Bełkotka raz jeszcze.

Teoria i praktyka metody garnkowej
Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Bełkotka raz jeszcze.

Post autor: robert4you » 2017-01-23, 15:10

W ten zimowy czas jakoś zrobiło się trochę luźniej i po głowie rożne myśli chodzą.
Był sterownik na miarę teraz będą testy odbioru kropelkowego sterowanego cyfrowo.
Jest jeszcze jedna koncepcja - bełkotka "prawie bez zbiornika" wody. Całe użądzenie będzie miało wielkość 2-wu litrowego słoika. Pomysł już jest, pewne próby konstrukcyjne poczynione.

I teraz jest pytanie - czy warto brnąć dalej.
Czy to prawda że trunki wygotowane bełkotką, mają więcej aromatu i smaku niż gotowane w płaszczu.

O wadach bełkotki, typu czas procesu, straty energii itp. wiem i nie tu jest problem, bo jeżeli smak i aromat ma być lepszy to przy hobbystycznym podejściu straty energii i czasu można olać.

Awatar użytkownika
kamilpl82
40%
40%
Posty: 93
Rejestracja: 2015-12-23, 17:55
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: kamilpl82 » 2017-01-23, 15:28

"Czy to prawda że trunki wygotowane bełkotką, mają więcej aromatu i smaku niż gotowane w płaszczu"
Raczej jest to bzdura, lub efekt placebo użytkownika bełkotki. Bełkotka różni się od płaszcza tylko tym że jest grzana parą, i od środka.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kamilpl82, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Post autor: robert4you » 2017-01-23, 18:24

@kamilpl82

Przeczytaj to: https://pl.wikipedia.org/wiki/Destylacj ... wodn%C4%85
a potem to: http://www.cbimo.zut.edu.pl/download/dy ... rakcja.pdf

To może zrozumiesz że to są zupełnie inne procesy (grzanie w płaszczu i grzanie parą).

Awatar użytkownika
kamilpl82
40%
40%
Posty: 93
Rejestracja: 2015-12-23, 17:55
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: kamilpl82 » 2017-01-24, 12:29

robert4you pisze:@kamilpl82

Przeczytaj

To może zrozumiesz że to są zupełnie inne procesy
Przeczytałem i mam taki mętlik w głowie że nie rozumiem już nic.
Ja posiadam tylko bełkotkę bo to była najtańsza opcja żeby gotować gęste wsady.
Nie miałem nigdy płaszcza więc nie mogę się wypowiadać na tematy wyższości jednego nad drugim.

bohema.zaba
40%
40%
Posty: 68
Rejestracja: 2013-04-04, 20:59
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: bohema.zaba » 2017-01-24, 13:20

Kolego robert4you...

Wytłumacz mi, co ma ekstrakcja, do destylacji?
Jak porównać Aparat Soxhleta, do kolumny?

Awatar użytkownika
Interceptor
50%
50%
Posty: 181
Rejestracja: 2016-11-24, 01:10

Post autor: Interceptor » 2017-01-24, 17:04

Na laboratoriach z chemii, w celu uzyskania z maceratu olejków eterycznych, korzystaliśmy z destylacji parą wodną. Co ma do tego ekstrakcja, to że była następnym etapem :)

"Destylacja z parą wodną – destylacja z użyciem strumienia nasyconej lub przegrzanej pary wodnej, prowadząca do otrzymywania kondensatów dwufazowych (faza wodna i organiczna), odbieranych w temperaturze niższej od temperatury wrzenia najniżej wrzącego składnika mieszaniny (heteroazeotrop)."

bohema.zaba
40%
40%
Posty: 68
Rejestracja: 2013-04-04, 20:59
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: bohema.zaba » 2017-01-24, 17:33

Czyli jak do Aparatu Soxhleta, wsypiemy słód i zrobimy ekstrakcje, to otrzymamy whisky.
I w ten sposób pominiemy zacieranie i cały proces?

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Post autor: robert4you » 2017-01-24, 18:34

To najpierw mi wytłumacz co ma do tego kolumna?

[ Dodano: 2017-01-24, 18:43 ]
Interceptor pisze:Na laboratoriach z chemii, w celu uzyskania z maceratu olejków eterycznych, korzystaliśmy z destylacji parą wodną.
No i to może być powód że tak odpędzony alkohol będzie miał więcej aromatu.
Jest jeszcze jedna sprawa, gęsty zacier grzany w płaszczu rozgrzewa się nierównomiernie. Wrze przy ściankach, a w środku jest dużo chłodniejszy - to ma moim zdaniem bardzo negatywny wpływ na odbieranie przedgonu - gdy leci nam pierwszy destylat z gorących części zacieru zimne jeszcze nie oddały przedgonu, oddadzą go później łącznie z urobkiem.
Przy dobrej konstrukcji bełkotki możemy znacznie bardziej równomiernie rozgrzać wsad, a co za tym idzie odebrać skutecznie przedgon.

laurentp
100%
100%
Posty: 1368
Rejestracja: 2013-07-08, 22:08
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: laurentp » 2017-01-24, 18:55

robert4you pisze:...Jest jeszcze jedna sprawa, gęsty zacier grzany w płaszczu rozgrzewa się nierównomiernie. Wrze przy ściankach, a w środku jest dużo chłodniejszy - to ma moim zdaniem bardzo negatywny wpływ na odbieranie przedgonu...
A gdyby zrobić coś podobnego do płomieniówek? Kilka (np 6) rurek z KO fi np 20-25 wspawać, połączyć szeregowo i w szereg z nimi grzałkę + pompę od C.O.? Trochę by to wyglądało pokracznie, ale jak by działało? Zwłaszcza przy umieszczeniu tych rurek pod "normalną" grzałką w keg'u (o ile wejdą)?
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować

Awatar użytkownika
ogurek
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2009-10-03, 20:05
Lokalizacja: wlkp

Post autor: ogurek » 2017-01-24, 18:56

Da się zamontować bełkotkę bez zmian konstrukcyjnych przez otwór spustowy na środku kega?
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6980
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2017-01-24, 19:17

Piłem Jarona mięte na bełkotce, to smak taki czysty, że nigdy wcześniej takiej mięty nie próbowałem.

oner
50%
50%
Posty: 165
Rejestracja: 2008-02-21, 17:31
Lokalizacja: Roztocze

Post autor: oner » 2017-01-24, 19:51

@ogurek da się, przetestowane, ale tylko na nastawie cukrowym. Keg 50l + keg 30l jako wytwornica pary. Według mnie wystarczy zbiornik 20l do kega 50l, ale zawsze dobrze mieć jakiś zapas. Lecz jeżeli ktoś zacznie się w to bawić to powinien opanować swoją kolumnę. Przy procesie wchodzi kolejnych kilka zmiennych.

Awatar użytkownika
kamilpl82
40%
40%
Posty: 93
Rejestracja: 2015-12-23, 17:55
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: kamilpl82 » 2017-01-24, 20:36

oner pisze:@ogurek da się, przetestowane, ale tylko na nastawie cukrowym.
Bzdura widocznie kiepsko rozwiązałeś ten problem.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kamilpl82, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Post autor: robert4you » 2017-01-24, 21:03

magas pisze:Piłem Jarona mięte na bełkotce, to smak taki czysty, że nigdy wcześniej takiej mięty nie próbowałem.
Pierwsza odpowiedz na temat i do tego pozytywna !!! :1st :brawo :slinka

[ Dodano: 2017-01-24, 21:07 ]
oner pisze:@ogurek da się, przetestowane, ale tylko na nastawie cukrowym. Keg 50l + keg 30l jako wytwornica pary. Według mnie wystarczy zbiornik 20l do kega 50l, ale zawsze dobrze mieć jakiś zapas. Lecz jeżeli ktoś zacznie się w to bawić to powinien opanować swoją kolumnę. Przy procesie wchodzi kolejnych kilka zmiennych.
Da się w każdym przypadku.

Bełkotka + kolumna to moim zdaniem nieporozumienie.

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Post autor: robert4you » 2017-01-24, 22:47

zielony 58 pisze:robert4you jeśli kolumna i bełkotka to Twoim zdaniem nieporozumienie, to po co tworzysz taki temat? Żeby zaistnieć?
Możesz mi napisać do czego służy kolumna rektyfikacyjna?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez robert4you, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości