Strona 1 z 1

Etanol jako opał

: 2009-11-21, 19:04
autor: kermit64
Nie znalazłem dyskusji na ten temat,albo żle szukałem :nie_wiem .Ale chodzi mi to po głowie od dłuższego czasu.Wiadomo że jakość tutaj nie ma znaczenia-liczy się ilość.I to w jak najniższych kosztach wytwarzania.Energia-gdyby tak wykorzystać kolektor słoneczny do grzania?Temperaturę ponoć można osiągnąć grubo ponad 100kę w lecie.Odpowiedni bojler z jeszcze odpowiedniejszą wężownicą może by zagrzał zacier czy tam cos innego,co będzie zawierało procenty.Problem właśnie z nim,by był wystarczająco tani.Palnik do pieca i można by grzać.Może to idiotyczna idea,ale w końcu po to jest to forum,by takie rozwijać lub obalać.Wiem,wiem,lepiej obalić jakąś flaszeczkę :lol: .A tak na serio ciekaw jestem opinii.Pozdrawiam.

: 2009-11-21, 19:49
autor: zbyszek1281
Temat ogrzewania alternatywnego jest bardzo na czasie.Na Elektrodzie idzie od paru lat.Mam udane testy z paleniem byle czym tłuszcze ,oleje przepracowane rozpuszczalniki czyli wszystko co w płynie i palne.Służą do tego ciśnieniowe palniki multiolejowe i palniki wyparne wentylatorowe z dopalaniem katalitycznym. Energia prawie darmowa

: 2009-11-22, 13:48
autor: kermit64
No fakt.Zajrzałem tam,i rzeczywiście tania energia.Mam teraz o czym rozmyślać.Dzięki za podpowiedż.

: 2009-11-29, 23:35
autor: zbyszek1281
Odpaliłem wersję pilotową palnika wyparnego w piecu grzewczym opalanym olejem jadalnym i nie tylko z dobrym wynikiem. Zero dymu. Pokusiłem się na wersje z turbo doładowaniem z zastosowaniem jako zawirowywaczy turbinek z tematu alkoholowego. Próby obiecujące jak z silnikiem odrzutowym.Podczas prób z metanolem przy zasilaniu na 1/3 piec chciał z rykiem odlecieć i musiałem wyłączyć zasilanie. Teraz muszę popracować nad okiełznaniem mocy

: 2009-12-06, 17:09
autor: kermit64
Brzmi obiecująco.Jesteś może na Elektrodzie?Na razie rozglądam się po temacie ale to nie takie proste jak się wydaje na pierwszy rzut oka.Patelnie próbowałem 15 lat temu,ale brak konsekwencji i ludzi do wymiany doświadczeń spowodował,że temat poszedł w odstawkę. :nie_wiem

: 2009-12-06, 18:51
autor: zbyszek1281
Idea palnika wyparnego "patelni" znana jest od lat i jest stosowana w wojsku w wielu dziedzinach.Dzisiaj na giełdzie samochodowej na stoisku z militariami widziałem nową piękną lampę oświetleniową opalaną olejem napędowym.Świeciła jak palnik xenonowy.Cena 800zł.
Aktualnie jestem na etapie sterowania automatycznego trzech typów palników grzewczych.
Pierwszy to palnik wyparny sterowany nadmuchem i dawką oleju.Drugi najbardziej zaawansowany po testach to palnik wentylatorowy samozasysający z dyszą f my Delawan.
Trzeci palnik też wentylatorowy, ale ciśnieniowy modulowany do 200KW.
Paliwo do palników to alkohole , estry , tłuszcze ,frakcje glicerynowe, rozpuszczalniki, oleje silnikowe, smary i wszystko co w fazie płynnej można palić z dopaleniem katalitycznym.
Jutro robię nowe turbinki "zawirowywacze".Próbne temperatura niemiłosiernie powyginała, że ledwie dały się wyciągnąć. Zupełnie jak w destylatorze kolegi VSOP

: 2009-12-06, 22:12
autor: kermit64
Te 200kW to chyba do kotłowni osiedlowej :D

: 2009-12-06, 22:29
autor: zbyszek1281
W palniku ciśnieniowym taki jest modulowany zakres mocy zależny głównie od wielkosci dyszy, ciśnienia paliwa i ilości powietrza. Takie teoretyczne możliwości ma mój palnik.Obecnie w kotle pracuje palnik gazowy fabryczny 75KW

: 2010-01-14, 22:51
autor: yureq
Moze gdzies blizej opisywales swoje osiagniecia? jakies fotki ?
Mozna cos poczytac.
Temat dla mnie bardzo interesujacy.
Pozdrawiam

: 2010-01-14, 23:44
autor: zbyszek1281
Witam
Kolego yureg w temacie palników opalanych olejami przepracowanymi i innymi mieszaninami dającymi się spalić w ekologiczny sposób mam trzy tematy palników w różnym stopniu zaawansowania.Palnik wentylatorowy samozasysający po przeróbkach jest badany i pracuje testowo ogrzewając drugi miesiąc dom kolegi Pablo. Koniec testu w przyszłym tygodniu i docelowa instalacja w mojej lakierni. Palnik ciśnieniowy/ 0,1-0,4 bara/ wymaga przebudowy podgrzewacza.Wyszedł przerost formy nad treścią i parę drobnych zmian.
W dniu dzisiejszym kol. Inżynier ucywilizował i poskromił automatyką moją patelnię w piecu nadmuchowym mojej konstrukcji .Piec przystosowany jest do spalania wszelkich olejów i tłuszczy nawet w formie stałej jak ,łój, słonina i smary stałe.W sprawie sterowania i zabezpieczeń patelni sądzę, że opis i wyjaśnienia mógłby dać autor kol. Inżynier. W tej sytuacji na razie nie będę się rozpisywał koledze na PW.Na Elektrodzie śledzę temat od kilku lat, ale piszę.
Pozdrawiam

: 2010-01-15, 22:04
autor: zbyszek1281
Palnik będzie pracował,Problem to jego sterowanie i zabezpieczenia bo może dobrze pozamiatać garaż

: 2010-01-16, 15:46
autor: zbyszek1281
Sprawa jest warta zachodu pod warunkiem prawidłowej budowy palnika i jego sterowania elektronicznego.Przewaga patelni nad palnikiem wentylatorowym to prosta konstrukcja umożliwiajaca spalanie byle czego co się pali w stanie płynnym i zanieczyszczonym praktycznie w każdym typie pieca z kozą włacznie.

: 2010-01-16, 21:46
autor: zbyszek1281
Kolego do grzania okazjonalnego pod twoim nadzorem to nic szczególnego nie jest potrzebne. Po prostu widzisz i słyszysz pracę palnika.Mnie interesuje nadzór automatyczny palnika.Przelew paliwa do innego zbiornika to prymityw i to w dodatku niebezpieczny.Zabezpieczenie ewentualnego wycieku paliwa to czujnik np. pływakowy odcinający pompę paliwa i wyłączenie układu w trybie awaryjnym podobnie jak profesjonalnych palnikach multiolejowych.Tak na dodatek palnik wentylatorowy nie działa na zasadzie palnika do spawania.Jego działanie jest bliższe pracy pistoletu lakierniczego.
Do prawidłowej pracy palnika ilość podawanego paliwa powinna natychmiast odparowywać bez zalegania na dnie palnika.Powstanie jakiegoś poziomu paliwa na dnie palnika to już tryb awaryjny.Trzeba pamiętać ,że to odmiana palnika retortowego na paliwo płynne

: 2010-01-17, 00:05
autor: zbyszek1281
Nie bardzo wiem o co koledze chodzi.Palenie w piecu węglowym może też może być niebezpieczne.Przerost formy nad treścią zapewnia bezpieczeństwo.

Pozdrawiam