Przedgon jako płyn do spryskiwaczy
Przedgon jako płyn do spryskiwaczy
Witam.
Co rok zimą wydaję kilka stówek na płyn do spryskiwaczy.
Czy przedgony nadają się do szyb?
Chodzi mi o to czy nie zawierają czegoś co będzie na dłuższą mete rozpuszczać czy szkodzić instalacji.
Zastosowanie przedgonów dało by duże oszczędności
Nie raz kupując tani płyn mam wrażenie, że wali bimbrem, drożdżami i nie wiadomo czym jeszcze
Co sądzicie o takim zastosowaniu?
Pozdrawiam
Piotr
Co rok zimą wydaję kilka stówek na płyn do spryskiwaczy.
Czy przedgony nadają się do szyb?
Chodzi mi o to czy nie zawierają czegoś co będzie na dłuższą mete rozpuszczać czy szkodzić instalacji.
Zastosowanie przedgonów dało by duże oszczędności
Nie raz kupując tani płyn mam wrażenie, że wali bimbrem, drożdżami i nie wiadomo czym jeszcze
Co sądzicie o takim zastosowaniu?
Pozdrawiam
Piotr
Re: Przedgon jako płyn do spryskiwaczy
Kilka stówek tzn. min. 200zł. Zimowy płyn do spryskiwaczy kosztuje 10zł za 5l. 200zł:10zł=20. 20X5L=100l
Rany Jurek czym ty jeździsz? Ja w Almerze w ciągu zimy zużywam max. 10l.
A tak swoją drogą przedgony po rozcieńczeniu do 60, 70 czy nawet do 80% nie powinny Ci nic rozpuścić, instalacji zwłaszcza.
Pozdro.
Rany Jurek czym ty jeździsz? Ja w Almerze w ciągu zimy zużywam max. 10l.
A tak swoją drogą przedgony po rozcieńczeniu do 60, 70 czy nawet do 80% nie powinny Ci nic rozpuścić, instalacji zwłaszcza.
Pozdro.
Re: Przedgon jako płyn do spryskiwaczy
10zł to raczej kosztuje letni. Zimowy raczej powyżej 20 zł. Ja rozcieńczam przedgony pół na pół z wodą i leję do spryskiwaczy już od dawna. Z instalacją nic się nie dzieje.
Pozdrawiam
Darek
Darek
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Re: Przedgon jako płyn do spryskiwaczy
https://www.pepper.pl/promocje/zimowy-p ... chan-30588
Stosowałem przedgony. Zrezygnowałem z uwagi na smrodliwość tego rozwiązania. Niestety, przypadłość taką mają również w większości tanie płyny z marketów.
Stosowałem przedgony. Zrezygnowałem z uwagi na smrodliwość tego rozwiązania. Niestety, przypadłość taką mają również w większości tanie płyny z marketów.
Re: Przedgon jako płyn do spryskiwaczy
CK, to rzeczywiście niezła okazja. Na stacjach benzynowych ceny płynów są kosmiczne. Pytanie co jest w tym płynie i czy rzeczywiście da radę do tych -22. Kiedyś stosując tani płyn z biedronki przy -15 zrobił mi się w zbiorniku śryż i pompka tego nie pompowała na szyby
Pozdrawiam
Darek
Darek
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Re: Przedgon jako płyn do spryskiwaczy
Podobnie jak ceny paliwa na A i S. Tam się takich rzeczy nie kupuje.
Re: Przedgon jako płyn do spryskiwaczy
Ja kupuję płyny z Biedronki i czasem dolewam do nich przedgony, szczególnie jak zostanie mi w zbiorniku letni.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Re: Przedgon jako płyn do spryskiwaczy
Do płynu letniego dolewam 1/3 cześć przedgonu i mam płyn zimowy.
OLO 69
Re: Przedgon jako płyn do spryskiwaczy
Ja rektyfikuję przedgony jeszcze raz na tzw. spirytus techniczny i dopiero taki używam do spryskiwaczy, odkażania itp czynności. Pozbywam się w ten sposób niechcianych smrodów. No i frakcji które to być może miałyby negatywny wpływ na gumę, plastiki, lakier itp.
Re: Przedgon jako płyn do spryskiwaczy
Czym jeżdżę...
No wystarczy że wlokę się golfikiem z Bydgoszczy do Szczecina w godzinach szczytu za 10 tirami.
Ani wyprzedzić bo i autko za bardzo nie pozwala a i z naprzeciwka gęsto.
Więc jak za takim tirem w śniegowo deszczowej aurze jadę to 4l nieraz wystarcza mi na mniej niż w obie strony.
A że takie trasy pokonuję czasem 2 czasem 3 razy w tygodniu to ten płyn jak piwo leci... ( znaczy duuużo).
Stąd moje pytanie.
Kupiłem teraz 6 x 5l letniego po 2.5zł w supermarkecie był.
A moje obawy dotyczą tych lżejszych frakcji których może i nie ma za wiele ale jakieś są.
I nie wiem co potrafią:)
Podoba mi się pomysł oczyszczania przedgonów.
Sprawdzę mam nadzieję w tym roku.
Pozdrawiam
No wystarczy że wlokę się golfikiem z Bydgoszczy do Szczecina w godzinach szczytu za 10 tirami.
Ani wyprzedzić bo i autko za bardzo nie pozwala a i z naprzeciwka gęsto.
Więc jak za takim tirem w śniegowo deszczowej aurze jadę to 4l nieraz wystarcza mi na mniej niż w obie strony.
A że takie trasy pokonuję czasem 2 czasem 3 razy w tygodniu to ten płyn jak piwo leci... ( znaczy duuużo).
Stąd moje pytanie.
Kupiłem teraz 6 x 5l letniego po 2.5zł w supermarkecie był.
A moje obawy dotyczą tych lżejszych frakcji których może i nie ma za wiele ale jakieś są.
I nie wiem co potrafią:)
Podoba mi się pomysł oczyszczania przedgonów.
Sprawdzę mam nadzieję w tym roku.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości