Śrutowanie wilgotnego słodu
Cześć
Zerknij:
http://www.browar.biz/forum/showpost.ph ... stcount=52
gościu tez śrutuje na mokro .........
Zerknij:
http://www.browar.biz/forum/showpost.ph ... stcount=52
gościu tez śrutuje na mokro .........
pozdrawiam
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
nie wiem od czego to zależy ale ja nie mam żadnego problemu z filtracją.
Najdłużej filtrował mi się porter ok 40 min. Pszeniczne z zielonego słodu minut kilkanaście z zawróceniem części filtratu. Dodam iż śrutuję obecnie na śrutowniku kamiennym na drobną kaszkę gdzie łuska także jest zmielona.
Jednak wierząc piwowarom z org czy biz zbytnie rozdrobnienie łuski i wysoka temp powoduje przejście nadmiaru tanin do brzeczki.
podchodzę do tego oczywiście z dystansem bo przecież ludzie zacierają dekokcyjnie gdzie łuska jest gotowana i jakoś dziwnie tanina nie przechodzi do piwa
Najdłużej filtrował mi się porter ok 40 min. Pszeniczne z zielonego słodu minut kilkanaście z zawróceniem części filtratu. Dodam iż śrutuję obecnie na śrutowniku kamiennym na drobną kaszkę gdzie łuska także jest zmielona.
Jednak wierząc piwowarom z org czy biz zbytnie rozdrobnienie łuski i wysoka temp powoduje przejście nadmiaru tanin do brzeczki.
podchodzę do tego oczywiście z dystansem bo przecież ludzie zacierają dekokcyjnie gdzie łuska jest gotowana i jakoś dziwnie tanina nie przechodzi do piwa
-
- 50%
- Posty: 183
- Rejestracja: 2007-04-03, 16:42
porter- 25 l
pszenica 20 l
otrzymuję idealny kryształ zobacz
http://www.piwo.org/forum/postgallery.p ... cja+12.jpg
pszenica 20 l
otrzymuję idealny kryształ zobacz
http://www.piwo.org/forum/postgallery.p ... cja+12.jpg
Witambnp pisze:otrzymuję idealny kryształ zobacz
Na zdjęciu za dobrze nie widać ,ale jak mówisz że klarowny
to ja Ci wierzę.
Czas filtrowania z wysładzaniem rewelacja , mnie to zajmuje
od 45- 60 minut.W zasadzie liczę w ten sposób że od rozpoczęcia
filtracji do rozpoczęcia chmielenia mija właśnie te 45-60 minut.
Widzę że robisz piwo w zupełnie inny sposób niż tradycyjny ,
może to i dobrze a na pewno dobrze że zacząłeś "wybierać młode"
"starym" piwowarom
pozdrawiam
robol
Polak potrafi !!!
zdjęcie cyknięte komórką bo mi sie aparat zwalił i jeszcze przeszkadzała para.
Następnym razem postaram się zrobić lepszą fotkę.
robię piwo nieco inaczej, powody są 2
szybciej, smakuje mi
na org nie każdemu się to podoba ale niech mają "odmieńca"
może dołóż jeszcze z 1m oplotu i utrzymuj słup cieczy w przewodzie.
czeka mnie teraz http://www.piwo.org/receptury/witbier-d ... nsowanych/
to zobaczymy jak przebiegnie filtracja
pozdrawiam
Następnym razem postaram się zrobić lepszą fotkę.
robię piwo nieco inaczej, powody są 2
szybciej, smakuje mi
na org nie każdemu się to podoba ale niech mają "odmieńca"
może dołóż jeszcze z 1m oplotu i utrzymuj słup cieczy w przewodzie.
czeka mnie teraz http://www.piwo.org/receptury/witbier-d ... nsowanych/
to zobaczymy jak przebiegnie filtracja
pozdrawiam
Dekokt bez młóta
Zależy jak kto robi, ale mi zawsze wydawało się, że na dekokt idzie rzadkie - przed odebraniem części, która ma być zagotowana, czeka się chwilę aż młóto osiądzie i odlewa się tą wodę z wierzchu.bnp pisze: (...) ludzie zacierają dekokcyjnie gdzie łuska jest gotowana (...)
@tomaszk
Kolega nie rozumie istoty zacierania dekokcyjnego
Dekokcja ma na celu poprawienie wydajności procesu zacierania poprzez skleikowanie skrobi w większych częściach śruty słodowej. poprzez infuzję nie da się tego osiągnąć.
Zacierając dekokcyjnie należy odebrać gęste tzn frakcję zacieru z dna gara. To w niej właśnie znajdują się duże części śruty które należy rozłożyć.
Kolega nie rozumie istoty zacierania dekokcyjnego
Dekokcja ma na celu poprawienie wydajności procesu zacierania poprzez skleikowanie skrobi w większych częściach śruty słodowej. poprzez infuzję nie da się tego osiągnąć.
Zacierając dekokcyjnie należy odebrać gęste tzn frakcję zacieru z dna gara. To w niej właśnie znajdują się duże części śruty które należy rozłożyć.
Witambnp pisze: Dekokcja ma na celu poprawienie wydajności procesu zacierania
Robiłem kilka warek z dekoktem , ale nie widzą różnicy
ani w smaku , ani w wydajności a zabawy z tym trochę i opuściłem.
Jest różnica i to spora w drożdżach , oczywiście na plus dla płynnych i
mimo wyższej ceny od suchych , raczej na nich będę robił.
Na razie piwowarstwo "zawiesiłem" ze względu na brak pustych opakowań
jak mi się coś tam coś tam , opróżni to wtedy produkcja ruszy.
robol
Polak potrafi !!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości