Nadszedł czas odejścia ......

[Aabratek]

Panowie, kolega pisał że potrzebuje jakoś korzystać do czasu przejścia na innego operatora więc ma to być rozwiązanie tylko na kilka miesięcy dlatego chodzi o nieładowanie się w koszty

[Tofi]

z tą bramką to chodziło mi o Linksys WRT54G3G lub Option Globesurfer II wiem że drogo, ale to idealne rozwiązanie na kilka komputerów, zwłaszcza, ze inny operator to też operator gsm. BTW, jeżeli masz w pobliżu dworzec PKP, to pkp też prowadzi usługi dostępu do internetu. może nawet mógł byś załozyć firmę świadcząca usługi dostępu do internetu odkupując łącza od PKP, a przy okazji dofinansował biznesz środkami unijnymi na dostęp do internetu na wsiach.


znalazłem jeszcze jeden router, ten obsługuje modemy PCMCIA

[lech.zywiec]

Koledzy, odgrzewam temat. U mnie również nadszedł czas wymiany laptopa.
Myślę o matrycy 17 cali (jak napisał Akas wzrok trzeba szanować!)
Proszę o jakieś sugestie/typy od kolegów biegłych w temacie i nie tylko!

[Tofi]

Myślę o matrycy 17 cali ([...] wzrok trzeba szanować!)

17 cali, a piksel półtrzeciej raza mniejszy bo wraz z rozmiarem rośnie rozdzielczość. Powiem tobie jak u mojej szwagierki w pracy było z telefonami. Akurat przyszedł czas wymiany telefonów służbowych, to zaczęli wymyślać w biurze co to za telefony by nie chcieli - duże wyświetlacze, duże litery itp. bo trzeba szanować wzrok., ale akurat pokryło się to z badaniami okresowymi - wszyscy ci którzy narzekali najgłośniej dostali przepisane okulary, lub jeżeli nosili to więcej dioptrii i zniknął problem za małych liter. Jeżeli chcesz szanować wzrok, to idź do okulisty. Sprzęt jest dostosowany do możliwości odbiorczej przeciętnego człowieka, lub człowieka ze skorygowaną wadą wzroku. Więc jeżeli chcesz dbać o wzrok NOŚ OKULARY KTÓRE ZAPISAŁ CI OKULISTA!, albo idź na badania wzroku. To tyle w kwestii rozmiaru matrycy. Czas teraz przejść do jednostki centralnej - czy to ma być laptop, czy też desktop. Jeżeli choć przez myśl przeszło Ci granie, to z laptopa nie będziesz zadowolony i powinieneś kupić komputer stacjonarny. Jeżeli się dalej upierasz przy laptopie, to ostatnio AMD ma do zaoferowania nowe procesory które wypierają ATOMy z rynku. Cena takiego laptopa jest doś atrakcyjne, przy dużych możliwościach, gdyż procesor ma wbudowaną dość zaawansowaną kartę graficzną. Szukaj na półkach laptopów z procesorem C60 (są to netbooki, ale zdarzają się z matrycami 15 czy 17 cali) albo z procesorami AMD E(cośtamcośtam) - są droższe ale i mocniejsze. Jedyne na co zwrócić uwagę sprzedawcy, to poprosić by dodatkowo wmontowali w laptopa drugie tyle pamięci RAM ile on ma (o ile jest możliwa taka rozbudowa).

[lech.zywiec]

Tofi, jakoś przykład pogorszenia się wzroku od większego wyświetlacza w telefonie do mnie nie przemawia, chyba że ktoś zacznie korzystać z takiego telefonu jak z komputera i będzie wpatrywał się w ten malutki ekranik godzinami. Potrzebuję laptopa do pracy (e-mail, word, excel) i do internetu. o graniu nie myślę. Uważam natomiast, że matryca 17 cali umożliwia lepsze/łatwiejsze czytanie tekstu. Przez jakiś czas zmuszony byłem do używania netbooka z matrycą 10 cali i tu wyraźnie odczuwałem szybsze zmęczenie wzroku.

[Citizen Kane]

Potrzebuję laptopa do pracy (e-mail, word, excel) i do internetu. o graniu nie myślę.

Do takich zastosowań będzie dobry prawie każdy laptop, który znajdziesz w sklepie. Nie wiem jak będą chodzić skomplikowane arkusze i duże dokumenty (nie mam tu doświadczenia), ale jeśli zamierzasz korzystać z takowych, to sens używania do tego laptopa jest nieco dyskusyjny. Jeśli na pokładzie będzie W7 to polecam minimum 3-4 GiB pamięci. Nie rozumiem też owczego pędu producentów do matryc glare

[Tofi]

Tofi, jakoś przykład pogorszenia się wzroku od większego wyświetlacza w telefonie do mnie nie przemawia,[...]

źle mnie zrozumiałeś, owi współpracownicy tłumaczyli konieczność posiadania większego wyświetlacza właśnie tym, że na małym wyświetlaczu męczy im się wzrok, podczas gdy to co uważali za skutek było przyczyną - chcieli duże wyświetlacze, bo mieli wadę wzroku. Nieleczona wada może się pogłębiać. Zauważ że na większym wyświetlaczu masz też znacznie większą rozdzielczość i nagle te dwa dodatkowe cale pomiędzy 15 a 17 cali (czyli zwiększenie o kilkanaście procent powierzchni) daje obecnie przeskok do FullHD czyli piksel się zmniejsza nie zwiększa, tak jak byś sobie tego życzył. Paradoksalnie 10'' wyświetlacz ma o około 60% większy piksel niż 17 calowy. Używanie na monitorach LCD rozdzielczości innych niż standardowa wiąże się ze zmęczeniem wzroku. Optimum dla ciebie to będzie laptop z 15 calowym wyświetlaczem i rozdzielczością 1280x800. Jeżeli korzystałeś dotychczas z netbooka i był on wystarczający do pracy, to tanim rozwiązaniem będzie netbook 15 calowy z procesorem C60 tyle, że tak jak wspomniałem, postaraj się wpompować tyle ramu ile się da.

[masato]

Jeśli laptop to kup 17 cali lub większy. 15 cali to ja miałem monitorek kilka lat temu.
Sam ostatnio zastanawiałem się nad 19 cali.
Czcionkę sobie powiększysz, paski, ikony itd, a ekran pozostanie i tak duży. Lepiej ogląda się filmy, prezentacje wszystko. Mam tak zrobione przy maksymalnej rozdzielczości full hd na monitorze 22 cale. Wszystko jest duże i czytelne.
Co do wad wzroku, to wiele osób ma je właśnie przez zbyt małe monitory i urządzenia i ciągłe wytężanie wzroku, aby coś dopatrzeć. Wejdźcie sobie do urzędów np gminy itd i zobaczcie jak siedzą pracownicy przy małych monitorkach. Zgarbieni, ciągle skupiają wzrok na tym co jest napisane na ekranie.
Osobiście w domu miałem monitor 15 cali, teraz mam 22 i wiem jedno, jest ciągle za mały. Im większy, tym możemy siedzieć dalej, i nie wytężać wzroku, promieniowanie też jest mniejsze.
Oprócz tego, że zajmuję się mechaniką jestem także inż. informatykiem:), także na temat kompów co nieco wiem.

Więc kup jak największą matrycę, o ile rozmiar i ciężar Ci nie będzie przeszkadzał. Najlepiej matową.
Tanie serie Acera omijaj szerokim łukiem.
Jeśli ma być tanio to procek Amd jeśli chłodno i lepiej/szybciej to Intel.

P.s.
Jeśli wytężamy wzrok to siłą rzeczy męczą się nam mięśnie oka. Jeśli ten stan powtarza się cyklicznie to dochodzi do problemów z okiem. Paradoksalnie okulary nie są zawsze najlepszym rozwiązaniem, bo maskują tylko objaw. Nie znam osobiście ani jednej osoby, której by okulary pomogły zmniejszyć wadę wzroku, a sam jestem okularnikiem i co roku jest coraz gorzej, aczkolwiek może ktoś taki istnieje:).

Jeżeli jest możliwość ułatwienia sobie życia, to dlaczego z tego nie skorzystać. Lepsze jest patrzyć na duże i czytelne i nie męczyć wzroku.

[Tofi]

Wejdźcie sobie do urzędów np gminy itd i zobaczcie jak siedzą pracownicy przy małych monitorkach. Zgarbieni, ciągle skupiają wzrok na tym co jest napisane na ekranie.

To akurat higiena wzroku. Od 23 lat przesiaduję przed monitorami i jakoś nie narzekam na wzrok. Narzekałem na kurza ślepotę jakieś 15 lat temu i od tamtego czasu dbam o oświetlenie miejsca pracy i odpowiedni kontrast monitora do tła (monitor nie świeci mi bardziej niż kartka papieru). Nie dość że wzrok wrócił do normy to mogę dalej czytać z kilku metrów to co jest na ekranie. Utrata wzroku to też kwestia umiejętności pracy na komputerze jak np. przerwy w pracy, dostosowywanie pola widzenia, np teraz siedzę jakieś 60cm od monitora, czytam z 90 cm a detale oglądam z jakiś 35 cm. Zgarbieni ciągle skupiający wzrok urzędnicy mają nos ok 25 cm od rażącego bielą ekranu, bez względu na jego rozmiar i tylko czekają aż powoli olśnienie przeobrazi się w oślepienie.

promieniowanie też jest mniejsze.

zero razy 50% równa się zero - faktycznie 50% mniejsze promieniowanie, a już myślałem że to bajki jakieś. Nie mogę tego zrozumieć, że kilka lat po tym jak całkowicie przerzucono się na LCD ludzie dalej cierpią na bóle głowy i utratę wzroku spowodowane migotaniem obrazu i promieniowaniem.

Powiększyć czcionkę można także na 10'' ekranie, więc to nie jest żaden argument. Duży ekran ma tą zaletę, że wraz ze wzrostem rozdzielczości mieści się więcej małych elementów na ekranie i z tego wynika komfort pracy na dużym ekranie, a nie z tego że można powiększyć jakieś elementy.

Ostatnia kwestia, to nie rozumiem owczego pędu na laptopy. Dużo ludzi kupuje laptopa tylko po to by leżał na biurku. Dużo taniej jest wtedy kupić komputer stacjonarny i 32'' telewizor LED który będzie robił za monitor - nareszcie zmieści się wszystko na ekranie.

[lech.zywiec]

OK Koledzy, wszystko poniał!
Dziękuję! Chyba już wiem co mi przyniesie Mikołaj w tym roku!

[masato]

Pochwal się co wybrałeś.
Tofi podobnie jak Ty, ja także mam jasność praktycznie na minimum.

Tyle lat pracujesz z komputerem, a wierzysz, że LCD nie ma promieniowania? Słabej jakości LCDeki mają promieniowanie dużo wyższe niż dobrej jakości CRTeki.

Najlepiej jest kupić lapki z 10" ekranami.
W ogóle dziwię się, że ktokolwiek kupuje większe niż 10".
Zawsze przecież można wszystko powiększyć na ekranie

PROMIENIOWANIE ELEKTROMAGNETYCZNE

Pierwsze dostępne na rynku monitory kineskopowe (CRT) charakteryzowały się dużym poziomem promieniowania elektromagnetycznego. Z tego powodu stosowano m.in. dodatkowe osłony (filtry) montowane na ekranie monitora. W konstrukcji monitorów CRT stosowany jest kineskop wymagający zarówno wysokiego napięcia, jak i silnego pola magnetycznego. Obecnie w monitorach CRT są stosowane urządzenia ograniczające efekt promieniowania, czyli specjalne metalowe osłony, ekranujące ze wszystkich stron lampę kineskopową i elementy elektroniczne, ograniczając w ten sposób znacząco poziom promieniowania elekromagnetycznego.
Monitory ciekłokrystaliczne LCD uważane są za znacznie mniej szkodliwe niż monitory CRT. Charakteryzują się poza tym dużo lepszą jakością obrazu o większej jasności i lepszym kontraście oraz brakiem efektu migotania obrazu, co ma wpływ na zmniejszenie zmęczenia wzroku. W monitorach LCD promieniowanie elektromagnetyczne jest emitowane przez podzespoły wyświetlacza (podświetlające ekran lampy fluorescencyjne), transformator sieciowy i elektronikę sterującą. Koszty produkcji monitorów LCD są stosunkowe wysokie, dlatego też bardzo często producenci, aby je obniżyć nie stosują elementów ograniczających emisję pola elektromagnetycznego, czyli metalowych ekranów i uszczelek zapobiegających przedostawaniu się promieniowania na zewnątrz obudowy. Dlatego też monitory LCD mogą być również źródłem silnego pola elektromagnetycznego.
Poziom promieniowania elektromagnetycznego generowany zarówno przez monitory LCD, jak i CRT zależy przede wszystkim od jakości wykonania monitora oraz zastosowanych zabezpieczeń. Bezpośredni wpływ poszczególnych typów promieniowania elektromagnetycznego na organizm człowieka jest niewielki, promieniowanie o bardzo niskiej częstotliwości jest podobne do promieniowania wytwarzanego przez elektryczne urządzenia domowe.
Promieniowanie monitora niszczy naturalną jonizację powietrza. Pole elektromagnetyczne powoduje ponadto polaryzację przestrzeni pomiędzy monitorem a użytkownikiem. W wyniku tego twarz człowieka przyciąga tak samo cząsteczki kurzu jak monitor, wywołując niejednokrotnie reakcje alergiczne i podrażnienie oczu. Stąd konieczność wietrzenia pomieszczenia komputerowego.

[Tofi]

Chyba nie wiesz jak działają poszczególne rodzaje monitorów. W LCD masz świetlówkę emitującą światło, w LED matryca jest podświetlana diodami, a w CRT w kierunku użytkownika było wycelowane działo katodowe - ciekawe która z tych rzeczy jest mniej obojętna dla zdrowia: światło czy strumień elektronów. To co przytoczyłeś to nic innego jak prawo indukcji Faradaya i dotyczy się wszystkiego od żarówki po najzwyklejszy drucik w kontakcie, podczas gdy to co najbardziej było szkodliwe w CRT dotyczyło promieniowania katodowego (w CRT to było 2 do 23 zdjęć rentgenowskich rocznie). LCD tego nie emituje.

[masato]

Chyba wiem:)
Mi głównie chodzi o to, że oddalenie się od matrycy zmniejszy promieniowanie. Może być to promieniowanie elektromagnetyczne, które nie jest bez wpływu na nasze zdrowie. Większa matryca umożliwia nam odsunięcie się od monitora. Możemy mieć kilka szczegółów powiększonych na stronie, z przyczyn małego rozmiaru np na 15 tego nie da się zrobić bo po prostu się nie zmieszczą. Rozmawiamy o matrycach LCD, LCD LED. Crt wpadło przy okazji, dla porównania. Że promieniowanie/światło z CRT jest dużo gorsze, nie wnikam. Dzisiaj króluję LCD.

Skoro mam większą matrycę np 19 cali, to pisząc coś w Wordzie lub Excelu mogę powiększyć cały dokument tak, abym widział więcej tekstu, podobnie z redagowaniem. Przy zachowaniu odpowiedniej wielkości tekstu, który mogę przeczytać. Można to porównać do palmtopa z wyświetlaczem kilku calowym z którego często korzystam jak naprawiam skrzynie. Czasem mam tam zapisane manuale. Aby cokolwiek zobaczyć muszę powiększyć stronę z pdfu, jak powiększę to muszę potem przesuwać w boki i górę, aby to wszystko ogarnąć. Po co jak mógłbym mieć większy ekran i widzieć od razu całość. Dlatego, też planuję zakup laptopa do pracy w warsztacie i 17" to będzie minimum.
Nie pakujmy się w 15" cali skoro można trochę dopłacić i mieć 17" lub 19". Komfort pracy będzie nieporównywalny. Rysunki techniczne, dokumenty, zdjęcia na większym ekranie, większa szczegółowość i detal widoczny w całej okazałości, nie obcięty.

15" lub mniejsze matryce to raczej poleciłbym dla ludzi, którzy cenią sobie mobilność i lekkość sprzętu. Osobiście 15" cali i praca to byłaby dla mnie męka. Nawet nie wyobrażam sobie powiększenia wszystkiego na 15" calach i latania po dokumentach od lewa do prawa.
Myślę, że lech.zywiec wybierze co zechce. Ma dwie odmienne opinie do oceny:)

[lech.zywiec]

Panowie, ja myślę tak: do biura najlepszy byłby komputer stacjonarny z monitorem 17 lub 19 cali. Jako że mam biuro w domu to zależy mi jednak na minimalnej mobilości, używam komputera w różnych pomieszczeniach ale nie wożę go ze sobą. Jak mam wyjazd to biorę netboka 10 calowego (mam Samsunga nc10 i w podróży super się sprawdza, ale nie chciałbym pracować ciągle na tak małym ekranie).
Myślę że wybiorę coś z matrycą 17 cali, chyba ze coś się stanie i pozostanę przy 15,4.
Jak wybiorę konkretny model to na pewno napiszę.

[berbelucha]

Witam!
Kolego bierz większy. Dzisiaj ceny nie są tak zabójcze jak kiedyś.

Ja u siebie, w moim kompie w biurze mam 24 cale i to nie 1 ale 2 sztuki!!!
Może to dziwne że aż 2, ale to daje komfort pracy! Kto spróbował nie wyobraża sobie przejścia z powrotem na 1.

Pozdrawiam!