Nalewka na truskawki - pytanie...
JanK
nie wiem jak u Ciebie ale na śląsku brak słodkich truskawek a z byle jakich truskawek to podła ta nawleka wyjdzie. Według jakiego przepisu robisz tą nalewkę?
kitaferia
Z jakich owoców w tym roku zamierzasz robić ratafie?
Podejrzewam że z innymi owocami będzie podobnie jak z truskawką
nie wiem jak u Ciebie ale na śląsku brak słodkich truskawek a z byle jakich truskawek to podła ta nawleka wyjdzie. Według jakiego przepisu robisz tą nalewkę?
kitaferia
Z jakich owoców w tym roku zamierzasz robić ratafie?
Podejrzewam że z innymi owocami będzie podobnie jak z truskawką
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach
- Percentage
- 50%
- Posty: 102
- Rejestracja: 2009-07-11, 23:13
Fakt faktem szału na truskawki nie ma. Jednak jeśli zapłaci się tą złotówkę więcej to są OK. U mnie zaczynają się za 2,50 później standardowo 3zł za 4,50 miód malina.mlody pisze:JanK
nie wiem jak u Ciebie ale na śląsku brak słodkich truskawek a z byle jakich truskawek to podła ta nawleka wyjdzie. Według jakiego przepisu robisz tą nalewkę?
kitaferia
Z jakich owoców w tym roku zamierzasz robić ratafie?
Podejrzewam że z innymi owocami będzie podobnie jak z truskawką
-
- 30%
- Posty: 35
- Rejestracja: 2018-09-08, 11:14
- Lokalizacja: Gd
Re: Nalewka na truskawki - pytanie...
Witam Szanownych
Macie jakieś sprawdzony przepis na nalewkę z truskawek ? Wiem, wiem złoty szpadel się należy
Macie jakieś sprawdzony przepis na nalewkę z truskawek ? Wiem, wiem złoty szpadel się należy
Re: Nalewka na truskawki - pytanie...
No w zasadzie to zalewasz truskawki pokrojone w kostkę wódką, trzymasz je z miesiąc/dwa, zlewasz nalew, zasypujesz cukrem - ja daję z 0,5kg na kg owoców. Za jakieś dwa tygodnie zlewam lepki syrop truskawkowy i wlewam do nalewu. Truskawki zakonserwowane alkoholem i cukrem do słoja i schować - kobiety mają dziwne skłonności szybkiego pożerania takich owocków....
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
Re: Nalewka na truskawki - pytanie...
Odszypułkowane truskawki zalewam 60% wódką lub rumem tak by tylko zakryć owoce. Czekam aż wyblakną (7-10 dni). Wygniatam w worku filtracyjnym i finito. Jeżeli trafią się mało słodkie to dosładzam miodem do smaku.
Re: Nalewka na truskawki - pytanie...
tl;dr
Nie polecam poniższych przepisów. Nalewki wyszły raczej średnie.
Dwie truskawkówki
W 2018 roku popełniłem dwie nalewki truskawkowe dwoma metodami (z przepisu na blog Nalewkator). Zacząłęm podobnie:
Z perspektywy czasu trzy rzeczy bym zmienił. Po pierwsze, użyłbym mocniejszego alkoholu, bo być może 45% to za mało żeby wyciągnąć z truskawek coś więcej niż słodycz. Po drugie, dodałbym sok z cytryny, ponieważ smak jest mdły. Po trzecie, nie będę już nigdy dodawał przypraw do nastrawu (no może od marca 2019, bo ten sam błąd popełniłem z nalewką z jabłek – ale to na inną okazję historia). Zamiast tego przygotuję zaprawki (cynamonową, pieprzową, goździkową itd.) i pomaluję nimi gotową nalewkę.
Tyle ode mnie. Powyżych przepisów nie polecam.
Nie polecam poniższych przepisów. Nalewki wyszły raczej średnie.
Dwie truskawkówki
W 2018 roku popełniłem dwie nalewki truskawkowe dwoma metodami (z przepisu na blog Nalewkator). Zacząłęm podobnie:
- Dwa nastawy 375g świeżych truskawek + 300ml alkoholu o mocy 45% (być może tutaj błąd popełniłem)
- Po 10 dniach maceracji do każdego nastawu dorzuciłem przyprawy – 1 goździk, 1 ziarno pieprzu, 1/8 łyżeczki gałki muszkatołowej, 2cm kory cynamonowej
- Po 3 kolejnych dniach zlałem alkohol. Finalnie maceracja trwała 13 dni (chyba trochę za krótko)
- Pierwszą nalewkę dosłodziłem 65g cukru i ½ łyżki stołowej modu
- Drugą nalewkę klasycznie – owoce zasypałem 150g cukru; jak już się rozpuścił to dolałem do nalewki
Z perspektywy czasu trzy rzeczy bym zmienił. Po pierwsze, użyłbym mocniejszego alkoholu, bo być może 45% to za mało żeby wyciągnąć z truskawek coś więcej niż słodycz. Po drugie, dodałbym sok z cytryny, ponieważ smak jest mdły. Po trzecie, nie będę już nigdy dodawał przypraw do nastrawu (no może od marca 2019, bo ten sam błąd popełniłem z nalewką z jabłek – ale to na inną okazję historia). Zamiast tego przygotuję zaprawki (cynamonową, pieprzową, goździkową itd.) i pomaluję nimi gotową nalewkę.
Tyle ode mnie. Powyżych przepisów nie polecam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości