Cech Polskich Bimbrowników
Czyżby wreszcie się ujawniła chęć do zorganizowania się? ciekawe jak to wygląda od strony prawnej, czy to trzeba samemu założyć cech i podpiąc sie pod rzemiosło, czy też odrazu udać się do rzemiosła a oni powiedzą że nie ma takiego zawodu jak gorzelnik.
^
Adnim: Wykonano
Kod: Zaznacz cały
proszę admina o przeniesienie ostatnich postów na temat rzemiosła do nowego wątku
Adnim: Wykonano
Konstytucja RP - Art. 54. 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
-
- 0%
- Posty: 7
- Rejestracja: 2007-02-08, 14:09
brzmi dumnie, ale...
looknij na to co sie dzieje w naszym pięknym kraju.. co chwila jakiś zalany rodzic niedopilnowuje dziecka, lub inny zboczeniec alkoholem szprycuje podrostka a potem.....
w takich realiach słowo bimber i domowy wyrob alko to wróg publiczny, który powinien spłonąc na stosie (według motłochu zwanego potocznie opinią publiczną)...
looknij na to co sie dzieje w naszym pięknym kraju.. co chwila jakiś zalany rodzic niedopilnowuje dziecka, lub inny zboczeniec alkoholem szprycuje podrostka a potem.....
w takich realiach słowo bimber i domowy wyrob alko to wróg publiczny, który powinien spłonąc na stosie (według motłochu zwanego potocznie opinią publiczną)...
Czasem delektuję się głupotą własnych myśli:)
jestem za.. ale taka organizacja powinna promować przedewszystkim szeroko rozumianą kulturę spożycia, wraz ze wszelkimi (pozytywnymi) tradycjami jakie się z tym wiążą.. sama promocja produkcji wysokojakościowych eliksirów to według mnie cel drugorzędny, choć nie mniej istotny, a napewno dopełniający punkt pierwszy
Czasem delektuję się głupotą własnych myśli:)
-
- 0%
- Posty: 7
- Rejestracja: 2007-02-08, 14:09
no może źle się wyraziłem.. chodzi o promowanie kulturalnego sposobu kompsumcji, według zasad doboru trunków odpowiednio do sytuacji, kolejności, dań etc.
chodzi mi o to aby własny wyrób stał się dopełnieniem i niejako ukonorowaniem podtrzymywania tradycji nie tylko w produkcji lecz wszystkim co łączy się z korzystaniem z boskiego nektaru, aby picie własnego bimberku było postrzegane jako ceremonia korzystania z owoców własnej pracy, lub przynajmniej nic złego, a nie zbrodnia przeciw narodowi i sianie potencjalnego alkoholizmu..
trzeba najpierw uświadomić ludków, że bimberek nie jest "be" i pokazać, jak z niego korzystać, aby sobie i ważniejsze - innym, krzywdy nim nie zrobić..
podsumowując..
chodzi mi o to, aby najpierw nauczyć, jak się korzysta z dobrodziejstwa eliksiru zanim włoży się w ręce motłochu samą możliwość powszechnego korzystania z niego..
@maciej3000
krajówka jest cacy w opini ludu (a raczej polityków).. powiedz mi jaki stereotyp panuje w odniesieniu do samogonu?? znam kilka osób które wolą "oj czystą" niż bimber.. nie wiem czemu, ale pewnie dlatego, że jedyne co słyszeli o nim (nie mówiąc o kosztowaniu) to można podsumować filmikiem "bimbru na święta nie będzie".. dlatego trzeba ich uświadomić.. następnie teoretycznie przysposobić do popełnienia, a wtedy oni już sami będą chcieli czynić.. idąc dalej tym torem, zyskamy więcej zwolenników legalizacji a co ważniejsze, zwolenników "oświeconych" którzy dobrze wykorzystają dar i owoc pędzenia, podtrzymają tradycję i przekażą ją kolejnym pokoleniom..
takie przynamniej jest moje marzenie
chodzi mi o to aby własny wyrób stał się dopełnieniem i niejako ukonorowaniem podtrzymywania tradycji nie tylko w produkcji lecz wszystkim co łączy się z korzystaniem z boskiego nektaru, aby picie własnego bimberku było postrzegane jako ceremonia korzystania z owoców własnej pracy, lub przynajmniej nic złego, a nie zbrodnia przeciw narodowi i sianie potencjalnego alkoholizmu..
trzeba najpierw uświadomić ludków, że bimberek nie jest "be" i pokazać, jak z niego korzystać, aby sobie i ważniejsze - innym, krzywdy nim nie zrobić..
podsumowując..
chodzi mi o to, aby najpierw nauczyć, jak się korzysta z dobrodziejstwa eliksiru zanim włoży się w ręce motłochu samą możliwość powszechnego korzystania z niego..
@maciej3000
krajówka jest cacy w opini ludu (a raczej polityków).. powiedz mi jaki stereotyp panuje w odniesieniu do samogonu?? znam kilka osób które wolą "oj czystą" niż bimber.. nie wiem czemu, ale pewnie dlatego, że jedyne co słyszeli o nim (nie mówiąc o kosztowaniu) to można podsumować filmikiem "bimbru na święta nie będzie".. dlatego trzeba ich uświadomić.. następnie teoretycznie przysposobić do popełnienia, a wtedy oni już sami będą chcieli czynić.. idąc dalej tym torem, zyskamy więcej zwolenników legalizacji a co ważniejsze, zwolenników "oświeconych" którzy dobrze wykorzystają dar i owoc pędzenia, podtrzymają tradycję i przekażą ją kolejnym pokoleniom..
takie przynamniej jest moje marzenie
Czasem delektuję się głupotą własnych myśli:)
Pisząc o "cechu" miałem dokładnie to na myśli, co wyjaśnił Avo.
To byłby jedyny w swoim rodzaju zbiór rzemieślników, którzy tworzą arcydzieła, a nie produkt zarobkowy
Tradycja naszych ojców, dziadów, pradziadów nie może być wyparta przez monopol państwowy! Moja pociecha(jak się jej dorobię), to już na 10-te urodziny dostanie zestaw małego bimbrownika
Ale tak poważnie, to nie można dać upaść idei, tylko trzeba zaszczepiać to ziarno w umysłach "nieuświadomionych".
No, może piętnaste urodziny
Pozdro
To byłby jedyny w swoim rodzaju zbiór rzemieślników, którzy tworzą arcydzieła, a nie produkt zarobkowy
Tradycja naszych ojców, dziadów, pradziadów nie może być wyparta przez monopol państwowy! Moja pociecha(jak się jej dorobię), to już na 10-te urodziny dostanie zestaw małego bimbrownika
Ale tak poważnie, to nie można dać upaść idei, tylko trzeba zaszczepiać to ziarno w umysłach "nieuświadomionych".
No, może piętnaste urodziny
Pozdro
Szukajcie, a znajdziecie. Proście, a będziecie prości.
-
- 0%
- Posty: 7
- Rejestracja: 2007-02-08, 14:09
Kap....kap....kap...kropla drąży skałę....
@Avo
Cieszę się, że doszliśmy do porozumienia.
Co zrobić, że żyjemy w ciemnogrodzie? Żadna polityka tego nie zmieni, jedynie edukacja i wychowanie wyssane z mlekiem matki...My ojcowie mamy wskazać cel i zadbać o odpowiednie ku temu warunki, a zorganizowanie się pozwoli naprowadzić na właściwą drogę tych co poszukują alternatywy dla wszechobecnej promocji "cool" zalewającej tzw. środki "masowego przekazu"
Pozdrawiam
@Avo
Cieszę się, że doszliśmy do porozumienia.
Co zrobić, że żyjemy w ciemnogrodzie? Żadna polityka tego nie zmieni, jedynie edukacja i wychowanie wyssane z mlekiem matki...My ojcowie mamy wskazać cel i zadbać o odpowiednie ku temu warunki, a zorganizowanie się pozwoli naprowadzić na właściwą drogę tych co poszukują alternatywy dla wszechobecnej promocji "cool" zalewającej tzw. środki "masowego przekazu"
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości