Witrualny toast V

[Citizen Kane]

Przy niedzieli, półrocznym pilsem homemade

[kwik44]

To ja przebijam delikatnie żytkiem z m-beczki Ale pszenica zatarta i się chłodzi

[euphorbia1]

Podłączam się zeszłorocznym Gewurztraminerem. Dzisiaj zakończyłem winobranie.

[Pietro]

No to ja łyknę jęczmień capiący petami.

[zbyszko]

Heh, co ja robię tu chciałoby się powiedzieć
Pie.....ę jednego za reszte forumków jak to zwykł mawiać pewien "mlody" użytkownik tego forum
Jakubowym rumem z M-beczki przy niedzieli.

[gucio 19]

To i ja dołączę do Was miodkiem ze szkiełka. Na Zdrowie!!!

[mlody]

Taki ładny wieczór a tu nikt nie pije.
"Zatem za zdrowie forumków bo mojego szkoda"
Dziś herbatę z syropem z sosny pije oczywiście doprawioną.
Zdrowie.

[ Dodano: 2016-09-27, 21:18 ]
Nikt się ze mną nie napije?
Zatem pije sam. Tym razem dla odmiany gruszką z kamionki.
Zdrowie

[magas]

Zdrowie obecnych śliwowicą z jak to nazywacie z m-beczki. Śliwki ja nie było tak nie ma, w tym roku już ją zapełnię, taką mam nadzieję, ale już weszła w fajną drogę aromatyczną, gdzie zapach desek zmienił się już w taki fajny zapach słodkawy, bombonierkowy aromat, smak też z cierpkiego drewna, skręcającego język w rolkę i prostującego kozie rogi idzie w słodkie, bardzo fajna ta moja zbożówka ze śliwek, doleję do pełna beczkę, zaszpuntuje solidnie i nie dotykam do czerwca.

[ Dodano: 2016-09-27, 21:44 ]
Młody ja jestem na posterunku, tylko jeszcze muszę ducha piwa z beczki, ale ten to już bardzo króciutko w beczce.

[kwik44]

Ja też dzisiaj piwem, ale nie duchem tylko kupnym. Tym co niby "dla orłów" Zdrówko!

[euphorbia1]

Smutno mi dzisiaj. Wlewam w siebie starkę

[mlody]

A mnie gdzieś ta gruszka uciekła jak wlałem ją do kamionki, zatem zdrowie destylatem co gruszką był.

[magas]

Nie smuć się, zdrówko duchem piwa. Jeśli jest kłopot który trudno rozwiązać, to nie ma co się smucić i myśleć dziś o nim, jutro rano samo się rozwiąże, jeśli jednak jest kłopot, którego nie można rozwiązać, to tym bardziej nie ma się co smucić, tego się nie da rozwiązać, to po co się smucić i o tym myśleć . Ty mi lepiej powiedz z czego masz podłogę, bo mam tylko 12-14 metrów podłogi w piwnicy i pomyślałem, że podłoga to jak buty, musi być ciekawa, albo zwykły beton.

[ Dodano: 2016-09-27, 23:02 ]
Niema z kim się napić, to za pamięć Kitaferi śliwowicą z beczki, Wojtek, ale żeś mnie wkurwił, muszę się porządnie napić, znaczy porządnie się napiłem, że to napisałem.

[mlody]

Magasie bo Ty tu za późno wchodzisz.
Taki toast i ja wzniosę, bo to wielka strata dla nas jest.
Zdrowie pigwówką.

[kwik44]

No to ja dołączę się porterem niedomowym zdrówko!

[zbyszko]

... to za pamięć Kitaferi śliwowicą z beczki, Wojtek.....

No tak, toast smutny ale i przez te smutne sprawy musimy jakoś przejść.
Ja na szczęście mam po Wojtku pamiątkę, taką 30 litrową i co wchodzę do piwniczki to zerkam na nią.
Jeszcze dziewicza tzn nie zalana, ale już się streszczam żeby tak się nie marnowała i zbieram te małe węgierki do beczek a trzeba ich trochę.
Wasze zdrówko łychą z ekstraktu słodowego.