POWITANIE
Witaj kolego cyk, już cię lubię za tą atmosferę, bo cięgle gdzieś czytam, że na tym forum panuje delikatnie interpretując zła atmosfera, ale piszą to tylko ci którzy nie lubią gdy im ktoś uświadamia, że są w błędzie, jeśli oczywiście są, uwielbiają być odkrywcami i mieć prawo do absolutnej racji, pseudo mentorzy, którzy czerpią wiedzę wielu mózgów, czyli forumową, a potem im się wydaje, że do wszystkiego doszli sami, bo nabytą tu wiedzę napiszą raz jeszcze w swoim poście. Narzekają na atmosferę zamiast cieszyć się, bo dzięki burzy mózgów mogą korygować swoje błędy, czy złe rozumowania, a jeśli tego niema i każdy tylko przytakuje, pisząc jesteś świetny, to nie idziemy do przodu.
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5058
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5058
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
-
- 0%
- Posty: 1
- Rejestracja: 2016-01-22, 20:08
- Lokalizacja: Stolica Traktorów
- zielony 58
- 30%
- Posty: 42
- Rejestracja: 2014-05-14, 13:41
- Lokalizacja: gdzieś za rogiem
Powitać Pędzących
Często pędzę na moim suzuki gsx 1200 a od kilku lat pędzę trochę inaczej - pojawiły się butle, butelki, kegi po piwie w moim domu... a mam to chyba w genach po moich dziadkach bimbernikach najpierw po 20 litrów - fermentacja, 20 kg cukru 4 kostki babunich i 20 l wody. Finlandia to to nie była ale jaka radocha
Z czasem dwukrotna destylacja, zaprawianie smakowe żeby zabić odór drożdży, a miesiąc temu wielki krok naprzód i zakup Aabratka. fi 60,3 h 130 cm + keg 50 litrów z grzałka 2.2 kW
Pierwsze odpalenie kolumny ... emocje ... sytuacja napięta jak jaja baranie no i magiczne 76.8 na kolumnie się ukazało - 20 minut czekanie - zwolnienie zaworka odbioru częściowo i leci benzyna heheh a raczej pali się jak bena bo zapach ma jednak troszkę bimbrowy - ta szklanka do zlewu, no i odbiór destylatu a tu 5 litrów i to cały czas 95% leci se myślę - czemu wcześniej tego nie nabyłem - Jakość destylatu po rozrobieniu pół na pół o niebo lepszy choć czuć bymbrowa genezę - to zapewne babunie drożdże do których się przyzwyczaiłem i moja niecierpliwość bo mętne wlałem do gara z grzałką. Cóż całe życie się uczymy.
Mam nadzieje że forum mnie czasem wspomoże wiedzą jak i ja swoje kilkuletnie doświadczenia też moze tu byc czasem pomocne
Z czasem dwukrotna destylacja, zaprawianie smakowe żeby zabić odór drożdży, a miesiąc temu wielki krok naprzód i zakup Aabratka. fi 60,3 h 130 cm + keg 50 litrów z grzałka 2.2 kW
Pierwsze odpalenie kolumny ... emocje ... sytuacja napięta jak jaja baranie no i magiczne 76.8 na kolumnie się ukazało - 20 minut czekanie - zwolnienie zaworka odbioru częściowo i leci benzyna heheh a raczej pali się jak bena bo zapach ma jednak troszkę bimbrowy - ta szklanka do zlewu, no i odbiór destylatu a tu 5 litrów i to cały czas 95% leci se myślę - czemu wcześniej tego nie nabyłem - Jakość destylatu po rozrobieniu pół na pół o niebo lepszy choć czuć bymbrowa genezę - to zapewne babunie drożdże do których się przyzwyczaiłem i moja niecierpliwość bo mętne wlałem do gara z grzałką. Cóż całe życie się uczymy.
Mam nadzieje że forum mnie czasem wspomoże wiedzą jak i ja swoje kilkuletnie doświadczenia też moze tu byc czasem pomocne
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Widmo80, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości