Wino z winogron.
Mam pytanie, ile blg powinno mieć wino półwytrawne o zawartości alkoholu około 16%?
Może ktoś ma tabelę dosładzania wina w zależności od mocy?
[ Dodano: 2011-10-11, 20:06 ]
Poprawka do postu. Winomierz/cukromierz/blgmierz pływa sobie w winie już sfermentowanym. Teraz jak na podstawie jego wskazań określić kiedy wino będzie półwytrawne a kiedy półsłodkie. Wiadomo że alkohol zmniejsza gęstość cieczy więc blgmierz zamurzy się głębiej. Cukier zwiększy gęstość cieczy więc blgmierz wypłynie na wierch. Gdzie, jak, ile , kiedy i czy 0 blg to wino słodkie czy półwytrawne, a może wytrawne?
ad.1 Po wielu próbach ingerowania w prywatne życie drożdży doszedłem do wniosku że najlepiej dać im tyle cukru ile chcą i niech zdechną z przeżarcia. Wino wtedy jest dość mocne ale za to nie mamy dodatkowej roboty.
ad.2 Mocne wino nie jest smaczne tak, jak wina średnio mocne, ale gusta kiperów których znam, nie są aż tak wysublimowane.
Może ktoś ma tabelę dosładzania wina w zależności od mocy?
[ Dodano: 2011-10-11, 20:06 ]
Poprawka do postu. Winomierz/cukromierz/blgmierz pływa sobie w winie już sfermentowanym. Teraz jak na podstawie jego wskazań określić kiedy wino będzie półwytrawne a kiedy półsłodkie. Wiadomo że alkohol zmniejsza gęstość cieczy więc blgmierz zamurzy się głębiej. Cukier zwiększy gęstość cieczy więc blgmierz wypłynie na wierch. Gdzie, jak, ile , kiedy i czy 0 blg to wino słodkie czy półwytrawne, a może wytrawne?
ad.1 Po wielu próbach ingerowania w prywatne życie drożdży doszedłem do wniosku że najlepiej dać im tyle cukru ile chcą i niech zdechną z przeżarcia. Wino wtedy jest dość mocne ale za to nie mamy dodatkowej roboty.
ad.2 Mocne wino nie jest smaczne tak, jak wina średnio mocne, ale gusta kiperów których znam, nie są aż tak wysublimowane.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Najpierw robiłem wina a potem dopiero rozwinąłem skrzydła więc mogę Ci odpowiedzieć.Spiryt pisze:Mam pytanie, ile blg powinno mieć wino półwytrawne o zawartości alkoholu około 16%?
Może ktoś ma tabelę dosładzania wina w zależności od mocy?
.
Wina 16 % to raczej robi się słodkie gdyż jako mało słodkie są już za mocne.
Wino jak ma 0 BLG to przyjmuje się że jest wytrawne (ma jeszcze szczątkowe cukry ale ten poziom jest pomijalny)
Blg 5-6 to jest już wino półsłodkie- preferowane przez mój jezyk.
Przy winie z wisni to nawet BLG 3-4 jest pożądane.
BLG 10-11 to dla mnie osobiście je słodki ulepek (chyba dlatego że cukru nie używam) ale jak robię wino z Dzikiej róży to żeby ludzie je chwalili, musi mieć BLG około 10. Dopiero takie słodkie wino z woltażem 14-16% jest chwalone jako bardzo dobre.
http://www.winiarze.pl/?f=kalkwin/kalkwinweb.php http://old.wino.org.pl/frames/software.htm tu masz coś, nie przeglądałem, wpisałem w google kalkulator winiarski , a tu może jeszcze coś doszukasz, jak tamte ci nie przypasują http://www.google.pl/#sclient=psy-ab&hl ... 80&bih=685
Witam.
Nastawiłem w tym roku wino winogronowe różowe, ma przepiękny kolor, ciekawy smak lecz jest jeden problem: jest już po dwóch obciągach, stoi sobie w balonie i już ładnie się sklarowało, ale w winie wyczuwalny jest gaz.
Co zrobić by odgazować to wino? Przelewanie raczej odpada, bo nie chcę go napowietrzyć, żeby się przypadkiem nie zepsuło, jest niesiarkowane.
Jakieś pomysły?
Nastawiłem w tym roku wino winogronowe różowe, ma przepiękny kolor, ciekawy smak lecz jest jeden problem: jest już po dwóch obciągach, stoi sobie w balonie i już ładnie się sklarowało, ale w winie wyczuwalny jest gaz.
Co zrobić by odgazować to wino? Przelewanie raczej odpada, bo nie chcę go napowietrzyć, żeby się przypadkiem nie zepsuło, jest niesiarkowane.
Jakieś pomysły?
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Stoi w kotłowni gdzie jest 13-18 stopni.
Grzybki raczej zdechły bo wino jest klarowne i po dwóch obciągach.
Wczoraj trochę nim poruszyłem i na wierzchu utworzyła się piana, która po niedługim czasie znikła. Nie wiem, chyba będę je mieszał co jakiś czas i może odgazuje.
Grzybki raczej zdechły bo wino jest klarowne i po dwóch obciągach.
Wczoraj trochę nim poruszyłem i na wierzchu utworzyła się piana, która po niedługim czasie znikła. Nie wiem, chyba będę je mieszał co jakiś czas i może odgazuje.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Witam.
Podepnę się na sekundę pod wyrób wina gronowego. Czy ktoś z Was zna takiego gościa i zna jego metody, czy jest on wiarygodny? Administrację proszę o skasowanie lub przeniesienie tematu w inne miejsce gdyby to zakłóciło obecny temat.
http://www.youtube.com/watch?v=BnyWxTYWBvU
Podepnę się na sekundę pod wyrób wina gronowego. Czy ktoś z Was zna takiego gościa i zna jego metody, czy jest on wiarygodny? Administrację proszę o skasowanie lub przeniesienie tematu w inne miejsce gdyby to zakłóciło obecny temat.
http://www.youtube.com/watch?v=BnyWxTYWBvU
Ostatnio zmieniony 2012-12-21, 14:51 przez Bodziu, łącznie zmieniany 1 raz.
Wino odgazowało, postawiłem na piec CO i dofermentowało. Teraz mam inny problem, czułem że wino ma zbyt dużą kwasowość, ale żeby sprawdzić jak bardzo, kupiłem kwasomierz, okazało się że ma 14g/l
Macie jakiś pomysł co jeszcze da się z nim zrobić oprócz winiaka?
Macie jakiś pomysł co jeszcze da się z nim zrobić oprócz winiaka?
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Na chemie trochę za dużo.
Na kupaże trochę szkoda zachodu.
Wymrażanie powoduje wytrącenie kamienia winnego i przy tym redukcję kwasowości. Możesz spróbować - wystawić na mróz wino w plastikowym baniaku. Po kilku dniach na dnie wytrącą się kryształki - to kamień winny. Ale czy aż tyle da rady zjechać, to wątpię...
Na kupaże trochę szkoda zachodu.
Wymrażanie powoduje wytrącenie kamienia winnego i przy tym redukcję kwasowości. Możesz spróbować - wystawić na mróz wino w plastikowym baniaku. Po kilku dniach na dnie wytrącą się kryształki - to kamień winny. Ale czy aż tyle da rady zjechać, to wątpię...
Zapach octowy
Witam
Mam problem w moje wino z białego winogrona ma smak dobry, procent też dobry ale zapach octowy. Ma ktoś jakiś pomysł jak się tego pozbyć?
Mam problem w moje wino z białego winogrona ma smak dobry, procent też dobry ale zapach octowy. Ma ktoś jakiś pomysł jak się tego pozbyć?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez jakub_k, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli wali octem to chyba już nic mu nie pomoże.
Dziś sprawdziłem wino, okazało się że wytrącił się kamień winny i kwasowość zmniejszyła się do poziomu "zadowalającego". Zabutelkowałem i niech sobie leżyPonad 2 g/l kwasu octowego, czyni go niezdatnym do konsumpcji.
Wyleczenie wina octowego jest niemożliwe, można tylko w początkowym stadium choroby wino poprawić i uchronić od dalszego zepsucia:
1. Skupażować
2. Przefiltrować, rozlać do butelek i spasteryzować.
Innym sposobem jest ściągnięcie głębszej warstwy wina z dna baniaka, pozostawiając w nim górną warstwę, najbardziej dotkniętą chorobą lub dodanie do wina cukru i mocnej matki drożdżowej i powtórne przefermentowanie - jest to jednak działanie o niepewnych skutkach.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości