Napowietrzanie nastawu.

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Napowietrzanie nastawu.

Post autor: Ostoja » 2008-07-19, 23:29

Witam.
Szanowni Koledzy, chciałbym poruszyć temat napowietrzania nastawu.
Zbudowałem transformator 230/12V w celu zasilania samochodowej pompki
powietrza. Chciałbym z pomocą tej pompki napowietrzać nastaw. Szkopuł w
tym, że na temat napowietrzania na naszym forum nie ma prawie nic. Może
Szanowni Koledzy mający doświadczenie w napowietrzaniu wypowiedzą sie
szczegółowo w tym temacie. Chodzi mi o to czy napowietrzanie należy
robić codziennie? A jeśli tak, to jak długo. Czy musi być na końcu węża
powietrznego jakaś końcówka (nakładka) rozpraszająca powietrze - tak jak
w akwarium. Sądzę, że wypowiedzi Kolegów przydadzą sie nie tylko mi.
__________________
Pozdrawiam Ostoja :D

bnp

Post autor: bnp » 2008-07-19, 23:50

Witam
Ja kiedyś zrobiłem zestaw do napowietrzania
Pompka akwariowa (brzęczyk ) z rurką na końcu której był kamień akwariowy. Dodatkowo aby nie zakazić mikrobiologicznie nastawu dałem pomiędzy pompkę a kamień filtr z węglem aktywnym o objętości ok. 100 ml . Napowietrzałem ok. 10 min przed dodaniem drożdży .

Nastaw napowietrza się tylko raz właśnie przed dodaniem drożdży w takim (tlenowym) środowisku drożdże (w uproszczeniu ) nie produkują etanolu lecz intensywnie się rozmnażają. Dopiero jak zabraknie tlenu przechodzą na oddychanie beztlenowe i zużywają do życia cukry z których powstaje etanol .

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-07-20, 00:05

Dziękuję Koledze @bnp. Teraz już jestem mądry w temacie napowietrzania :D . Ależ to proste jak drut :lol: . Pompka przyda się mi, ponieważ jak widział Kolega moje "ryżowce" to idą one wkrótce do destylacji, a w zwolnione miejsce zrobię ponownie ryżowce. Jeśli można to proszę opisać dokładnie jak zrobić filtr węglowy, pasujący do tego układu. Pozdrawiam Ostoja

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2008-07-20, 00:16

Witam Kolego @Ostoja - napowietrzenie ma właściwy sens tylko i wyłącznie przed dodaniem drożdży - napowietrzanie stosuje się przy namnażaniu drożdży - potem dodatek tlenu nie służy dobrze przebiegu fermentacji .
Oczywiście Kolegi "patent " z pewnością nie pójdzie na górną półkę - bo z pewnością nie jeden nastaw przed Kolegą .

im lepiej napowietrzony nastaw przed dodaniem drożdży tym szybciej te drożdże się namnożą
a z racji braku tlenu zaczną przerabiać glukozę na to co chcemy :wink: .

pozdrawiam 98%

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2008-07-20, 20:41

Zgadzam się z 98%, napowietrzanie należałoby prowadzić przed i w czasie rozmnażania drożdży. Należy tu jednak zadać sobie pytanie - w jakim celu napowietrzać? Moje zdanie jest takie, że jeżeli nie zależy nam za bardzo na czasie, a fermentujące nastawy schodzą poniżej zera Blg, to napowietrzanie jest tylko dodatkowym i zbędnym procesem w fermentacji.

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-07-20, 20:58

Przy nastawie cukrówki samo mieszanie przy rozpuszczaniu cukru daje odpowiednie napowietrzenie. Do tego kranówka jest dość napowietrzona, a ilośc tlenu potrzebna drożdżom jest naprawdę niewielka.

Napowietrzanie ma tylko sens przy odzyskiwaniu gęstwy z drożdży do cukrówek i rozmnażaniu przed dodaniem do nastawu.
Piwna gęstwa rusza bez napowietrzania.
Pozdrawiam

Taso
30%
30%
Posty: 42
Rejestracja: 2008-04-29, 00:09
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: Taso » 2008-07-20, 22:47

Kiedy po 3 tygodniach miałem 50 g cukru w zacierze ,potraktowałem go wiertarką i zszedł do -1 po tygodniu .Temperatura piwniczna(20 stopni).

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2008-07-20, 23:21

Witam :
Kiedy po 3 tygodniach miałem 50 g cukru w zacierze ,potraktowałem go wiertarką i zszedł do -1 po tygodniu
prędzej spowodował Kolega wymieszanie osiadłych drożdży na dnie beczki / balona
co spowodowało lepsza pracę nastawu - niż to że napowietrzenie miało bezpośredni wpływ na
ujemny wynik na areometrze .

pozdrawiam 98%

bnp

Post autor: bnp » 2008-07-21, 17:23

Filtr zrobiłem z pojemniczka po kwasie solnym
Teraz mi służy do usuwania zapachu z fermenratora
Załączniki
filtr.jpg

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2008-07-22, 10:44

Dobry patent :idea: Dodam, że w przypadku braku węgla, skierowanie gazów powstałych przy fermentacji do naczynia z wodą, także dość znacznie (lub całkowicie) likwiduje nieprzyjemny zapach.

bnp

Post autor: bnp » 2008-07-22, 11:13

@ CK
Tak to jest dobry patent do fermentatora w lodówce,
Lepszy tak jak piszesz jest patent z wodą tylko z pewną modyfikacją, a mianowicie do butelki dodaje się 2 rozcięte tabletki espumisanu oraz wodę z płynem do płukania tkanin od żony. :mrgreen:
Na koniec wężyka umieszczonego w butelce zakładamy kamień do napowietrzania akwarium. Kamień rozprasza CO2 na małe pęcherzyki co eliminuje efekt głośnego bul bul bulgotania
:lol:
Załączniki
usuwanie smrodu.jpg

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2008-07-22, 11:18

Widzę na zdjęciu dorobiony kranik, jak uszczelniłeś połączenie, silikon?

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2008-07-22, 11:28

Chyba nie potrzeba tu silikonu.
Pewnie wystarczy płaska uszczelka bo kranik jest dociśnięty od wewnątrz nakrętką.

Pozdrawiam

Winiarek

bnp

Post autor: bnp » 2008-07-22, 19:20

Kranik jest fabryczny.
A dokręcony jest tak jak pisze Winiarek na nakrętkę z tworzywa
:shock:

Awatar użytkownika
tonk
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2007-10-13, 00:09

Post autor: tonk » 2008-07-26, 04:05

A może lepiej wlać wody utlenionej
Nie za dużo bo i drożdże utleni

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości