Wirtualny toast VII

Wolna strefa o wszystkim i o niczym
Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kowal » 2018-06-22, 22:16

A ja herbatką Verdin na trawienie :lol: I na zdrowie!
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
mienho
20%
20%
Posty: 20
Rejestracja: 2016-09-22, 22:25
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: mienho » 2018-06-23, 16:14

To ja dzisiaj wieczorem prezentem od dzieci na dzień taty . Pierwszy sigle malt jaki będę kosztował.
Na zdrowie.Obrazek

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kowal » 2018-06-24, 09:41

I jak smakowało? :) Bo to dość dobra łycha w swojej półce cenowej (IMO lepsza niż Glenfiddich, choć podobna). Jak Ci podeszło, to poleciłbym jeszcze z tej rodziny Singleton "Tailfire" oraz "Spey Cascade" - łagodne, ale niezwykle intensywne za przyzwoitą cenę.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kwik44 » 2018-06-24, 22:29

Jak stypa to stypa. Własną kandydatką na łysą... Zdrówko...

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: Legion » 2018-06-24, 22:33

:cheers na pohybel
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 822
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: radius » 2018-06-25, 05:32

Polska - Argentyna 1:1 :drunk
Na pohybel :no_cool :cheers
Spiritus flat ubi vult

Awatar użytkownika
mienho
20%
20%
Posty: 20
Rejestracja: 2016-09-22, 22:25
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: mienho » 2018-06-25, 21:57

@kowal w końcu nie otworzyłem, czeka na okazję

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kowal » 2018-06-28, 21:19

No to zdrówko śliwowicą 2011 "baj" Pietro - tak na fajrant :D :cheers
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: fuutro » 2018-07-02, 21:48

Zdrowie wszystkich ostatnim uratowanym Czarnym Smokiem :cheers
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kowal » 2018-07-03, 21:24

To na fajrant winkiem z dzikiej róży 2,5 rocznym - dziwnie daje orzechem włoskim, trochę jak sherry - chyba mi się utleniło :lol:
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
Rosjan
60%
60%
Posty: 258
Rejestracja: 2016-11-23, 23:21

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: Rosjan » 2018-07-03, 21:53

@kowal,
Twoje zdrówko jabłkowicą z beczki z kasztana :cheers

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kowal » 2018-07-06, 22:47

Nawzajem! I Wszystkich innych zdrówko ponad rocznym miodkiem z nutą spadzi :)
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kowal » 2018-07-09, 22:12

Nikt tu nie zagląda? Czyżby wszyscy na wakacjach ? 8)
To zdrówko wakacjujących i pracujących - na fajrant prawie dwuletnią głogówką, która jeszcze pół roku temu była ciężko pijalna, dziś czuć nuty czekolady, kakao, kremu brulee... normalnie jak tło niektórych łyskaczy :shock:
Warto głóg przerabiać i czekać cierpiliwie, aż pokaże swoje walory :P
Może warto wino z głogu do beki nalać, a potem łychę ...
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: fuutro » 2018-07-09, 22:36

Zdrowie Wszystkich lampką wina wiśniowego :cheers

Właściwie wino głogowe jest świetne :)
A jak uzyskujesz swoją głogówkę?
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Wirtualny toast VII

Post autor: kowal » 2018-07-09, 22:54

Zalewam owoce głogu niezbyt czystą cukrówą rozcieńczoną do 70%. Trzymam z 2 tygodnie ew. 3 (nie pamiętam), zlewam znad owoców i trzymam, aż będzie dobre. Żadnego cukru itp. Ta była na początku paskudna. Ale jak poleżała bite półtora roku w słoiku z dużą poduchą powietrza - prawie połowa obj. (teoretycznie niewskazane), to dziś jest naprawdę dobra.
Właściwie zapomniałem o niej, ale dziś zanurzyłem się głęboko do tylnej ściany kredensu i odkryłem ten słoik :D
Wino robiłem z głogu i róży jednocześnie. W tym roku chyba pokuszę się o sam głóg :)
Kuję żelazo, póki gorące :-)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości