Ciągły pomiar zawartości alkoholu w destylacie

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Ciągły pomiar zawartości alkoholu w destylacie

Post autor: Ostoja » 2008-06-25, 21:18

Witam.

Postanowiłem pokazać przyrząd jaki zrobiłem do ciągłej kontroli zawartości alkoholu
w destylacie.U mnie destylat przechodzi przez dodatkową chłodnicę. Taka kontrola zawartości alkoholu w czasie całego procesu destylacji ułatwia wychwycenie pogonu. Przyrząd podpinam pod chłodnicę z chwilą gdy odrzucę pierwsze 50 ml destylatu.
Niezbędne materiały:
Rurka miedziana fi 22 mm - 25 cm.
Rurka miedziana fi 8 mm - 40 cm.
Denko - (kapa) na rurkę fi 22 mm - 1 sztuka
Dwa luki fi 8 mm kąt 90 stopni.
Nypel redukcyjny fi 15/8 mm.
Podstawkę zrobiłem z blachy z listu InPos.
U mnie jest mały przepływ destylatu około 1,5 litra / godz. Taka rurka fi 8 mm nadąży
z odbiorem. Jeśli ktoś ma większy przepływ, należy dać rurkę o większym przekroju.
Nie napisałem jeszcze o alkoholomierzu. Ja stosuję z Biowinu.
Za kilka dni przedstawię inną wersje przyrządu.
___________________
Pozdrawiam Ostoja :D

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2008-06-25, 21:44

Widzę, że kolega Ostoja pewnie dąży do celu powiększając posiadane wyposażenie do realizacji rozbrykanego hobby o bardzo praktyczne przedmioty dalekie od gadżeciarskich fajerwerków.
I nie ma się co dziwić.
Wszak to zDolny Śląsk!

Pozdrawiam

Winiarek

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2008-06-25, 21:45

Witam!
@Ostoja: Biowinowski areometr raczej musisz przeskalować. Są niegodne zaufania (nielegalizowane) i ich cena jest adekwatna do jakości.
Mój - kupiony tylko z braku laku, jako wskaźnik i już nieużywany - miał błąd -3% (!) w okolicy 96%.
Nie sprawdzałem liniowości, również może być do bani.
Skalowanie polega na pstrykaniu palcem w dolna lub górną część areometru przy pomiarze monopolowego 95 lub 96% spirytusu (lub dowolnego spirytusu równolegle z legalizowanym areometrem) podobnie jak kiedyś nabijało się temperaturę u szkolnej pielęgniarki na termometrze rtęciowym :D - jak ja chciałbym mieć znowu tyle lat!.
Papierowa skala przesuwa się wtedy w górę lub w dół - nie jest przyklejona !!!

Ciągły pomiar to dobra rzecz, ale teraz po prostu pod koniec mierzę każde 100-150ml, jak spada do 95%, to jest "syf" :D i idzie już do następnego wsadu.

Żeby areometr nie "kleił" się do ścianek wąskiego cylindra pomiarowego, trzeba dać dwa koncentryczne, np z drutu, pierścionki prowadzące dół i górę areometru, ale muszą być zanurzone w płynie, bo inaczej do nich będzie się "kleił".
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2008-06-25, 22:03

Odczyt z takiego odbieralnika siłą rzeczy jest trochę mało precyzyjny, nie można zrównać linii wzroku z linią poziomu alkoholu. Ja zrobiłem to troszkę inaczej, nie pamiętam skąd zaczerpnąłem pomysł. Ale idea ta sama.
Załączniki
odbieralnik.JPG
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-06-25, 22:10

Potwierdzę opinie Kolegii Astemio o produkcie Biowinu. Mam chyba ze 4 takie przyrządy i nijak ich pomiary nie mają się do rzeczywistości.
Porównanie przeprowadziłem na certyfikowanym areometrze przez Główny Urząd Miar i Wag i pomiar właśnie w okolicy 90% i nie tylko odbiega znacznie, jak na ten zakres, a niektóre wogóle mają "swoją skalę".
Wiem, że Kolega Astemio też posiada certyfikowany przyrząd i sklował również.
Konkluzja taka, że Biowiny trzeba "doprowadzać do pionu" - skalować , a potem wierzyć ich odczytom.
Wiem, że to raduje jak się widzi odczyt 96%......
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Ciągły pomiar zawartości alkoholu w destylacie

Post autor: Ostoja » 2008-06-25, 23:26

Przedstawiam schemat działania przyrządu. Jestem w trakcie budowy ulepszonej wersji, z odczytem na linii wzroku.

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2008-06-25, 23:26

Witam no no co ja :shock: :shock: to już nie "amatorszczyzna " - każdy się zaczyna pomału chwalić ( w dobrym tego słowa znaczeniu :wink: ) tym co ma - brawo !!!! .

a pomysłowość Kolegów jest niesamowita - pełne zagospodarowanie "odpadów"

Podstawkę zrobiłem z blachy z listu InPos.
pewnie i nie tylko blaszki mają swoje zagospodarowanie w życiu codziennym .

pozdrawiam i życzę więcej takich dobrych pomysłów .

98%

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Re: Ciągły pomiar zawartości alkoholu w destylacie

Post autor: a_priv » 2008-06-25, 23:34

Ostoja pisze:....Postanowiłem pokazać przyrząd jaki zrobiłem do ciągłej kontroli zawartości alkoholu w destylacie....
Podziwiam inwencję twórczą Kolegi, ale zadam pytanie: w jakim celu Kolega komplikuje sobie aż tak życie (destylację) ? :mrgreen:
Czy Koledze nie wystarczy dokładny pomiar temperatury par wchodzących do chłodnicy? Są tabele, które pokazują zależnoć temperatury par alkoholu od jego stężenia. W danych warunkach (przy danym ciśnieniu atmosferycznym) wystarczy 1 lub 2 pomiary stężenia klasycznie (aerometr w probówce) żeby mieć dokładne odniesienie do temperatury.

pzdr

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-06-25, 23:43

Koledzy mam też kilka alkoholomierzy z biowinu. Każdy pokazuje inaczej%. Używam ten co pokazuje 95% w spirytusie z Polmosu o zawartości alkoholu 95%. Sądzę, że najpóźniej pojutrze pokażę przyrząd w innej wersji z odczytem na linii wzroku. Jeżeli chodzi o mnie to traktuję to moje hobby jako amatorskie, mam keg przerobiony na 15 litrów, gdzie leję winko w ilości 12 litrów. Najbardziej jestem zadowolony z tego, że wszystko zbudowałem sam. A z tego czajnik z gwizdkiem, który przerobiłem na odstojnik - to hit. Dzięki niemu mam wypełnienie kolumny wysokie na 2,20 m.
___________________
Pozdrawiam Ostoja :D

Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2008-06-26, 09:25

@ Ostoja
Zauważ, że doprowadzenie świerzego destylatu masz powyżej dolnej części areometru.
Ciecz która jest poniżej wlewu z trudem będzie się mieszac z napływającą przekłamując pomiar.
Moim zdanie napływ powinien byc poniżej najniższego pomiarowego położenia areometru.
Pomysł świetny, już buduję ale zastanawiam się czy nie wprowadzic poprawki skalowania areometru dla ciepłego destylatu.

Pozdrawiam

ps
Wygląd bardzo mi przypomina urządzenia do napełniania wodą lokomotyw parowych.
Piękne maszyny a jaki czad !!!
Ostatnio zmieniony 2008-06-26, 10:38 przez Paluch, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-06-26, 10:18

Witam. Kolego @Paluch schemat jest nieadekwatny do rzeczywistości, ponieważ wlot destylatu jest poniżej końcówki alkoholomierza. Ponadto średnica alkoholomierza w części zanurzeniowej wynosi 12 mm, a rurka fi 22 mm ma średnicę 20 mm wewnątrz, tak więc przemieszczający się destylat ma swobodny przepływ. Proszę poczekać dzień z budową, ponieważ w tej chwili robię przyrząd w wersji z odczytem na linii oczu. Muszę tylko jechać do hurtowni instalacyjnej, by zakupić mufę redukcyjną 22/42 mm.
Mój destylat jest chłodzony dodatkowa chłodnicą i nie jest ciepły. Faktycznie jak zrobiłem ten przyrząd to też mi sie przypomniało z dawnych lat - parowóz stojący pod takim urządzeniem i nabierający wodę.
____________________
Pozdrawiam Ostoja :D

[ Dodano: 2008-06-26, 18:17 ]
Witam :D .

Przedstawiam kolegom ulepszoną wersję przyrządu do ciągłego
pomiaru zawartości alkoholu w destylacie. Przyrząd jest w
wersji z odczytem na linii oczu. Zasada działania na schemacie.
Materiały potrzebne do budowy:
Rurka miedziana fi 22 mm - 25 cm długości.
Rurka miedziana fi 8 mm - 40 cm długości
Dwa łuki fi 8 mm.
Denko - kapa na rurkę fi 22 mm.
Mufa redukcyjna 8/15 mm - sztuk 1.
Mufa redukcyjna 22/42 mm - sztuk 1.
Na podstawkę zastosowałem blachę z listu USŁUGI POCZTOWE In Post.
Rurkę doprowadzającą destylat należy umieścić jak najniżej
w rurce fi 22 mm.
Mufę redukcyjną fi 22/42 mm umieścić tak, by była krawędzią
na tej linii co krawędź rurki fi 22 mm.
Życzę udanego majsterkowania.
___________________
Pozdrawiam Ostoja :D

Hootnik
30%
30%
Posty: 31
Rejestracja: 2008-06-02, 15:31
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hootnik » 2008-06-26, 21:03

Jestem pod wrażeniem gratuluję i zazdroszczę :D :D

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-06-26, 23:17

Witam.
Spieszyłem się z fotkami, by pokazać kolegom ten mój pomysł z ciągłym pomiarem zawartości alkoholu i nie zdążyłem oczyścić rurek po lutowaniu. Myślę, że trafiłem z tym w dziesiątkę i zda to egzamin w praktyce. Dziękuję koledze za gratulacje. Myślę, że też kolega zrobi sobie taki przyrząd (nie wiem jak to nazwać). Pozdrawiam Ostoja :D

Awatar użytkownika
kredek
30%
30%
Posty: 44
Rejestracja: 2007-07-30, 00:11

Post autor: kredek » 2008-06-26, 23:34

Jestem podobnego zdania co a priv.
Patrząc na schemat rzeczywiście można mieć pieczę nad otrzymanym %, ale biorąc pod uwagę szybkość procesu (kapanie) oraz pojemność przyrządu, bieżący pomiar nie będzie aż tak dokładny.
Ja osobiście wolałbym dołożyć kasy i kupić doby elektroniczny termometr.
Zmiana temperatury to zmiana otrzymywanego procentu (przedgony i pogony).
Stała temperatura stały procent i oby trwał jak najdłużej. Po kilku destylacjach już się nie chce mierzyć % bo wiesz co na swojej aparaturze jesteś w stanie uzyskać.
Ale nie mam nic przeciwko , a jestem nawet za – liczą się dobre chęci i pomysłowość.
pozdrawiam
kredek

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-06-27, 00:24

Witam :D
Pomierzyłem strzykawką 20 ml ile płynu wchodzi do tego przyrządu. W rurkę
dałem alkoholomierz. W ten przyrząd wchodzi 72 ml wody i później już się wylewa.
Dla mnie to jest super sprawa, ponieważ jak zobaczę, że destylat ma już niżej
95% alkoholu, to podstawiam inny pojemnik i odbieram to oddzielnie.
Nikt nie narzuca koledze @kredek, by zastosował to u siebie. W termometr jest dobrze
zainwestować, ale i tak trzeba kontrolować moc destylatu. Ja nie bawię sie
w odczyty tabeli. Mi tak pasuje jak teraz bo widzę, na bieżąco ile ma mocy
wypływający do pojemnika alkohol.
______________________
Pozdrawiam Ostoja :D

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość