Chłodzenie - zamknięty obieg wody
Chłodzenie - zamknięty obieg wody
Witam
Chciałbym zapytać jak koledzy macie rozwiązany temat z chłodzeniem?
Ja posiadam przydomową studnie i nie ukrywam iż latem nie mam za dużo wody. Do chłodnicy mam podłączoną wodę właśnie z hydrofora a wyjście z chłodnicy do kratki ściekowej. Przez czas całego procesu trochę tej wody idzie. Dlatego zastanawiam się nad jakimś zamkniętym obiegiem typu beczka 200l i pompka.
Próbował ktoś takiego rozwiązanie?
Chciałbym zapytać jak koledzy macie rozwiązany temat z chłodzeniem?
Ja posiadam przydomową studnie i nie ukrywam iż latem nie mam za dużo wody. Do chłodnicy mam podłączoną wodę właśnie z hydrofora a wyjście z chłodnicy do kratki ściekowej. Przez czas całego procesu trochę tej wody idzie. Dlatego zastanawiam się nad jakimś zamkniętym obiegiem typu beczka 200l i pompka.
Próbował ktoś takiego rozwiązanie?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Daro1003, łącznie zmieniany 2 razy.
Razem z kolegą mamy właśnie identyczny problem.
Ja nawet wykonałem już instalację przeciągałem na zewnątrz domu dwa wężyki i podłączyłem je do beczki 200l ten który ma pobierać zimną wodę od dołu beczki natomiast powrót do góry beczki. Teraz jedyny problem jest z dobraniem pompki.
Pompki akwariowe podają na maks 1.2m w moim przypadku za mało natomiast pompki od obiegu CO na 6m wysokości tylko są za mocne zastanawiam się nad jakimś regulatorem obrotów, z tym że podstawowe regulatory jak np AVT1007 są do silników komutatorowych a w pompce od CO jest chyba silnik indukcyjny.
Ja nawet wykonałem już instalację przeciągałem na zewnątrz domu dwa wężyki i podłączyłem je do beczki 200l ten który ma pobierać zimną wodę od dołu beczki natomiast powrót do góry beczki. Teraz jedyny problem jest z dobraniem pompki.
Pompki akwariowe podają na maks 1.2m w moim przypadku za mało natomiast pompki od obiegu CO na 6m wysokości tylko są za mocne zastanawiam się nad jakimś regulatorem obrotów, z tym że podstawowe regulatory jak np AVT1007 są do silników komutatorowych a w pompce od CO jest chyba silnik indukcyjny.
@Daro1013,jeżeli pobierasz do chłodnicy wodę z hydroforu to wyjście z chłodnicy zamiast do kratki ściekowej skieruj do studni i problem masz z głowy bez dodatkowych pompek,zbiorników i innych gadżetów. Właśnie stosuję takie rozwiązanie i jestem bardzo zadowolony ponieważ mam problem z zasobami wody w studni a taki system pozwala na 100% odzyskanie wody.
No w sumie masz rację kolego. Najprostsze rozwiązanie ale skuteczne.
Spróbuję jeszcze pokombinować z pompką ponieważ mam hydrofor starszej generacji z trój fazowym silnikiem a małym zasobnikiem (całość nadaje się do wymiany) więc chyba zastosuję regulator AVT1613 i pompkę CO tylko zastanawiam się czy latem to zda egzamin woda w beczce będzie ciepła już od słońca.
Spróbuję jeszcze pokombinować z pompką ponieważ mam hydrofor starszej generacji z trój fazowym silnikiem a małym zasobnikiem (całość nadaje się do wymiany) więc chyba zastosuję regulator AVT1613 i pompkę CO tylko zastanawiam się czy latem to zda egzamin woda w beczce będzie ciepła już od słońca.
U mnie też hydrofor jest zasilany trójfazową pompą głębinową,ale jeżeli w hydroforze jest odpowiednia ilość powietrza i dobrze wyregulujemy przepływ wody przez chłodnicę to nie musimy podczas całego procesu wprowadzać żadnej korekty pomimo,że ciśnienie na hydroforze nie jest stałe. Najważniejsze jest ,że nie mamy straty wody
Dla mnie też na początku było wiele niejasności,ale teraz jestem super zadowolony.
Warto spróbować a ewentualnie potem kombinować.
Dla mnie też na początku było wiele niejasności,ale teraz jestem super zadowolony.
Warto spróbować a ewentualnie potem kombinować.
Przy hydroforze mam kulowy zawór 1/2"(do nabijania powietrza) z nakręconą końcówką na węża i w tym miejscu reguluje przepływ wody.Daro1003 pisze:Jaki masz zaworek przed chłodnicą ? Ja myślałem o zastosowaniu coś precyzyjnego obecnie mam coś podobnego jak do kranu z gałką obrotową ale jest nie za rewelacyjny bo nie idzie dokładnie ustawić coś się przycina itd. Myślałem o precyzyjnym.
Ja używam pompy CO i wcale nie jest za mocna może dlatego, że była wcześniej używana. Mój obieg zamknięty wygląda tak:Daro1003 pisze:Razem z kolegą mamy właśnie identyczny problem.
Ja nawet wykonałem już instalację przeciągałem na zewnątrz domu dwa wężyki i podłączyłem je do beczki 200l ten który ma pobierać zimną wodę od dołu beczki natomiast powrót do góry beczki. Teraz jedyny problem jest z dobraniem pompki.
Pompki akwariowe podają na maks 1.2m w moim przypadku za mało natomiast pompki od obiegu CO na 6m wysokości tylko są za mocne zastanawiam się nad jakimś regulatorem obrotów, z tym że podstawowe regulatory jak np AVT1007 są do silników komutatorowych a w pompce od CO jest chyba silnik indukcyjny.
beczka 60L od dołu wężyk na ssanie pompki z pompki zaworek dalej chłodnica par i wyjście na chłodnice samochodową z wentylatorem na 230( takim jak używa sie latem w domu), z chłodnicy do beczki. Beczkę mam ustawioną na 1,8m aby się ładnie odpowietrzało. Układ jest na tyle sprawny, że przy brykaniu na kolumnie 6-8 godzin na wyjściu z chłodnicy par mam nie więcej jak 50*C.
Jeśli Twoja pompka jest zbyt silna możesz przed chłodnicą par dać trójnik z zaworem i nadmiar wydatku kierować bezpośrednio do beczki, będzie to zarazem regulacja przepływu wody przez skraplacz par.
Ostatnio zmieniony 2015-04-23, 20:34 przez yoyo, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja kupiłem zbiornik 1m3 i od tej pory nie mam żadnego problemu z chłodzeniem. Dwa cykle po około 4 godz. i temperatura niewiele się podnosi. Od czasu do czasu dodaję tabletki do odkażania basenu żeby woda nie zaśmierdła i wszystko.(wodę mam już rok). Poziom lustra wody jest na równo z głowicą i pompka akwariowa 6 W daje radę.
Każdy kieliszek to gwóźdź do trumny - więc pijmy co by nam się trumna nie rozleciała!
Moja wersja zamkniętego obiegu wygląda tak. Beczka jakieś 50litrów z wodą, silnik od pralki (jakaś stara bębnowa niemiecka), chłodnica od busa (część użebrowana to 40x80cm) i 2 wentylatory sieciowe (jeden pokojowy, drugi od jakiejś spawarki, dmucha ze 2 razy mocniej)
po 12 godzinnym procesie temp wody podniosła się z 22*C na 28*C, temp w pomieszczeniu - 22*C rano, pod wieczór około 24*C. Najpierw dział 1 wentylator, później przy 25 *C załączam drugi. Silnik od pralki trzeba było wybrać z kilku bo nieco się grzały niektóre (polskie). Ten co mam chodzi jakby w drugą stronę niż powinien, w związku z czym przepływ wody jest bardzo powolny więc nie trzeba było dławic przepływu. Wcześniej bez chłodnicy jak robiłem zimą to temp. wody 10*C, po 4h 37*C, beczka ta sama więc bufor identyczny, temp w pomieszczeniu po kilku godzinach 20*C, a wody prawie 2x tyle. Chłodnica naprawdę dużo daje, szczególnie duża. Teraz myślę nad wbudowaniem wentylatorów komputerowych z zasilaczy 80mmx80mm, 50 sztuk - ciekawe czy dadzą radę. Mam ich trochę, trochę muszę dozbierać, niepotrzebnie się przewracają, a tak może zastąpią tamte 2, no i ciszej będzie bo ten od spawarki trochę hałasuje.
pozdr.
po 12 godzinnym procesie temp wody podniosła się z 22*C na 28*C, temp w pomieszczeniu - 22*C rano, pod wieczór około 24*C. Najpierw dział 1 wentylator, później przy 25 *C załączam drugi. Silnik od pralki trzeba było wybrać z kilku bo nieco się grzały niektóre (polskie). Ten co mam chodzi jakby w drugą stronę niż powinien, w związku z czym przepływ wody jest bardzo powolny więc nie trzeba było dławic przepływu. Wcześniej bez chłodnicy jak robiłem zimą to temp. wody 10*C, po 4h 37*C, beczka ta sama więc bufor identyczny, temp w pomieszczeniu po kilku godzinach 20*C, a wody prawie 2x tyle. Chłodnica naprawdę dużo daje, szczególnie duża. Teraz myślę nad wbudowaniem wentylatorów komputerowych z zasilaczy 80mmx80mm, 50 sztuk - ciekawe czy dadzą radę. Mam ich trochę, trochę muszę dozbierać, niepotrzebnie się przewracają, a tak może zastąpią tamte 2, no i ciszej będzie bo ten od spawarki trochę hałasuje.
pozdr.
Duży, sztywny karton, wycięty bok, wstawiona w to chłodniczka od nagrzewnicy (ew chłodnica), z góry dmuchawa (turbina) od pieca, malucha, nadmuch z jakiegoś samochodu, itp.
Obieg wody - pompa CO, ew regulacja przepływu (choć wg mnie zbędna) to równolegle do pompy zawór np 3/4". Jak otwarty na maxa to albo brak przepływu przez chłodnice albo minimalny. W momencie zakręcania zaworu wzrasta przepływ w obiegu chłodnicy.
Obieg wody - pompa CO, ew regulacja przepływu (choć wg mnie zbędna) to równolegle do pompy zawór np 3/4". Jak otwarty na maxa to albo brak przepływu przez chłodnice albo minimalny. W momencie zakręcania zaworu wzrasta przepływ w obiegu chłodnicy.
ENERGA - brak bezpłatnego internetu w Moim gniazdku
Tu raczej nie ma co bawić się w grawitacyjny obieg, chyba, że ktoś ma tak okazałą instalację, że... no właśnie - nie powinien nawet kosztu pompy zauważyć.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
W temacie rozwiązania chłodzenia czy produkcji?zbynek pisze:A Kolega to praktyk, czy teoretyk?
W głównych sprawach forum - sporadyczny amator.
Co do rozwiązania chłodzenia poczyniłem kilka podobnych rozwiązań (niekoniecznie związanych z tematem wytwarzania "mocnych płynów").
Oczywiście to rozwiązania dosyć prototypowo/tymczasowe (zależy od wykonania) ale skuteczne.
ENERGA - brak bezpłatnego internetu w Moim gniazdku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości