Czyli starać się nie przekraczać granicy 40%?
A ja bym pozostał "po staremu"
pierwsza rektyfikacja - kropelkowy odbiór przedgonu przez co najmniej 1 godzinę
druga rektyfikacja - bezpieczna
1 faza >= 45 % może pewnie być też 40% nawet bez refluksu, (co pewnie ma za zadanie nie zanieczyszczanie wypełnienia).
Wówczas wyłącznie odbiór przedgonu 100-150ml.
Uzasadniam ten etap tylko obecnością przy tym składzie niewiadomych przedgonów, które się jednak pokazują i różnią się zapachem od tych, które pojawiają się przy niższych stężeniach. Pentanol leży sobie spokojnie w baniaku.
2 faza - obniżenie stężenia do rozsądnie niskiego (np. ograniczonego pojemnością baniaka) i wówczas odbiór alk. amylowego w przedgonie - znowóż kropelkowo i przez dłuższy czas aż do jego zaniku. Uzasadnienie - lotność AA i większości fuzli jest funkcją malejącą stężenia w baniaku, zatem jest największa przy małych stężeniach.
trzecia rektyfikacja - o ile wystąpi - jak kto potrzebuje, ja jej nie prowadzę, lecz tutaj skłaniałbym się ku powtórzeniu wariantu jak w drugiej
W kolumnie znajdują się półki, a reszta jest opinią.
pozdrawiam - andrzejg11