Strona 2 z 3

: 2016-11-02, 19:03
autor: Legion
prezez2007 pisze:...wraz z całą zawartością.
Jak to rozumieć?

: 2016-11-03, 13:27
autor: zbyszko
ZIELONKA pisze:....
Ja chciałbym je znać....
To może ja coś wydukam :twisted:
Sprawa jest nader prosta, trzeba częściej zaglądać na forum i będziesz na bieżąco ze wszystkimi sprawami. Proste :?:
A co do kowalsky-ego to sam sobie poszukaj, w jego postach byłoby prościej bo nie miał ich dużo ale jego już nie ma. Jeżeli jesteś zainteresowany osobowością kolegi możesz zadać sobie trochę trudu i poszperać w moich, być może wszystkich nie wygaszałem.
Tam znajdziesz jego trudną drogę do celu.

: 2016-11-03, 22:19
autor: kowal
Jak coś, potwierdzam, że ja jestem :mrgreen: I być zamierzam.
Zdumiewa mnie roszczeniowo-wścibskie podejście do cudzych decyzji. Jak ktoś chce gdzieś iść, to idzie, jak nie chce, to nie idzie (nawiązując do tekstu Kazika). To jego prywatna sprawa - nikt nie musi znać powodów, motywów czy czego tam jeszcze.
Na szczęście to Forum to nie KRK, gdzie, żeby się wypisać, to trzeba przejść przez biurokrację i jeszcze jakieś rytuały... :lol:

: 2016-11-04, 19:57
autor: magas
Ja też trochę ciekawski, mam pytanie, Ostoja żyje? Mam nadzieje, że tylko na forum się nie odzywa, ale od dawna poczty od niego nie miałem, mógł mnie wyrzucić z adresatów.

: 2016-11-04, 20:27
autor: drgranatt
Ja od Ostoi ostatni mail miałem dokładnie 4 lata temu więc też nie wiem co u chłopa.

: 2016-11-04, 20:29
autor: magas
To u mnie pewnie też tyla lat się nie odzywa, a on jak pisał wiadomość, to pisał do wszystkich tę samą, chyba, że z kimś specjalnie miał jakieś rozmowy.

: 2016-11-04, 20:34
autor: drgranatt
Wysłałem maila do niego. Zobaczymy czy odezwie się?

: 2016-11-04, 22:20
autor: ZIELONKA
Kowal piszesz
Zdumiewa mnie roszczeniowo-wścibskie podejście do cudzych decyzji.
To jego prywatna sprawa -
To że chcę wiedzieć dlaczego ktoś odchodzi z forum to ani moje wścibstwo ani roszczenie sobie praw do czyjejkolwiek prywatności. Chcę to wiedzieć albo od niego samego albo od tych którzy wiedzą co i dlaczego się stało. Nie da się być zawsze na bieżąco z każdym tematem i każdym członkiem forum więc najprościej było zapytać. Bo ja prosty jestem.
Uważam forum za pewien rodzaj drużyny i stąd odchodzenie bez słowa mi osobiście nie pasuje. Został usunięty i jak go zapytam? A wypadałoby się chociaż pożegnać. Zawsze można napisać - bo nie mam już czasu i zmieniłem hobby. A takie idź sobie gdzie chcesz nie jest fajne uważam - lepiej już tak: ok zostaniesz wypisany po tygodniu czy miesiącu - może zostawiłeś kogoś bez odpowiedzi może ktoś jeszcze chce do ciebie napisać PW.
Ale jak tam uważacie.
Pozdrawiam

: 2016-11-08, 00:19
autor: zbyszko
Czytaj co wyżej napisałem, a pożegnać zawsze możesz się w "shoutbox"-ie.

: 2016-11-08, 21:21
autor: ZIELONKA
Z kim? Z usuniętym? To powiedz jak?

: 2016-11-09, 08:34
autor: jurii
Następnym razem jak ktoś będzie odchodził z forum nie zapominajcie wysłać listem poleconym zawiadomienia do Zielonki! :1st

Pożegnanie ZIELONKI

: 2016-11-09, 16:42
autor: franta
jurii to nie jest zbyt dobry pomysł, powinien być zapisane w regulaminie forum następujący tekst: :lol:

Uczestnik który podejmuje decyzję przed opuszczeniem forum, zanim poprosi Administratora o usunięcie zostaje niezwłocznie zobowiązany dokonać Pożegnania z forumowiczami i uzyskanie zgody kolegi ZIELONKA.
W przypadku nie uzyskanie zgody żadna prośba nie może mieć miejsca

: 2016-11-13, 14:17
autor: ZIELONKA
Jestem za.

: 2016-11-16, 02:04
autor: maxcd
Witam. Co do @ Ostoi to chyba już odszedł. Często z nim rozmawiałem na Skype, posyłał zdjęcia swojego ogrodu itd. Lecz od jakiegoś czasu brak kontaktu, na maila brak odpowiedzi tak że chyba... Był z rocznika 35. A sprawdzić nie mogę gdyż miałem wirusa i prawie wszystko poszło się...
Pozdrawiam

: 2016-12-09, 16:13
autor: Interceptor
Sentymentalnie, to ja się przy okazji zapytam, czy ktoś wie co słychać u AAbratka, bo widzę, że na forum ostatni raz był w 2010 roku. To tak ze zwykłej ciekawości.