja: małopolska

Post autor: venders » 2010-04-24, 11:46

Pentalog potencjalnego użykownika "raz użytych" beczek.

1. Nigdy (przenigdy) nie używaj beczek po paliwach oraz produktach naftowych.
2. Beczki po "spożywce" mogą byc OK. (z naciskiem na "MOGĄ")
3. Tworzywa sztuczne sa porowate - niech Cię nie zmyli pozorna gładkość ścianek.
4. Jeśli masz płukać: myj naprzmiennie, wodny roztwór zasady ( NaOH lub KOH), następnie kwasu (siarkowy H2SO4 lub ortofosforowy H3PO4) dla obu roztworów wystarczy stężenie 5-10%, na koniec wypłukaj czystą wodą; WAŻNE: w przypadku watpliwości czynność powtórzyć.
5. Jeśli Cię stać - beczki kupuj nowe (ze znaczkiem widelca i łyżki) - wówczas cztery poprzednie punkty możesz olać ciepłym moczem.

pozdrowienia,
venders

Pablouss
0%
0%
Posty: 4
Rejestracja: 2010-10-20, 19:23

Post autor: Pablouss » 2010-10-22, 14:06

a ja mam pytanie, bo dzisiaj pewna osoba mi powiedziala ze przy cukrowkach nie powinno stosowac rurek fermentacyjnych./ ze najlepiej zostawic lekko zakrecona beczke. jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Awatar użytkownika
man111
90%
90%
Posty: 520
Rejestracja: 2009-04-07, 22:25

Post autor: man111 » 2010-10-22, 14:59

Najlepszym sposobem jest kupić plastikową łączówkę do węży ogrodowych 1/2 cala i wkręcenie ją w beczkę,może być u góry z boku lub w dekiel i wyprowadzenie jej do wentylacji lub na zewnątrz.Super sprawa i w środku bez zapachu.Sprawdzone i działa.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości