Zakup kolumny półkowej - opinie?

[rysiek3]

Witam.
Znalazłem za wschodnią granicą taki sprzęt - https://craftstore.com.ua/cristal-spiri ... %B1%D0%B0/ z możliwością wysyłki do polski. Nie mam żadnego doświadczenia z kolumnami półkowymi i stąd pytanie czy to sensowny zestaw. Zamierzam wykorzystać zbiornik z Aabratka - keg 50l z buforem lub bez, grzałka 2kW +1.5kW z regulatorem. Przeznaczenie wódki zbożowe i owocówki, myślałem o pięciu półkach. Czy taka moc grzałek wystarczy do 3 calowej kolumny, czy też rozglądać się 2 calową?
Za wszelkie opinie będę wdzięczny.

[kwik44]

Sam mam samoróbkę 3" i działa bardzo dobrze. Tylko nie LM ale z shotgun. Współpracuje ze zbiornikiem 80l Grzałek ci wystarczy. Czy warto? Nie wiem, po zdjęciu nie wyznasz się czy pracuje dobrze. Pytanie jak mają zbudowane procapy.

[rysiek3]

Wklejam linka do filmiku odnośnie podobnej kolumny, ale z tymi samymi kołpakami, niestety w języku zza wschodniej granicy. Wychodzi na to ,że producent to Magnum Still, znawcy tematu pewnie będą wiedzieć więcej o tym producencie.

[rysiek3]

Cha Cha, zapomniałem o linku https://youtu.be/NMyjTgfTjvY?si=pO9BhHAs2y-pDGu3

[rysiek3]

Znalazłem jeszcze dokładne zdjęcia i opis pracy tych kołpaków: https://craftstore.com.ua/%D0%BC%D0%B5% ... %D1%8B-uk/

[kwik44]

Jedna rzecz mnie zastanawia. To klasyczny LM. To po kiego czorta tam chłodnica za zaworkiem? Wiem, że można ale po co?
Druga sprawa, jak masz aabratka to można by wykorzystać głowicę, którą masz i tylko kupić kolumnę? Jakie masz złącza?
Z trzeciej strony - jak masz aabratka to również zrobisz bardzo dobrą zbożówkę i owocówkę. Tylko zapomnij o refluksie, przynajmniej na początku procesu
Zapytaj producenta o wydajność i moc roboczą...

[rysiek3]

Ja też wpadłem na pomysł, żeby jakoś zmodernizować tego aabratka, ale tu jest problem jeśli chodzi o złącza ,ta kolumna to też samoróbka i ktoś kto ją konstruował zastosował łączenia skręcane śrubami. Na dodatek w poszczególnych elementach są inne średnice i nie pasują jedne do drugich.
Zrobiłem próbę i po niewielkiej przeróbce skróciłem kolumnę do 60cm a na niej zamontowałem głowicę, wyrzuciłem wszystkie wypełnienia i tak bez refluksu zrobiłem odpęd ze śruty żytniej, drugą destylację wykonałem z dokładnym cięciem frakcji również bez refluksu. Niestety nie jestem zadowolony z efektu, żyto bardzo fajnie wyczuwalne ale zbyt dużo posmaków bimbrowych, osobiście wolę czystsze destylaty. Pewnie da się jakoś inaczej ustawić cały cykl, ale to dopiero przede mną. Nie wspomnę o mordędze z ponownym zasypywaniem i składaniem kolumny (śruby niezbyt dobrze pasują).
I stąd myśl o kupnie drugiej kolumny, naczytałem i nasłuchałem się o wspaniałości kolumn półkowych i teraz nie wiem, czy tak jest faktycznie, czy też tego aabratka można jakoś przerobić i urobek wyjdzie taki sam jak z półkowej, gdybym się uparł to mogę przerobić te złącza na tri clampy, pewnie wyjdzie parę stów a nie tysięcy .

