Mam córę
Moje GRATULACJE!
V.S.O.P.
misiek
Jakość to podstawa
http://www.centrumdestylacji.pl
http://www.vsop.com.pl/galeria/V.S.O.P. ... wa%201.JPG
misiek
Jakość to podstawa
http://www.centrumdestylacji.pl
http://www.vsop.com.pl/galeria/V.S.O.P. ... wa%201.JPG
Nie dziękuje wszystkim , mam zamęt w głowie od tych przesądów, dziękować , nie dziękować , składać łóżeczko przed czy po , ja składałem po , uczyłam mnie rok temu , pani Kirjaki (starsza Greczynka) uroki ściągać , takie sztuczki z modlitwą i olejem , ale ja nic nie kumałem , latem znów będzie mnie atakować z nauką , którą podobno nawet kościół prawosławny akceptuje , ona ma córkę , a córce tego nie może przekazać. Tyram bez wolnego nie ma kiedy się napić a i zapasów nie mam wiele , wszystko z 2009 dojrzewa z kostkami , a wcześniejsze wypiliśmy na wieczorze kawalerskim , czystej sklepowej takiej lepszej mam dużo bo została z wesela , jeszcze raz nie dziękuje i pozdrawiam.
Dziś wieczorem i ja w tej intencyji kulawkę jakowąś wychylę ( i aby niejedną).
V.S.O.P.
misiek
Jakość to podstawa
http://www.centrumdestylacji.pl
http://www.vsop.com.pl/galeria/V.S.O.P. ... wa%201.JPG
misiek
Jakość to podstawa
http://www.centrumdestylacji.pl
http://www.vsop.com.pl/galeria/V.S.O.P. ... wa%201.JPG
To ja jeszcze jednego , wasze i Wiktora zdrowie , wybaczcie gust muzyczny i miejsce, ale lubię standardy http://www.youtube.com/watch?v=A27FF2T2 ... re=related
Może to pomoże radzić sobie w przyszłości z pytaniami waszych synków
Wraca Jasio ze szkoły i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodziców jest :
- Co to znaczy "robić loda"
Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde "trudne" pytanie ( bo po co ma dziecko szukać odpowiedzi na podwórku ), spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi
- Widzisz "robić loda" to brać penisa do buzi.
Na to ojciec
- Jakie brać, jakie brać...DAWAĆ. Syna przecież mamy!
Wraca Jasio ze szkoły i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodziców jest :
- Co to znaczy "robić loda"
Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde "trudne" pytanie ( bo po co ma dziecko szukać odpowiedzi na podwórku ), spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi
- Widzisz "robić loda" to brać penisa do buzi.
Na to ojciec
- Jakie brać, jakie brać...DAWAĆ. Syna przecież mamy!
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości