Wirtualny toast VII

Wolna strefa o wszystkim i o niczym
Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: Legion » 2018-10-14, 22:54

:cheers Piwołychą.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kowal » 2018-10-15, 23:42

Zdrówko własną starką!
Tak na koniec dnia, btw, właśnie skońćzyliśmy kroić ponad 5kg pigwowca japońskiego na nalewkę :) Nigdy nie robiliśmy, ciekaw jestem, co wyjdzie. Metoda najprostsza: owoce z częścią pestek + spryt owocowy ok. 72% :P
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: fuutro » 2018-10-16, 15:48

Ja dopiero wieczorem będę mógł ale polecam zalać pestki destylatem - tydzień dwa a zapach i smak już interesujący ;)
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kowal » 2018-10-16, 20:01

Hehe. Tak też uczyniliśmy. Pestkówka dobra rzecz - takie " a'la amaretto" do ciast itp :P
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1227
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: Doody » 2018-10-16, 20:53

Wasze destylatem winogronowym :cheers
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1227
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: Doody » 2018-10-19, 16:51

Dzisiaj przy piątuniu wypiję Wasze destylatem z jęczmienia. :cheers
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: Citizen Kane » 2018-10-19, 18:33

Zdrówko Wasze Pale Ale homemade.

:beer

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: mlody » 2018-10-19, 21:25

Wasze zdrowie.
Dziś na tapecie biała śliwka i gruszka obie z kamionki.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kwik44 » 2018-10-22, 00:42

Machnąłem 600+ km to Taliskerem na dobry sen. Za nas ;)

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1261
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: wawaldek11 » 2018-10-22, 00:52

Podtrzymam toast :cheers wiśniowicą kamila82pl
Pozdrawiam,
Waldek

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kwik44 » 2018-10-22, 05:46

No to kawą :)

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: Legion » 2018-10-22, 21:01

Zimnym pilsem w chłodny wieczór :beer
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: Citizen Kane » 2018-10-26, 22:20

Zdrowie rosjanową maliną

:cheers

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 822
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: radius » 2018-10-27, 00:12

Ja degustuję dzisiaj magasową śliwkę z beczki :cheers
Qrwa, dobre to pieroństwo :oki
Spiritus flat ubi vult

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: magas » 2018-10-27, 16:40

Zbyt dużo beczki, ja lubię dużo beczki, po kilku latach nadmiar zmienia się w różne fajne smaki, tylko trzeba czekać, ale tu jest naprawdę dużo tego smaku i destylat puszczany na minimum 3 lata starzenia nim wybuchną smaki śliwowicy, to teoria, bo w praktyce wyszło tak, nim przyszły smaki śliwowicy, destylat już był masakrycznie zdominowany przez beczkę, nie były to smaki deski, fajne beczkowe smaczki, ale ja nadal chciałem śliwowicę ale koniak śliwkowy, więc za rok dolałem znów świeżej śliwki puszczonej dwa razy na prostym aparacie i dopełniłem beczkę i ta historia staje się nudna, bo choć beczka po winie z naszych akcji jak ją nazywacie mbeczka już nie oddaje tak gęsto, to ja przez 3 lata dolewałem i ciągle uważałem że jest jeszcze trochę zbyt dużo beczki, nie tak bardzo dużo, ale dużo i do tego ciągle dolewałem destylat, który powinien dojrzewać minimum 3 lata, a 10 też nie zaszkodzi. W tamtym roku nie robiłem, ale w tym roku plan jest zupełnie inny, fermentuje mi w beczkach parę kilo śliwek i przewiduję niecny plan odnośnie destylatu, jaki będę dolewał do beczki.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości