Śliwowica

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2015-05-19, 22:40

Łączyć to zawsze zdążysz, ja bym robił osobno. Zbynek najczęściej ma rację, nawet jak się z nim dziś nie zgadzamy, to za jakiś czas wychodzi, że ma rację :slinka . Butwa wyjść może, mi wyszła, a trzymałem od października do maja, albo kwietnia. Butwa w smaku wyszła średnia, ale finisz tragiczny, niesmaczny posmak butwy utrzymywał się w ustach bardzo długo, dużo dłużej niż finisz dobrej łyski. Z czasem jednak butwa zaczęła ustępować, trwa to już dwa lata, może trzy, ja ją jeszcze czuję, choć nie w takim natężeniu, ale ci którzy nie wiedzą o butwie są zdziwieni jak pytam ich o ten smak kiedy degustują. Wracając do destylacji teraz staram się wierzyć, że odebranie kropelkowo przedgonu w owocówce, przy wykorzystaniu zalet kolumny, czyli rozdzielczości, kastruje nam trochę z jakiś lotniejszych związków, które z resztą powinny tworzą całość. Pewien nie jestem tego co piszę, robiłem to tylko raz i do tego popełniłem kilka błędów, miedzy innymi paliłem się i z nerwów wylałem część surówki. To będzie destylowane na dwa razy, śmiało można sobie pozwolić na nieinteresowanie się temperaturą, aż alkoholomierz pokaże 50%, nie wiem ile kocioł wtedy pokaże. Trzeba by się jeszcze zastanowić nad %tem wsadu, pewnie trzeba go dobrać w zależności od tego, jak chcemy przedgon odebrać. Ja co roku robię inaczej i dalej poszukuję złotego środka, jeśli odbiór przedgonu bez wykorzystania rozdzielczości kolumny, to wsad 29% i próby wodne z letnią wodą, nie jak ja z lodowatą, a urobek ciepły. Pierwsze 100ml w zlew, a następnie jeśli opalizuje odkładamy na bok, by dolać do następnego wsadu, serducho jak przestaje opalizować. Nie wiem jaki % wsadu jeśli planujemy odbiór przedgonów przy rozdzielczości kolumny.

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2015-05-20, 20:01

Nie wiem co to butwa. Ale za aromaty w owocówce odpowiadają estry, a te powstają, między innymi, przy reakcjach kwasów z alkoholami. Im więcej czasu damy im na sąsiedztwo, tym więcej estrów powstanie. Może się mylę, ale tak se udumałem i nigdy nie spieszę się z takimi nastawami.

Naturalnie jeśli takie słabe nastawy, trzymamy w ciepłym i nie zawsze czystym pomieszczeniu, może być różnie. W chłodnej piwnicy, myślę, że nic im stać się nie może i żadna butwa im nie grozi.

Odbiór przedgonów na kolumnie? Może i kastracja z lekkich, ale ja nie znoszę acetonu w trunkach. Na kolumnie idzie go w miarę dokładnie obciąć.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2015-05-20, 20:41

mlody pisze: może doradź jak puścić śliwkę która leżała sobie w piwnicy 3 lata
Zbynku trzy lata to jest kawałek czasu, może w zimnym będzie inaczej, a jaki jest smak wina , które przez tak długi czas nie zostało zlane z nad osadu. Moją śliwowicę butwę trzymam i traktuję jak Laphroaig 10, na początku smakuje toksycznie, później można się w tym zakochać, ze śliwką zaczynam na razie flirt, ale idzie mi to opornie. W tym roku śliwkę zrobię jak w tamtym, wiem już czego robić nie będę, pytanie jak zrobię śliwkę za rok :mrgreen: .

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-05-20, 21:11

mlody pisze:może wyjść butwa.
A może w ramach akcji edukacyjnej, rozwikłamy to określenie...

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2015-05-20, 21:20

Chodzi o zbutwiały zapach i smak.
OLO 69

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2015-05-20, 22:29

Umknęły mi te trzy lata. Wino po takim czasie bardzo mocno się utleni, zwietrzeje. A osad drożdżowy, martwy, pewnie coś wniesie do wina i to nie koniecznie dobrego. Czy to się przeniesie do trunku? Pewnie tak. W sumie destylat zawsze jest pochodną wsadu. Ale dysponując kolumną, zawsze możemy coś z serca wybrać. Ja bym nie spisywał tego trunku na straty. Nos, język i jedziemy. Powodzenia, chętnie spróbuję.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2015-05-21, 19:11

Destylowałem kiedyś trzy letni nastaw z jabłek. Na wierzchu pokryty delikatnym białym kożuchem. Nic dobrego z tego nie wyszło. Mimo wietrzenia destylat ciągle czuć było stęchlizną.
Pzdr.
OLO 69

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2015-05-21, 20:24

Zaoctowane i mocno utlenione jabłka to nie to samo co śliwka. Nawet trzy letnia.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Post autor: mlody » 2015-05-21, 21:13

Skończyłem dziś gęste, jest tego 15 l. Dość słabe ok 35% i 19l z rzadkiego .
Nastaw był czysty, bez białego nalotu, ładnie pachniał, nie był zaoctowany, przy destylacji żadnych tego typu zapachów.
Teraz czas na drugą turę, na razie biorę pod uwagę wszystkie opcje , z uwagi na to, że nastaw tyle stał , skłaniam się do pomysłu Zbynka .
Ps..Olo, bądź wyrozumiały, piszę z tabletu.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2015-05-22, 21:40

Na AD. któryś z doświadczonych kolegów napisał, że dąb fałszuje pomiar %tów, sprawdzał ktoś to?

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2015-05-22, 23:37

Radiusa trzeba zapytać :mrgreen:
czytam nie pytam

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2015-05-23, 00:02

Ja poważnie pytam, pisał chyba kolega ten co tak dużo o rumie pisał, jak robi na tej samej wodzie dużo razy, on nie z pierwszej łapanki, tylko nick zapomniałem. Teraz mam w beczce śliwowicę na 3 lata zostawić, to zwróciłem na to uwagę. Szukałem tam wspólnika z moich okolic, bo oni mają mapę i też często w postach piszą kto z jakiego miasta.

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2015-05-23, 01:05

czytam nie pytam

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Post autor: mlody » 2015-06-03, 22:13

Skończyłem śliwkę ala zbynek mnie smakuje wek pił w drodze do tokarza i nie narzekał.
W długi weekend poszukamy butwy w szerszym gronie, będzie materiał do analizy.
Na pewno ładnie pachnie śliwką przedgon starałem się odebrać dokładnie, zobaczymy ile musi postać.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

wek
101%
101%
Posty: 243
Rejestracja: 2008-01-08, 14:41
Lokalizacja: z Za

Post autor: wek » 2015-06-04, 09:28

Moje uznanie dla młodego - naprawdę dobra.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości