@ leonow
Jeśli nie wywiercisz dziurki w denku od wiadra to rurkę możesz przykleić do tego denka
czymkolwiek nawet kawałkiem taśmy samoprzylepnej. W żadnym przypadku nie będzie
przeciekać.
Jeśli wywiercisz dziurkę w denku od wiadra i uda Ci się wykonać szczelne połączenie
pomiędzy otworem denka a rurką to będzie to wiadro przeciekać przez rurkę. Wiadra
z wystającą z denka rurką fermentacyjną nie należy jednak w żadnym przypadku stawiać na
czymkolwiek - musi wisieć.
Na załączonych zdjęciach przedstawiam prosty i tani sposób osadzenia rurki fermentacyjnej
w plastykowej pokrywie od wiadra, beczki itp.
Potrzebne są:
1. Korek zewnętrzny Ø44 - dystrybutor Chomik-Gdów (kolor mleczno-biały,
silikonowy, w handlu występują podobne korki koloru białego wykonane z jakieś gumy,
które po jednym sezonie się rozłażą) - koszt ok. 2,50 zł
2. Wiertło Ø13 mm (najlepiej do drewna, z pilotem)
3. Ostre nożyczki
4. Jednorazowy ostry nożyk lub żyletka (w razie potrzeby)
Wykonanie:
1. Odciąć nożyczkami płaską część korka z małym otworem od reszty.
2. Wiertłem wywiercić otwór w pokrywie pojemnika.
3. W razie potrzeby ostrym nożykiem wyrównać krawędzie wywierconego w pokrywie
otworu (w żadnym wypadku nie majstrować tym nożykiem wewnątrz otworu).
4. W wywiercony w pokrywie otwór wcisnąć (od górnej strony pokrywy) walcowy kołnierz
wystający z płaskiej części korka.
5. Zwilżyć (od zewnątrz) dolną prostą część rurki fermentacyjnej i wcisnąć ją w otwór
silikonowej uszczelki.
Powodzenia
Puśćmy teraz wodze wyobraźni.
Jeśli mamy umysł otwarty, nie zablokowany stereotypami możemy pokusić się o wykonanie
innowacyjnego pojemnika fermentacyjnego z czegokolwiek.
Wykonajmy więc jednorazowy dwufunkcyjny pojemnik fermentacyjny jak najmniejszym
kosztem.
Materiały:
1. Dwie duże jednorazowe nie uszkodzone reklamówki.
2. Cienka elastyczna rurka z tworzywa sztucznego.
4. Taśma samoprzylepna.
5. Trochę wody.
6. Stary ale sprawny wieszak na ubranie.
7. Mały plastikowy lejek.
Wykonanie:
1. Brzegi reklamówki nałożyć na jeden koniec rurki, dobrze obcisnąć i mocno okleić taśmą
samoprzylepną tak aby zrobić szczelne połączenie wnętrza torebki z rurką.
2. Do drugiego końca rurki przymocować za pomocą taśmy samoprzylepnej lejek.
3. Wycisnąć możliwie całe powietrze z reklamówki.
4. Włożyć tak przygotowaną reklamówkę do drugiej reklamówki.
5. Powiesić wykonany w ten sposób fermentor na ramionach wieszaka wykorzystując do
tego uszy zewnętrznej reklamówki.
6. Wieszak z fermentorem powiesić w szafie.
7. Poprzez lejek napełnić fermentor płynem przeznaczonym do fermentacji
i zaszczepionym drożdżami.
8. Zdemontować lejek.
9. Do przestrzeni między jedną reklamówką a drugą nalać trochę wody.
10. Do wody zanurzyć koniec rurki.
11. Zamknąć szafę.
12. Po ok. 3 tygodniach otworzyć szafę i wyjąć fermentor.
13. Poprzez wystającą rurkę wycisnąć przefermentowany płyn wprost do naczynia,
z którego będziemy prowadzić destylację.
No dobrze, a co z dwufunkcyjnością tego jednorazowego fermentora.
Otóż w trakcie fermentacji wydzielający się dwutlenek węgla wypełni szafę i zadusi w niej
wszystkie mole. Połączymy przyjemne z pożytecznym, w dodatku bez chemii, bez zapachu
po prostu ekologicznie.
Pokażemy, że nie tylko Adam Słodowy czy MacGuyver rulez!
Wyślemy Polmos w Kosmos choćby w chińskich reklamówkach!
A swoją drogą Leonow to zaiwestował bym jednak w balon szklany.
Na początek nawet mały (wybór zaczyna się już od 5 litrów).
Można też kupić fermentory z tworzywa sztucznego: np. 30 litrowy ze szczelną pokrywą i
rurką fermentacyjną kosztuje w Browamatorze ok. 23,- zł.
A co do braku profesjonalnego sprzętu to się nie łam. Na taki sprzęt to stać nielicznych.
Zresztą od dawna już oberwuję nadużywanie określenia "profesjonalny" w stosunku
do wszelkiego rodzaju towarów wątpliwej jakości zalegających na pólkach placówek
handlowych. Można by w Hyde Park stworzyć galerię takich "profesjonalnych" towarów.
Pozdrowienia