10 Batalion Desantowo-Szturmowy

[Jasior 2002]

Witam. Szukam kolegów którzy tam służyli 92/94. JW 4116 (już nie istniejąca ) Rząska.

[Emiel Regis]

Haha, zahaczyłem o ten batalion, tyle że nieco później.
Pasternik i jego ''atrakcje'' były niczym pobyt na planecie skazańców
W dalszej kolejności zaliczyłem jeszcze pobyt w 16 i 18 batalionie, ale to długa historia.

[Jasior 2002]

A więc Witaj kolego, a zachaczyłes może Wędrzyn ?, w którym roczniku służyłeś i na jakiej kompanii.? Bo ja najpierw 3kmp, następnie kom. rem i pozostała częsc służby centrala tel, i o mały włos prawie ze byłbym w Jugosławii, Pozdrawiam i Witam.

[Emiel Regis]

W Wędrzynie byłem trzy razy, na Rząsce pierwsza kompania szturmowa.
O Jugosławię zahaczyłem, nawet o dwa kraje.
Moja służba trwała znacznie dłużej niż to zwykle bywało w przypadku poborowych, ale za dużo musiałbym tu o sobie napisać, są tutaj koledzy którzy oficjalnie przyznają się do tego, że sporządzają raporty dla przełożonych z życia forum
A ilu jest takich co się nie przyznaje?

[Jasior 2002]

Daje to dużo do myślenia ale i tak sie cieszę że jest ktoś z ''klubu" o ile mozna tak mówić.Jeszcze spytam skakałeś na Błędowską, bo z tego co wiem to zarosła

[Emiel Regis]

Tak, jeszcze mi się udało. Na tamto lądowisko podchodziłem z 'bryzy' i z 'diabła', na inne udało się jeszcze ze śmigła i z AN-2.
Z tego ostatniego wyskakiwało się z uczuciem ulgi, ten 'powietrzny traktor' (chyba jeszcze z lat pięćdziesiątych) dawał niezapomniane wrażenia podczas lotu
Ale to chyba jedyna taki samolot, który potrafił się wzbić i lądować prawie w miejscu, niewiarygodnie krótki rozbieg. Chyba to dzięki podwójnym płatom.

Daje to dużo do myślenia

Gdyby nie to że wyjechałem z kraju i moje hobby nie łamie tam prawa to uważałbym o wiele bardziej pisząc cokolwiek o sobie.

[Jasior 2002]

Zapewne masz rację, juz czas przejść a priv

[Jasior 2002]

nie wiem nie to miałem na mysli, ale wracajac do meritum sprawy to smignąłbym z D5 /cegła/
nawet z an2/nie lubiałem go/

[Emiel Regis]

To był żart, wygasiłem.
W MON-ie już się ich chyba nie używa, teraz są skoki głównie z CASY.
Zainteresuj się aeroklubem w Bielsku, może jeszcze używają 'antków' choć nie liczyłbym na skok na pieczarce, skaczą tylko na skrzydłach.

[ Dodano: 2013-05-21, 21:18 ]
Znalazłem, jednak nie latają już Antkami; http://www.epba.pl/pl/sites/sekcja_spadochronowa.htm

[Jasior 2002]

chetnie bym skorzystał ale w kraju proza życia gonisz swój ogon ale i tak nie moge narzekać inni mają gorzej

[Emiel Regis]

Zainteresuj się NSR, wiem że szkolą się w 6 Brygadzie Powietrznodesantowej, ale nie wiem czy skaczą. Jeśli tak to byłoby dobre rozwiązanie jeśli tęsknisz za 'starymi' czasami, a budżet domowy nie pozwala na takie atrakcje. Z tego co wiem to służba w NSR wiąże się nawet z jakimiś gratyfikacjami, ale nie wchodziłem w to bardziej;
http://www.nsr.wp.mil.pl/pl/index.html

Ha! Dalej skaczą na Błędowską, nawet powrócili do zrzutów sprzętu (rozmawialem kiedyś ze starym sierżantem, który z nostalgią opowiadał o zrzucaniu wozów bojowych, a nawet czołgów z samolotu, potem to wszystko się skończyło)
http://www.army.mil.pl/index.php/aktual ... ad-pustyni
http://www.army.mil.pl/index.php/aktual ... -2013-roku

[Jasior 2002]

Rozważałem nad NSR jakis czas temu ale doszedłem do wniosku że za stary jestem na kamasze, poza tym chroniczny brak czasu, rodzina etc. wracając do Błędowskiej to muszę kiedyś podjechać z dzieciakiem (pamiętasz ?"mata emblemata").Reasumujac oddzew słaby chyba oprócz nas nie ma nikogo z 10bdsz