[mlody]

Nie chcę się wymądrzać ale kolumna półkowa nie zrobi za ciebie dobrej smakówki.
Piszesz że skróciłeś kolumnę i pozbyłeś się wypełnienia, nie dziw się więc że wyszedł ci bimber.
Dawno temu uwierzyłem w pierwsze posty Zbyszko jak to na krótkiej rurze z wypełnieniem miedzianym wychodzą zajebiste śliwki. Z perspektywy czasu wiem że dwa lata straciłem na próby zrobienia dobrej śliwki. Nie piszę że metoda jest zła tylko operator oczekiwał innych rezultatów.
Wiele osób w tym ja robi smakówki na kolumnie całej wysokiej i z pełnym wypełnieniem. Piłem wiele różnych destylatów z różnych konfiguracji i nie sprzęt jest najważniejszy a wiedza co się chce uzyskać i jak wykorzystać posiadany sprzęt. Kolumna bez refluksu to zwykły pod-stil.

[EdiWillow]

Do owocówek najlepszym moim zdaniem procesem jest metoda destylacji prostej. Do zbożówek kolumna półkowa. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że zasadniczą rolę odgrywa przygotowanie nastawu. Tak, czy inaczej destylat wymaga maturacji. Pozdrawiam

[rysiek3]

Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie sprzęt zrobi za mnie całą pracę, ale przede wszystkim moja wiedza. Choć właśnie pewne konfiguracje ją ułatwiają. Tak samo ważny jest prawidłowy cykl od samego początku do końca.
Jednak żeby nie popełniać pewnych błędów, których inni doświadczyli, lepiej dodatkowo oprzeć się również na wiedzy bardziej doświadczonych w temacie.
Zamiast powtarzać te same błędy, lepiej wykorzystać czas na rozwijanie naszego hobby, aby inni też mogli z tego skorzystać.
Stąd apel aby podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi smakówek na standardowym aabratku z buforem i dodatkową chłodnicą boczną.

[bart3q]

Cześć,
Jestem początkujący, ale z tego co wyczytałem wygląda to tak:
Kolumna im wyższa i im bardziej z wypełnieniem, ma lepsze zdolności rozdzielcze. Możesz z nich skorzystać lub nie, ale masz mega wpływ na proces.
Jeśli jedziesz na wysokim refluksie - masz wysoką zdolność rozdzielczą kolumny, możesz bardzo skoncentrować przedgony / alkohol.
Natomiast na zerowym refluksie (na maxa otworzonym zaworku odbioru) masz sprzęt zachowujący się jak najprostszy pot still.

Generalnie wizje smakówek na aabratku wyczytałem logiczne dla mnie dwie, i wyglądają tak:
https://alkohole-domowe.com/forum/sposo ... 1-160.html
oraz
viewtopic.php?f=11&t=1951&p=49772&hilit ... owe#p49772

Jak widzisz w skrócie wygląda to tak:
stabilizujesz kolumnę
odbierasz przedgony
po odbiorze przedgonów zmniejszasz moc grzania (?) oraz otwierasz zaworek odbioru na full, i patrzysz na termometry.
Im niższa temperatura na górze - tym czystszy alkohol. Im wyższa - tym więcej smaku.
Jak skacze za wysoko - przykręcasz zaworek (zwiększasz refluks).
Natomiast to do pewnej granicy - bo z kotła uwalniają się pogony, im wyższa temp na garnku i im intensywniej grzejesz (większa moc grzania) tym więcej.
Temperatury to kwestia umowna - zależy od wsadu, fermentacji itp.
Jak widzisz inżynier polecał na początku brać wyżej (więcej smaku) a później niżej (mniejsze ryzyko połapania pogonów, ostrych w smaku).
Pogony poznajesz po tym, że masz już wysoką temperaturę na kotle, i zaczyna być ostre w smaku.

Jak sobie dobrze wysterujesz proces (np. założysz, że chcesz odbierać ciągle alkohol 90% - jak na początku z kolumny 4 półkowej) to z rybki destylacyjnej czytasz jaką temperaturę powinieneś mieć na głowicy i taką sobie ustalasz. I możesz mieć efekt bardzo zbliżony do kolumny półkowej (lub lepszy - zależy jak poprowadzisz proces).

Sterowanie półkową to też nie takie hop siup.