Własne fotki
- Daniel_257_
- 101%
- Posty: 145
- Rejestracja: 2008-01-02, 16:38
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witamkitaferia pisze:
Znaczy baterię mam złą. Jaka tam jest bateria?
TTL to była moja pierwsza lustrzanka i do dziś ją mam.
Idealna do nauki bo prosta i bez automatyki zbędnej.
CO DO BATERYJKI TO JEST TAKA JAK OD ZEGARKA TYLKO "TROCHĘ DZIWNA" U ZEGARMISTRZA POWINIENEŚ DOSTAĆ , NO EWENTUALNIE JAK MASZ JAKIŚ MĄDRY SERWIS TO IDŹ OD RAZU DO NICH.
Nie chcę koledze dawać rad, czy szerokich objaśnień bo przyznam się od 5 lat nie miałem w ręku manualnego aparatu, cyfrówki same TZW< murzyny> .
Jakoś tak wędkarstwo wygrało z fotografią.
Pozdrawiam ambitne hobby.
@ Kitaferia
Mam mnóstwo zdjęć zrobionych moim Zenitem.
Są niezłe dla mnie jak na lata (70 - 80) tylko czarno białe. Dwa lata temu dokupiłem za stówkę walizkowy zestaw "Zenit foto snajper". Niezłe obiektywy, uchwyt karabinowy.
Ale jeśli chcesz się bawić klasyczną lustrzanką na klisze to kup sobie enerdowską Practicę TTL. Za 50 do 100 zł. Optyka całkowicie współzamienna z Zenitem a od niego o przepaść lepsza jakościowo (sam aparat i optyka bo ruski Zenit robi przecież wywieziona po wojnie do sajuza fabryka Zeissa)
Mam w domu dwa Zenity i dwie Praktiki. Dzisiaj pstrykam komórką albo Nikonem ale sentyment pozostał.
Pozdrawiam
PS
Dodam, że wywoływanie i powiększenia oczywiście robiłem sam, nocą w kuchni.
Do dzisiaj mam powiększalnik (Krokus). Chemię zresztą też.
Powiększalnikiem też robiłem mnóstwo zdjęć kreskowych, bez półtonów do poligrafii.
Mam mnóstwo zdjęć zrobionych moim Zenitem.
Są niezłe dla mnie jak na lata (70 - 80) tylko czarno białe. Dwa lata temu dokupiłem za stówkę walizkowy zestaw "Zenit foto snajper". Niezłe obiektywy, uchwyt karabinowy.
Ale jeśli chcesz się bawić klasyczną lustrzanką na klisze to kup sobie enerdowską Practicę TTL. Za 50 do 100 zł. Optyka całkowicie współzamienna z Zenitem a od niego o przepaść lepsza jakościowo (sam aparat i optyka bo ruski Zenit robi przecież wywieziona po wojnie do sajuza fabryka Zeissa)
Mam w domu dwa Zenity i dwie Praktiki. Dzisiaj pstrykam komórką albo Nikonem ale sentyment pozostał.
Pozdrawiam
PS
Dodam, że wywoływanie i powiększenia oczywiście robiłem sam, nocą w kuchni.
Do dzisiaj mam powiększalnik (Krokus). Chemię zresztą też.
Powiększalnikiem też robiłem mnóstwo zdjęć kreskowych, bez półtonów do poligrafii.
@Paluch
Mam też sentyment do zdjęć Zenitem, moja bardzo wczesna młodość uwieczniana przez Tatę. Mam setki slajdów, wyświetlamy sobie czasem na ścianie radzieckim aparatem, super klimat........ech
Jak znajdzie się okazja to kupię Practicę, teraz mam Zenita za grosze - "sam przyszedł" .
Jakie klisze do niego polecacie, jak ustawić na nim kliszę Kodaka 200 din?
Ps. Kumpel ojca też miał powiększalnik i też sami robili, mam jeszcze kuwety i szczypce po tym i puszkę do wywoływania filmów......kiedyś nie chodziło się na łatwiznę.
Mam też sentyment do zdjęć Zenitem, moja bardzo wczesna młodość uwieczniana przez Tatę. Mam setki slajdów, wyświetlamy sobie czasem na ścianie radzieckim aparatem, super klimat........ech
Jak znajdzie się okazja to kupię Practicę, teraz mam Zenita za grosze - "sam przyszedł" .
Jakie klisze do niego polecacie, jak ustawić na nim kliszę Kodaka 200 din?
Ps. Kumpel ojca też miał powiększalnik i też sami robili, mam jeszcze kuwety i szczypce po tym i puszkę do wywoływania filmów......kiedyś nie chodziło się na łatwiznę.
Pozdrawiam
i pewnie jeszcze nie wiesz że najprawdopodobniej masz "fajoskie" obiektywy które pasują do lustrzanek cyfrowych PENTAX, SAMSUNG (bagnet K )kitaferia pisze:... teraz mam Zenita za grosze - "sam przyszedł" ...
dobre stare obiektywy potrafią nieźle zakosztować np. na Allegro
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
Paluch napisał:
kitaferia ta puszka to "koreks", ale to już relikt przeszłości, młodym to już w ogóle nie ma sensu tłumaczyć co ta nazwa znaczy, chyba że powróci do nas określając jakiś inny przedmiot, zbliżony tematycznie do pierwotnego. Na przykład jakiś nowy rodzaj petardy, albo część samochodu, itp
ta chemia z tego co pamiętam, to szybko traciła termin ważności, a przynajmniej wywoływacz, więc chyba trzymasz to z czytego sentymentuDo dzisiaj mam powiększalnik (Krokus). Chemię zresztą też.
kitaferia ta puszka to "koreks", ale to już relikt przeszłości, młodym to już w ogóle nie ma sensu tłumaczyć co ta nazwa znaczy, chyba że powróci do nas określając jakiś inny przedmiot, zbliżony tematycznie do pierwotnego. Na przykład jakiś nowy rodzaj petardy, albo część samochodu, itp
12 maja 2013 II Rodzinny Piknik Biegowy Biała Biega. Szczegóły na www.bialabiega.pl
@BadBrains
Mam na strychu metol, hydrochinon i butelkę szczelnie zamkniętego Fenalu .
Jeśli wrócę kiedyś do klasycznej fotografii to się okaże czy dobre.
Utrwalacz jest niezniszczalny ( no może kwaśny siarczyn sodowy jest mniej trwały).
Nawiasem mówiąc udało mi się kiedyś wywołać około dziesięć lat temu naświetloną kliszę trzymaną w lodówce. Zdjęcia były niezłe.
Bawiłem się niegdyś bezpośrednią fotografią na tkaninie. Bezpośrednią w sensie bez druku.
Emulsja samoróbka na bazie żelatyny i dwuchromianu amonowego. Zdjęcia w kolorze jasnobrązowym z ograniczoną ilością półtonów. Ale to naprawdę dawno było.
Zamierzam jeszcze kiedyś zrobić zdjęcia na liściu nasturcji. Wywoływacz - jodyna a emulsja światłoczuła to skrobia w liściu kontrolowana przez diapozytyw i słoneczko.
Pozdrawiam
Mam na strychu metol, hydrochinon i butelkę szczelnie zamkniętego Fenalu .
Jeśli wrócę kiedyś do klasycznej fotografii to się okaże czy dobre.
Utrwalacz jest niezniszczalny ( no może kwaśny siarczyn sodowy jest mniej trwały).
Nawiasem mówiąc udało mi się kiedyś wywołać około dziesięć lat temu naświetloną kliszę trzymaną w lodówce. Zdjęcia były niezłe.
Bawiłem się niegdyś bezpośrednią fotografią na tkaninie. Bezpośrednią w sensie bez druku.
Emulsja samoróbka na bazie żelatyny i dwuchromianu amonowego. Zdjęcia w kolorze jasnobrązowym z ograniczoną ilością półtonów. Ale to naprawdę dawno było.
Zamierzam jeszcze kiedyś zrobić zdjęcia na liściu nasturcji. Wywoływacz - jodyna a emulsja światłoczuła to skrobia w liściu kontrolowana przez diapozytyw i słoneczko.
Pozdrawiam
mam jeszcze zenita 122 i właśnie wyciągnąłem baterie energizer 386 ale u ciebie mogą być inne . fajny sprzęt kilka filmów zmarnowałem zanim załapałem na czym polega zależność pomiędzy czasem a przesłoną . od niedawna używam pentaxa ale czasu mi brak na przeczytanie instrukcji a co dopiero na zabawy i eksperymenty
A ja mam:
- Pentacon F bez obiektywu
- Pentacon z obiektywem Carl Zeiss Jena Tessar 2.8/50 - tym ojciec uwieczniał mnie i brata od momentu urodzenia
- Praktica MTL 5 B z obiektywem PENTACON auto 1.8/50 - tego sobie kupiłem w 86' jak byłem wychowawcą na kolonii w NRD
- Moskwa 5
- Meopta Flexaret automat (czechosłowacki) 3.5/80
- Pentona 3.5/45
W czasach akademickich pomagałem koledze z roku w ciemni; jemu zostało i fotografuje zawodowo do dziś a mi jakoś przeszło na zabytki motoryzacji
Pozdrawiam
Winiarek
- Pentacon F bez obiektywu
- Pentacon z obiektywem Carl Zeiss Jena Tessar 2.8/50 - tym ojciec uwieczniał mnie i brata od momentu urodzenia
- Praktica MTL 5 B z obiektywem PENTACON auto 1.8/50 - tego sobie kupiłem w 86' jak byłem wychowawcą na kolonii w NRD
- Moskwa 5
- Meopta Flexaret automat (czechosłowacki) 3.5/80
- Pentona 3.5/45
W czasach akademickich pomagałem koledze z roku w ciemni; jemu zostało i fotografuje zawodowo do dziś a mi jakoś przeszło na zabytki motoryzacji
Pozdrawiam
Winiarek
Witam i ja też kiedyś zaczynałem od "zaawansowanego technicznie sprzętu " Zenith-a inni mieli wtedy Smieny .
Pamiętam pierwsze swoje fotki było to .nie ważne na wakacjach u moich Ś.P. dziadków
latał sobie "kukuryznik" - no to wyskoczyłem coś tam ustawiłem tą wskazówkę to tego kółeczka tak aby się to pokrywało ( teraz nie wiem do czego to było - chyba czas nasłonecznienia lub coś innego ... ) no i pstryknąłem a że z wywołaniem nie było już tak szybko jak z pstrykaniem to po wakacjach jak przyjechałem do domu rodzice pojechali to wywołać - no i moim ukazał sie a raczej brak tego "kukuryznika"
za to w pięknym centrum zdjęcia dumnie prezentowała się góra obornika - oj było śmiechu .... .
@Winiarek5 tą Twoją ikonką emocji wprowadziłeś mnie w błąd na pierwszy rzut oka wyglądało to jak walka z młotem udarowym na naszych pięknych polskich drogach - to też jako by nie patrząc "zabytek motoryzacji " tylko za bardzo młody a już stary
pozdrawiam
98%
Pamiętam pierwsze swoje fotki było to .nie ważne na wakacjach u moich Ś.P. dziadków
latał sobie "kukuryznik" - no to wyskoczyłem coś tam ustawiłem tą wskazówkę to tego kółeczka tak aby się to pokrywało ( teraz nie wiem do czego to było - chyba czas nasłonecznienia lub coś innego ... ) no i pstryknąłem a że z wywołaniem nie było już tak szybko jak z pstrykaniem to po wakacjach jak przyjechałem do domu rodzice pojechali to wywołać - no i moim ukazał sie a raczej brak tego "kukuryznika"
za to w pięknym centrum zdjęcia dumnie prezentowała się góra obornika - oj było śmiechu .... .
@Winiarek5 tą Twoją ikonką emocji wprowadziłeś mnie w błąd na pierwszy rzut oka wyglądało to jak walka z młotem udarowym na naszych pięknych polskich drogach - to też jako by nie patrząc "zabytek motoryzacji " tylko za bardzo młody a już stary
pozdrawiam
98%
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Jeśli piszesz o optyce to się całkowicie z tym nie zgadzam. Szczególnie, że dodałeś słowo "przepaść". Jeśli o mechanice, to potwierdzam, różnice są jak najbardziej znaczące, choćby w zakresie dostępnych czasów migawki. BTW miałem do czynienia z Zenitem kupionym w CCCP i jakościowo znacznie odbiegał od tego co było dostępne w Polsce.Paluch pisze:Optyka całkowicie współzamienna z Zenitem a od niego o przepaść lepsza jakościowo
Zenity i zenity...
Zenit to według mnie jest do wbijania gwoździ
Nie ma to jak Ricoh Kr-10x (bagnet K) mniaami... wiele super zrobiłem nim zdjęć obiektywem Rikenon 50mm f2.
Ciemnia jest, chemia Tetenal, wywojka do negatywów Foma R-09 (zamiennik Agfa Rodinal).
Nie ma to jak negatyw Polypan F50 nawijany ze szpuli ( 90m 21Euro ). Agfa APX ( mioodek).
Obecnie robie cyfrakiem Sony Alpha 300 z kit'em.
Przez ferie ruszam z technikami szlachetnymi jak guma, gumoil, carbon
A właśnie mam do sprzedania body Ricoh KR-10x bo obiektyw w tamtym roku sprzedałem.
Stan ideolo prawie i cena 145zł dodaje pasek + wysyłka.
Potem wstawie pare zdjęć.
Przelatuje na aparaty średnioformatowe w analogu
A z analogiem nie zerwe bo ide na fototechnika po liceum
Zenit to według mnie jest do wbijania gwoździ
Nie ma to jak Ricoh Kr-10x (bagnet K) mniaami... wiele super zrobiłem nim zdjęć obiektywem Rikenon 50mm f2.
Ciemnia jest, chemia Tetenal, wywojka do negatywów Foma R-09 (zamiennik Agfa Rodinal).
Nie ma to jak negatyw Polypan F50 nawijany ze szpuli ( 90m 21Euro ). Agfa APX ( mioodek).
Obecnie robie cyfrakiem Sony Alpha 300 z kit'em.
Przez ferie ruszam z technikami szlachetnymi jak guma, gumoil, carbon
A właśnie mam do sprzedania body Ricoh KR-10x bo obiektyw w tamtym roku sprzedałem.
Stan ideolo prawie i cena 145zł dodaje pasek + wysyłka.
Potem wstawie pare zdjęć.
Przelatuje na aparaty średnioformatowe w analogu
A z analogiem nie zerwe bo ide na fototechnika po liceum
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 68 gości