Nalewka z czeremchy
Uwaga na kruszynę
Zostałem wczoraj ostrzeżony, że niewprawny zbieracz może pomylić czeremchę z kruszyną. Ta ostatnia, barzdzo podobna do czeremchy, ma owoce bardziej gorzkie a co najważniejsze są silnym środkiem przeczyszczającym. I tu jest może zagadka innego smaku owoców "czeremchy" z różnych drzew. W każdym razie zalecana jest rozwaga.
Witam, to mój pierwszy post.
Chciałem tylko napisać, że właśnie wczoraj nadziałem się na tą kruszynę "latając" po kolejnych drzewkach czeremchy i próbując owoców. Po rozgryzieniu od razu wyplułem bo smak był "nie taki" i zamiast jednej dużej pestki poczułem kilka mniejszych...tak że raczej ciężko zjeść coś paskudnego ale przypadkowo rzeczywiście można tego paskudztwa narwać.
Chciałem tylko napisać, że właśnie wczoraj nadziałem się na tą kruszynę "latając" po kolejnych drzewkach czeremchy i próbując owoców. Po rozgryzieniu od razu wyplułem bo smak był "nie taki" i zamiast jednej dużej pestki poczułem kilka mniejszych...tak że raczej ciężko zjeść coś paskudnego ale przypadkowo rzeczywiście można tego paskudztwa narwać.
- bodzio.1974
- 90%
- Posty: 978
- Rejestracja: 2008-11-07, 12:11
- Lokalizacja: Czy to ważne ?
Dziś przefiltrowałem nalewkę i chyba będzie dobre.
Dodatkowo dodałem do tej nalewki - -nalewkę z aronii ale tylko 10 % do całości czeremchy.
Zapowiada się obiecująco.
[ Dodano: 2009-09-30, 22:30 ]
Mój sposób wykonania :
23 kg czeremchy.
Owoce potraktowałem mieszadłem na wiertarce a następnie wycisnąłem sok.
Wszystkiego soku wyszło ok12 litrów.
12 L sok
5 goździków i laskę wanili wzdłuż przekrojoną i na kawałki 1 cm pociętą.
11 litrów spirytu 95 %
5 kg cukru
5 l wody
Wszystko wlałem do gara.
Na górnej części nalewki powstał kożuch , który przez tydzień mieszałem.
Mimo że był to sok wyciśnięty to jednak zawierał odrobinki miąższu owców.
Po tygodniu górną część zebrałem sitkiem i cały gar uzupełniłem 5 - cioma litrami przegotowanej zimnej wody.
Po 4 - ch tygodniach zlałem do szklanych słoi.
Poczyniłem wstępną filtracje na sitku i podwójnej pielusze tetrowej.
Za 4 - tygodnie zamierzam ponownie i ostatecznie zlać jako produkt właściwy.
Ogółem wyszło mi 27 litrów z zawatrością 10 - ciu % nalewki z aroni.
Cholernie dobra ta nalewka i mnie ciągnie do degustowania.
Nalewka wiśniówka to sie chowa przy tej.
Dodatkowo dodałem do tej nalewki - -nalewkę z aronii ale tylko 10 % do całości czeremchy.
Zapowiada się obiecująco.
[ Dodano: 2009-09-30, 22:30 ]
Mój sposób wykonania :
23 kg czeremchy.
Owoce potraktowałem mieszadłem na wiertarce a następnie wycisnąłem sok.
Wszystkiego soku wyszło ok12 litrów.
12 L sok
5 goździków i laskę wanili wzdłuż przekrojoną i na kawałki 1 cm pociętą.
11 litrów spirytu 95 %
5 kg cukru
5 l wody
Wszystko wlałem do gara.
Na górnej części nalewki powstał kożuch , który przez tydzień mieszałem.
Mimo że był to sok wyciśnięty to jednak zawierał odrobinki miąższu owców.
Po tygodniu górną część zebrałem sitkiem i cały gar uzupełniłem 5 - cioma litrami przegotowanej zimnej wody.
Po 4 - ch tygodniach zlałem do szklanych słoi.
Poczyniłem wstępną filtracje na sitku i podwójnej pielusze tetrowej.
Za 4 - tygodnie zamierzam ponownie i ostatecznie zlać jako produkt właściwy.
Ogółem wyszło mi 27 litrów z zawatrością 10 - ciu % nalewki z aroni.
Cholernie dobra ta nalewka i mnie ciągnie do degustowania.
Nalewka wiśniówka to sie chowa przy tej.
- bodzio.1974
- 90%
- Posty: 978
- Rejestracja: 2008-11-07, 12:11
- Lokalizacja: Czy to ważne ?
Chciałbym odświeżyć temat, czy koledzy którzy robili tą nalewkę mogą się pochwalić jak wypadła po leżakowaniu?
Znalazłem trochę dojrzałych owoców czeremchy i nie wiem czy się za nie zabierać. Jeśli jest ktoś kto robił tą nalewkę w tamtym roku to proszę o opinie
Pozdrawiam
Rafał
Znalazłem trochę dojrzałych owoców czeremchy i nie wiem czy się za nie zabierać. Jeśli jest ktoś kto robił tą nalewkę w tamtym roku to proszę o opinie
Pozdrawiam
Rafał
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5061
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
- bodzio.1974
- 90%
- Posty: 978
- Rejestracja: 2008-11-07, 12:11
- Lokalizacja: Czy to ważne ?
Witam.
Nalewka jest niezła i przyznam się ze wstydem ale tylko mi 3 litry ubyło i to w dodatku w wąskim gronie pita a raczej wymlaskana.
Po prostu aż szkoda się chwalić bo jest czym.
W porównaniu z orzechówką zeszłoroczną to dzień do nocy,ale o gustach się nie dyskutuje.
W tym roku widzę że słabo czeremcha obrodziła.
Ciekawe jak u was czy tak samo ?
Nalewka jest niezła i przyznam się ze wstydem ale tylko mi 3 litry ubyło i to w dodatku w wąskim gronie pita a raczej wymlaskana.
Po prostu aż szkoda się chwalić bo jest czym.
W porównaniu z orzechówką zeszłoroczną to dzień do nocy,ale o gustach się nie dyskutuje.
W tym roku widzę że słabo czeremcha obrodziła.
Ciekawe jak u was czy tak samo ?
Witam ...
znaczy pisze ....
pozdrawiam jest ok
98%
nalewkę z czeremchy piłem niedawno i powiem że dla mnie to numer 1
Ja nie robiłem, ale degustowałem... jest wyśmienita.
i Wy też .. tutaj myślę by warto o to zapytać Kolegę @Krzysek J - tylko że on bardzo mało pi..eNlewka ta jest bardzo ciekawa i dobra
znaczy pisze ....
pozdrawiam jest ok
98%
Możliwe, że byłeś nastawiony na czeremchę pospolitą, a nadziałeś się na amerykańską.damii pisze:...
Chciałem tylko napisać, że właśnie wczoraj nadziałem się na tą kruszynę "latając" po kolejnych drzewkach czeremchy i próbując owoców. Po rozgryzieniu od razu wyplułem bo smak był "nie taki" i zamiast jednej dużej pestki poczułem kilka mniejszych...tak że raczej ciężko zjeść coś paskudnego ale przypadkowo rzeczywiście można tego paskudztwa narwać.
Wrzuć fotki, jeżeli masz.
pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.
a mimo to milczą.
-
- 101%
- Posty: 9
- Rejestracja: 2008-08-23, 17:51
Witam, miło mi, że Wam smakowało, nalewkę robiłem w tamtym roku a oto przepis:98% pisze: i Wy też .. tutaj myślę by warto o to zapytać Kolegę @Krzysek J - tylko że on bardzo mało pi..e
znaczy pisze ....
pozdrawiam jest ok
98%
Składniki:
1 kilogram owoców
0,5 kilograma cukru
1 litr spirytusu 50%
Sposób wykonania:
Mocno dojrzałe owoce czeremchy umyć, dodać cukier i zalać spirytusem. Macerować w ciemnym miejscu 4-6 tygodni. Po tym czasie przefiltrować i przelać do butelek.
Nie można nalewki przetrzymywać dłużej z owocami, ze względu na uwalnianie się kwasu pruskiego.
Powinna dojrzewać co najmniej 3 miesiące.
Nalewka ma bardzo ciemny czarno granatowy kolor i posmak migdałowy, z lekką goryczką.
Można też dojrzałe owoce przetrzeć na ostrym sicie. Do uzyskanej miazgi dołożyć kilkanaście pestek i po dodaniu cukru zalać spirytusem.
Owoce zbierane z drzew rosnących w cieniu są bardziej gorzkie i mniej aromatyczne.
Witam Kolego za pierwszy i mam nadzieje nie ostatni - jak widać klawiatura 'nie gryzie " ...
W tym roku czekan jeszcze na pigwowce no i może maliny uda się w tym nadchodzącym tygodniu zorganizować - niestety czeremchę ciężko u mnie dostać ale w przyszłym roku postaram się jeden słoik zrobić .
pozdrawiam
98%
W tym roku czekan jeszcze na pigwowce no i może maliny uda się w tym nadchodzącym tygodniu zorganizować - niestety czeremchę ciężko u mnie dostać ale w przyszłym roku postaram się jeden słoik zrobić .
pozdrawiam
98%
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5061
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości