Oświetlenie led
Oświetlenie led
Witam
Mam pytanie do kolegów zajmujących się elektryką lub oświetleniem led.
Wykonuję właśnie konstrukcje stalowa schodów policzkowych ze stopniami drewnianymi szukam sposobu, żeby podświetlić stopnie listwami ledowymi. Problem polega na tym, że nie ma za bardzo gdzie schować przewodów zasilających, ponieważ konstrukcja wykonana jest z płaskownika 260 x 10mm i długość około 6500mm, więc przewodów w nim nie schowam a mają być niewidoczne. Pomiędzy płaskownikami przymocowane będą stopnie drewniane z ewentualnym podświetleniem Wymyśliłem sobie, że do jednej strony konstrukcji podłączę + a do drugiej - i podłącze do nich listwy led, w sumie 15 szt długości 800mm.
Moje wątpliwość budzi jednak oporność, czy na końcu konstrukcji nie będzie ona za wysoka i czy ostatnia listwa nie będzie miała zbyt niskiego napięcia.
Mam pytanie do kolegów zajmujących się elektryką lub oświetleniem led.
Wykonuję właśnie konstrukcje stalowa schodów policzkowych ze stopniami drewnianymi szukam sposobu, żeby podświetlić stopnie listwami ledowymi. Problem polega na tym, że nie ma za bardzo gdzie schować przewodów zasilających, ponieważ konstrukcja wykonana jest z płaskownika 260 x 10mm i długość około 6500mm, więc przewodów w nim nie schowam a mają być niewidoczne. Pomiędzy płaskownikami przymocowane będą stopnie drewniane z ewentualnym podświetleniem Wymyśliłem sobie, że do jednej strony konstrukcji podłączę + a do drugiej - i podłącze do nich listwy led, w sumie 15 szt długości 800mm.
Moje wątpliwość budzi jednak oporność, czy na końcu konstrukcji nie będzie ona za wysoka i czy ostatnia listwa nie będzie miała zbyt niskiego napięcia.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez ropcio, łącznie zmieniany 1 raz.
alkohol zabija powoli, ale nam się nigdzie nie spieszy
Myślałem o zasilaniu 12 lub 24 V więc napięcie raczej bezpieczne. Całość będzie pokryta farbą proszkową, więc raczej nie mam możliwość porażenia. Płaskownik łączą się w jednym miejscu ale już przewidziałem wcześniej specjalne ich połaszczenie w taki sposób, żeby nie będzie pomiędzy nimi przepływu prądu.
Do podłączenia zasilania samych ledów, będą wspawane śrubki, które można również polutować.
Prawie gotowy projekt poniżej.
Do podłączenia zasilania samych ledów, będą wspawane śrubki, które można również polutować.
Prawie gotowy projekt poniżej.
- Załączniki
-
- schody2.pdf
- (220.3 KiB) Pobrany 65 razy
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez ropcio, łącznie zmieniany 1 raz.
alkohol zabija powoli, ale nam się nigdzie nie spieszy
Wysłałem zapytanie do firmy Osram i dostałem taką odpowiedź:
Z mojego doświadczenia wynika, iż taki sposób połączenia nie zadziała. Powodem będą straty prądowe oraz napięciowe. W instrukcji zasilaczy do pasków LED jest informacja, aby przewód zasilający był nie dłuższy niż 10m.
Z mojego doświadczenia wynika, iż taki sposób połączenia nie zadziała. Powodem będą straty prądowe oraz napięciowe. W instrukcji zasilaczy do pasków LED jest informacja, aby przewód zasilający był nie dłuższy niż 10m.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez ropcio, łącznie zmieniany 1 raz.
alkohol zabija powoli, ale nam się nigdzie nie spieszy
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
@ ropcio - Twój pomysł wypali pod warunkiem, że lewy i prawy płaskownik nie jest połączony elektrycznie czy mechanicznie jakimś metalowym elementem. Jeśli tak jest czy będzie, to możemy dalej drążyć temat.
Schody w pomieszczeniu czy na zewnątrz?
Schody w pomieszczeniu czy na zewnątrz?
Ostatnio zmieniony 2017-01-13, 14:42 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Pracownik Osramu chyba ukończył marketing i zarządzanie. Przekrój płaskownika jest tak duży a pobierana moc tak mała, że straty będą minimalne. Tylko zasilacz umieść blisko schodów i połącz ze schodami przewodem o dużym przekroju. Ten przekrój możesz określić np. w oparciu o http://cds.waw.pl/spadek-napiecia-prad-staly/
Ostatnio zmieniony 2017-01-13, 12:21 przez Szlumf, łącznie zmieniany 2 razy.
Też mi się tak zdaje, że na takim przekroju straty będą małe.Szlumf pisze:Pracownik Osramu chyba ukończył marketing i zarządzanie. Przekrój płaskownika jest tak duży a pobierana moc tak mała, że straty będą minimalne./
Poniżej moje ostatnie dziecko
Ostatnio zmieniony 2017-01-13, 12:28 przez ropcio, łącznie zmieniany 1 raz.
alkohol zabija powoli, ale nam się nigdzie nie spieszy
Ostatnio zmieniony 2017-01-13, 12:49 przez ropcio, łącznie zmieniany 1 raz.
alkohol zabija powoli, ale nam się nigdzie nie spieszy
Ludziska, ale gadacie pierdołki. Stal nie jest może najlepszym przewodnikiem, ale przekrój szyny 2600mm² to potęga. Na długości 6-7m straty są minimalne. Napięcie zasilania 12-24 wolty to zabawka dla dzieci. 24V to napięcie absolutnie bezpieczne - Szlumf nie słyszałem, żeby kogokolwiek takie napięcie "połaskotało". Zasilacze dedykowane do listew - taśm ledowych są produkowane zwykle na napięcie 12V, bo na takie napięcie robione są wszystkie ledy, więc nie baw się w żadne konwersje. Podłączaj śmiało zasilacz 12V do swoich schodów i bez obawy, wszystko będzie działać na 100%.
Jeżeli tylko podoba Ci się takie rozwiązanie ..., ale ja nie jestem fanem nowoczesnych mieszkań więc moje zdanie nie ma znaczenia.
O ile się nie mylę, wg Polskich Norm napięcie bezpieczne to 24V AC i 60V DC. Dopuszczalne napięcia dla organizmu ludzkiego są dwukrotnie wyższe - tak mnie w szkole uczyli, ale to było 100lat temu. Ale zasady się chyba nie zmieniły
Jeżeli tylko podoba Ci się takie rozwiązanie ..., ale ja nie jestem fanem nowoczesnych mieszkań więc moje zdanie nie ma znaczenia.
O ile się nie mylę, wg Polskich Norm napięcie bezpieczne to 24V AC i 60V DC. Dopuszczalne napięcia dla organizmu ludzkiego są dwukrotnie wyższe - tak mnie w szkole uczyli, ale to było 100lat temu. Ale zasady się chyba nie zmieniły
-
- 70%
- Posty: 336
- Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
- Lokalizacja: Kraków
Rzecz się stała w rozdzielni 15kV. Gość nie mający nic wspólnego z elektryką (geodeta) miał zmierzyć osiadanie ścian. Wszedł do celki pozbawionej napięcia i "połaskotało" go 24V z obwodów wtórnych. Przestraszył się i zszedł na zawał a nie w wyniku porażenia.Frog pisze:. Napięcie zasilania 12-24 wolty to zabawka dla dzieci. 24V to napięcie absolutnie bezpieczne - Szlumf nie słyszałem, żeby kogokolwiek takie napięcie "połaskotało".
Chłopy mają z reguły grubszy naskórek ale kobietki o wypielęgnowanych dłoniach mogą coś poczuć i się przestraszyć na przykład na górze schodów. A to grozi potknięciem się i sturlaniem na dół. Ja tam bym dmuchał na zimne.
P.S.
A naładowanej baterii nigdy nie polizałeś ?
Cyro: nie spłonie. Nawet chińczyki mają bezpieczniki . Szyny będą będą pomalowane farbą proszkową - bardzo dobry izolator zwłaszcza dla rur od odkurzacza.
Szlumf :
Gwarantuję, że nawet kobiece, delikatne, nawilżone najlepszymi kremami rączki nie poczują 12V.
Zlitujcie się, chcecie chłopakowi pomóc, czy kompletnie go zniechęcić? Nie ma sensu rozważanie upadku cegły na czyjąś głowę w drewnianej chałupie. W najgorszym wypadku: słyszeliście cóś o takim ustrojstwie, co to go nazywają wyłącznikiem różnicowo-prądowym?
Szlumf :
oj w podstawówce, czyli jakieś sto lat temu, lizałem namiętnie. Zwłaszcza w czasie zawodów p.t. "Kto dłużej wytrzyma". Poza tym nie kojarzę chętnych na lizanie schodówA naładowanej baterii nigdy nie polizałeś
Gwarantuję, że nawet kobiece, delikatne, nawilżone najlepszymi kremami rączki nie poczują 12V.
Zlitujcie się, chcecie chłopakowi pomóc, czy kompletnie go zniechęcić? Nie ma sensu rozważanie upadku cegły na czyjąś głowę w drewnianej chałupie. W najgorszym wypadku: słyszeliście cóś o takim ustrojstwie, co to go nazywają wyłącznikiem różnicowo-prądowym?
Ostatnio zmieniony 2017-01-13, 17:56 przez Frog, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości