Czysta bez zapachu
Maksimum to 30 punktów?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kula, łącznie zmieniany 1 raz.
Kula
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
www.StalowkaSklep.pl - destylatory, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory
Zabawne byłoby mu podesłać próbkę etanolu cz.d.a. rozmydloną do 40%... ;P
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
kol. stratos
Od jakiegoś czasu zastanawiam się, o co Tobie chodzi? W mojej ocenie, wychodzi na to że; albo Nabawiłeś się jakiegoś strasznego kompleksu, na punkcie własnego wyrobu!! Lub i to jest bardziej prawdopodobne, chodzi o reklamę Twoich oryginalnych w swej istocie, kolumn. Nękasz Nas co jakichś czas swoimi postami, z recenzjami skądinąd może i sympatycznych Ludzi. Tylko że, to są SUBIEKTYWNE ICH ODCZUCIA. I krew mnie zalewa, jak Ktoś doszukuje się warzyw i grzybów jednocześnie, w spirytusie!!!!. Dla mnie, połączenie tych dwóch smaków wskazuje, że na jakimś etapie Popełniłeś błąd! Chcesz mieć OCENĘ EKSTRA? Wyślij powiedzmy, 10 próbek kolegom z Forum i Będziesz ją Miał. Daj spokój restauratorom i Takim tam!!!! Niech Oni oceniają raczej wątróbkę. Wódkę niech oceniają Nasi, bo Oni najlepiej wiedzą czego się można spodziewać po Naszych wyrobach!
Od jakiegoś czasu zastanawiam się, o co Tobie chodzi? W mojej ocenie, wychodzi na to że; albo Nabawiłeś się jakiegoś strasznego kompleksu, na punkcie własnego wyrobu!! Lub i to jest bardziej prawdopodobne, chodzi o reklamę Twoich oryginalnych w swej istocie, kolumn. Nękasz Nas co jakichś czas swoimi postami, z recenzjami skądinąd może i sympatycznych Ludzi. Tylko że, to są SUBIEKTYWNE ICH ODCZUCIA. I krew mnie zalewa, jak Ktoś doszukuje się warzyw i grzybów jednocześnie, w spirytusie!!!!. Dla mnie, połączenie tych dwóch smaków wskazuje, że na jakimś etapie Popełniłeś błąd! Chcesz mieć OCENĘ EKSTRA? Wyślij powiedzmy, 10 próbek kolegom z Forum i Będziesz ją Miał. Daj spokój restauratorom i Takim tam!!!! Niech Oni oceniają raczej wątróbkę. Wódkę niech oceniają Nasi, bo Oni najlepiej wiedzą czego się można spodziewać po Naszych wyrobach!
Ja w wódce czystej rozróżniam z łatwością dwa smaki: smakuje albo nie smakuje. Ze zdumieniem odkrywam jednak, że mój smak potrafi się zmieniać podczas jednej degustacji i płynnie przechodzi od nie smakuje do smakuje wraz z ilością kolejnych próbek.
Doszukiwanie się smaku w wódce jest jak doszukiwanie się koloru w przeźroczystym kieliszku, tym niemniej każdy się chyba zgodzi, że może być kieliszek zrobiony lepiej lub gorzej.
Doszukiwanie się smaku w wódce jest jak doszukiwanie się koloru w przeźroczystym kieliszku, tym niemniej każdy się chyba zgodzi, że może być kieliszek zrobiony lepiej lub gorzej.
Powiedziałbym po tym opisie sam do siebie 
,,zatkało kakao?'' Nie wiem ilu z was piło wódkę pszeniczną absoltu, to wódka moim zdaniem premium+, czyli wódka z wyższej półki niż krupnik, de-lux, żubrówka biała. Jest to wódka bardzo dobrze wyczyszczona, łagodna no tak czysta jak należy i nie piszę tego, że pracowałem jako barman w barze o nazwie Absolut, gdzie z czystych za barem był tylko absolut. Mimo że wódka jest naprawdę czysta, czytałem wiele razy opisy jej smaku i zapachu w stylu koper włoski kardamon, cytrusy i inne dyrdymały. Nie przekonują mnie takie opisy czystej wódki, a słyszałem z wiarygodnego źródła, że wódka czysta Stratosa jest dobra, a do dobrej czystej by z opisu mieć jakąś rzetelną informację należy się opis w stylu: przedgon dobrze odebrany, lub nie, przez co wódka jest ostra lub łagodna, zapach i smak typowy dla wódek :cukrówka, żyto, pszenica, jęczmień itd. czyli wyczówalny materiał lub nie co działa na korzyść tej wódki, lub nie, pogony niewyczuwalne, albo wyczuwalne, przez co jest finisz lekko gorzkawy, słodkawy, czy jakiś tam inny, wódka bardzo sucha na języku, albo oleista, fajnie się ją pije, albo nie. Do tego można jeszcze puścić wodze fantazji jeśli taka nam w trakcie picia przyszła do głowy, czy między opisami bardziej się zagłębić w poszczególne niuanse i po takim opisie wiem czy ta czysta jest dobrze zrobiona, czy nie ,a jak czytam że absolut pszeniczny ten sklepowy ma takie smaki cytrynowe, ziołowe itd to o tej czystej wódce z opisu nie wiem nic i nie ważne czy opis zrobił nie mój kolega Boguś, czy mistrz Polski, czy Francois Thibault.
,,zatkało kakao?'' Nie wiem ilu z was piło wódkę pszeniczną absoltu, to wódka moim zdaniem premium+, czyli wódka z wyższej półki niż krupnik, de-lux, żubrówka biała. Jest to wódka bardzo dobrze wyczyszczona, łagodna no tak czysta jak należy i nie piszę tego, że pracowałem jako barman w barze o nazwie Absolut, gdzie z czystych za barem był tylko absolut. Mimo że wódka jest naprawdę czysta, czytałem wiele razy opisy jej smaku i zapachu w stylu koper włoski kardamon, cytrusy i inne dyrdymały. Nie przekonują mnie takie opisy czystej wódki, a słyszałem z wiarygodnego źródła, że wódka czysta Stratosa jest dobra, a do dobrej czystej by z opisu mieć jakąś rzetelną informację należy się opis w stylu: przedgon dobrze odebrany, lub nie, przez co wódka jest ostra lub łagodna, zapach i smak typowy dla wódek :cukrówka, żyto, pszenica, jęczmień itd. czyli wyczówalny materiał lub nie co działa na korzyść tej wódki, lub nie, pogony niewyczuwalne, albo wyczuwalne, przez co jest finisz lekko gorzkawy, słodkawy, czy jakiś tam inny, wódka bardzo sucha na języku, albo oleista, fajnie się ją pije, albo nie. Do tego można jeszcze puścić wodze fantazji jeśli taka nam w trakcie picia przyszła do głowy, czy między opisami bardziej się zagłębić w poszczególne niuanse i po takim opisie wiem czy ta czysta jest dobrze zrobiona, czy nie ,a jak czytam że absolut pszeniczny ten sklepowy ma takie smaki cytrynowe, ziołowe itd to o tej czystej wódce z opisu nie wiem nic i nie ważne czy opis zrobił nie mój kolega Boguś, czy mistrz Polski, czy Francois Thibault.
Ja tam wiem tyle co nic ale o czystości wódki daje mi znać kolega kac. Mam słaby łeb i słabą wątrobę... Jak piję kupną to mam do 14stej dnia następnego rzyganie i ból głowy. Jak piję ojca (cukrówa bez patrzenia na termometry) to rzygam do południa, albo krócej. Jak zrobiłem swoją pszeniczną czystą i whisky z kukurydzy i żyta to kaca nie mam od roku. Nie pijam prawie nic innego bo jak tylko spróbuję to od razu kac się pojawia. Po tym wiem, że moja jest najlepsza. Czy czuję grzyby? Hmmm... nie wiem co czuję. Coś czuję ale postawiłem na chrzcinach mojej córki kilkanaście litrów i nie było złego słowa a wręcz zachwyt. Po tym wiem, że moja wódka jest dobra a whisky jeszcze lepsza 
Ostatnio zmieniony 2016-05-07, 00:09 przez Seba1983, łącznie zmieniany 1 raz.
Po czystej kac, lub brak kaca zawsze będzie mniejszy, niż po łyski, uważam też, że kaca ma się nawet od najlepszym na świecie czystym ,,bimbrze'' gdy bardzo przesadzimy z ilością, ponieważ sam alkohol musi zostać usunięty z organizmu. Kac nie jedno ma imię, dlatego inny jest po sklepowej, inny po czystej domowej, ale zawsze przy dużym spożyciu jest, tylko nasze organizmy często inaczej radzą sobie z różnymi składnikami,które muszą usuwać z organizmu, np już po małej ilości alkoholu gdzie jest dużo wyższych alkoholi niż etanol budzimy się z głową wielką jak stodoła.
Wiele hałasu o flaszkę wódki. 
Kolega Stratos działa raczej prowokowany przez innych a nie z chęci popisywania się,
skoro są zarzuty to pojawiają się odpowiedzi, zresztą po to też mamy forum żeby się trochę pochwalić. Mnie interesowałoby raczej jak kolega się pozbył metalicznego posmaku o którym była mowa dużo wyżej i jak powstała wódka w której sommelier wyczuł tak wiele, (może wyczuł na wszelki wypadek?). Czy w nastawie były jakiekolwiek dodatki z rodzaju tych o których pisał sommelier? lub może w czasie destylacji cośkolwiek zostało dołożone.
A żeby było o czym mówić i pisać to zgadzam się z przedmówcami , trza dostarczyć materiał,
najlepiej koledze magasowi, ona ma taką bazę danych że nawet jak po secie wyśle każdemu to i tak z wiadro stratos będzie musiał udoić
Ja się zapisuję w ciemno na tę wódkę, kolega z szajsem by się na sommeliera nie wybrał.
Pozdrawiam
Kolega Stratos działa raczej prowokowany przez innych a nie z chęci popisywania się,
skoro są zarzuty to pojawiają się odpowiedzi, zresztą po to też mamy forum żeby się trochę pochwalić. Mnie interesowałoby raczej jak kolega się pozbył metalicznego posmaku o którym była mowa dużo wyżej i jak powstała wódka w której sommelier wyczuł tak wiele, (może wyczuł na wszelki wypadek?). Czy w nastawie były jakiekolwiek dodatki z rodzaju tych o których pisał sommelier? lub może w czasie destylacji cośkolwiek zostało dołożone.
A żeby było o czym mówić i pisać to zgadzam się z przedmówcami , trza dostarczyć materiał,
najlepiej koledze magasowi, ona ma taką bazę danych że nawet jak po secie wyśle każdemu to i tak z wiadro stratos będzie musiał udoić
Ja się zapisuję w ciemno na tę wódkę, kolega z szajsem by się na sommeliera nie wybrał.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez ZIELONKA, łącznie zmieniany 1 raz.
No to jadziem Panie
No tak on ma nos jak klamka u zakrystii, do nie dawna ja miałem taki brzuchZIELONKA pisze:Wiele hałasu o flaszkę wódki.
najlepiej koledze magasowi, ona ma taką bazę danych że .......
Wielokrotnie pisałem do Stratosa o dostarczenie próbek do tzw "gremium" gdzie wydana byłaby bezwzględna opinie " bez owijanie w bawełnę", ale on szuka swego "guru".
Chyba znalazł
.czytam nie pytam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości