Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Foto by magas barbarian
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Dzięki bardzo, ja wysyłałem ci foty jak rozbijałem? muszę iść do lekarza, bo to przestaje być śmieszne jeszcze raz dzięki bardzo.
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Ja moją bym nie skręcił na taką kasę. Na następny dzień już by mi głowę suszyła. Od razu się przyznałem- moje hobby- moje wydatki.
W głuchej puszczy, przed chatką leśnika, Drużyna diabołów stanęła zielona; A u wrót stoi brać bimbrownicza, Tam w izdebce Marian wszak kona.
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Też zajrzałem dogłębnie Szkliwiona tylko szyjka. Nieskromnie dodam, że byłem "ojcem" tego pomysłu
Ale sam nie tłukłem - zrobili to przewożnicy
https://zapodaj.net/ebb76d1d1536c.jpg.html
Ale sam nie tłukłem - zrobili to przewożnicy
https://zapodaj.net/ebb76d1d1536c.jpg.html
Ostatnio zmieniony 2019-02-13, 21:06 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Nie wierzę, że magas by źle spakował.
To niemożliwe.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Tak na przyszłość- mogę endoskopem zajrzeć, a nie od razu tłuc...
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Ja zaglądałem okiem i wydawało mi się szkliwiona w środku, dlatego poszła decyzja, a Waldka to nie mam pojęcia dlaczego potłuczona, bo mu nie wysyłałem, muszę chyba do kogoś zadzwonić, ja jej nie pakowałem.
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Nie narzekajcie na te żony, nie są takie złe (czasem). Widocznie źle przekazujecie informacje dla nich. Moja to nawet sama chciała na widoku postawić. Miesiąc wytrzymałem, później hyc i na poddasze. Inaczej anioły wychlały by wszystko zdecydowanie szybciej
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Masz całkowitą rację. To nie była przesyłka od magasa.
Pakowana przez magasa zrzucona z drugiego piętra odbijała się jak piłka
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Dzisiaj dotarły.
Dzięki.
Dzięki.
W głuchej puszczy, przed chatką leśnika, Drużyna diabołów stanęła zielona; A u wrót stoi brać bimbrownicza, Tam w izdebce Marian wszak kona.
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Dzisiaj i mnie odwiedził kurier. Kamionki bardzo dobrze zabezpieczone, każda w osobnym pudełku. Z tymi 10m folii bąbelkowej to nie ściema, odwijania nie ma końca. Oprócz tego, dodatkowa folia by ta kula (kamionka) nie latała luźno po pudełku w czasie transportu. Już żałuję że zamówiłem tylko dwie. Dzięki wielkie magas. Pozdrawiam.
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Przepraszam wszystkich, że często w pudełka pcham wszystkie ,,śmieci'' jakie mam w piwnicy, ale muszę jakoś uzupełniać wolną przestrzeń pudełka i pozbywać się kawałków kartonów, czy foli jakie przywożę do pakowania paczek gdzie są 4 kamionki w jednej paczce.
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Piękne te kamionki. Aż zazdroszczę Mam jedną i robi robotę rewelacyjnie! Budżet na hobby jednak ograniczony, miałem się zapisać, ale po zakupie słodu na łysą skarbiec hobbysty pusty . A z żoną nie ma co w ściemę iść, no chyba, że ktoś ma tyrana, a nie żonę, ale to lepiej wtedy wyzwolić się z tyranii
Trunek doleżakowywany np. pół roku w kamionce jest wyraźnie łagodniejszy niż ze szkła. A ceny kamionek i tak są przystępne - moja LP zna prawdziwą i wie, ile kosztuje ceramika, poniżej stówy za taką kamionkę to przystępna cena za jej jakość.
Trunek doleżakowywany np. pół roku w kamionce jest wyraźnie łagodniejszy niż ze szkła. A ceny kamionek i tak są przystępne - moja LP zna prawdziwą i wie, ile kosztuje ceramika, poniżej stówy za taką kamionkę to przystępna cena za jej jakość.
Kuję żelazo, póki gorące
Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.
Ja mam 4 szt. i też jestem bardzo zadowolony. Cały czas czymś zalane, albo rum, albo łysa, albo destylat owocowy
Pozdrawiam
Darek
Darek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości