Zmodyfikowany Bokakob

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
cemik1

Zmodyfikowany Bokakob

Post autor: cemik1 » 2009-11-30, 14:07

Znany jest na forum patent na głowicę z pochyłymi płytkami.
Obrazek
Postanowiłem ją wykonać opierając się na także opisanej metodzie wycięcia szczelin w rurze i dopasowaniu tam płytek:
Obrazek
Obrazek
Dodatkowo wstawiłem zawór, aby możliwy był stały refluks zewnętrzny. Przy zamknięciu zaworu oczywiście możliwa jest praca w sposób klasyczny. Idea na szkicu:
Obrazek
I moje wykonanie (miałem trudności w wycięciu szczeliny dokładnie takiej szerokości, jak grubość płytek, stąd niezbyt eleganckie luty). Głowica wykonana jest z rury o przekroju wewnątrznym 60mm i zewnętznym 64mm. Zawór oparty na projekcie reaktora ale nieznacznie zmodyfikowany, aby łatwiej można było polutować rurki wlutu i wylotu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Chłodnica zwinięta jest podwójnie, ale warstwy połączone są "równolegle". Ma wtedy większą sprawność i mniejsze opory niż dwuwarstwowa spirala z jednego odcinka. Bez problemu schładza 6kW grzałki. Ze względu na astronomiczne ceny elementów miedzianych dekielek wykonałem z kawałka rury i denka. Rurka chłodnicy ma 6mm a doprowadzenie i odprowadzenie wody 10mm. Do połączenia elementów dwa trójniki 6mm (wchodzą w 10mm rurkę)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wylot refluksu, zgodny z sugestią inzyniera wygląda tak:
Obrazek
Obrazek
Do mocowania do kolumny mosiężne kołnierze o grubości 5mm.
Nie stosowałem syfonowania i na wszelki wypadek polutowałem małą chłodnicę, gdyby jednak pary się wydostawały. Nie jest jednak niezbędna. Nie ma w praktyce problemu z parą a dodatkowa chłodnica obniża tylko temperaturę produktu. Dodatkowe spirale z drutu (wewnętrzna z 1,5mm² a zewnętrzna 2,5mm²) wprowadzają zawirowania cieczy chłodzącej i chłodzonej co ma podnieść efektywność chłodzenia. Materiał podstawowy, to rurka 8mm - wnętrze i doprowadzenia wody, 15mm - zewnątrzna oraz dwa denka 15mm.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Patrząc na głowicę puszkową zastanawiam się nad wstawieniem w pionie silikonowej rurki zamiast miedzianej oraz zrobienia odbioru w jej połowie dla monitorowania poziomu cieczy i prędkości odbioru. Wtedy też będzie można wstawić zawór na odbiorze, aby możliwa była praca ze stałym RR. Dodatkowy elektrozawór odcinający odbiór i ewentualny termometr w wypełnieniu pozwolą na automatyzację procesu.
Jeżeli płytki w takiej głowicy będą zachodzić na siebie, powstanie dodatkowa jedna półka rzeczywista, ale tego raczej nie będę zmieniał.

Awatar użytkownika
Yaromir
101%
101%
Posty: 209
Rejestracja: 2007-04-09, 21:06
Lokalizacja: z kątowni

Post autor: Yaromir » 2009-12-01, 14:02

Daj koniecznie znać jak sprzęt się sprawdza w "praniu", następną kolumnę chcem zrobić wg tego projektu z rury KO 76.1 mm

cemik1

Post autor: cemik1 » 2009-12-01, 14:21

Pierwszy test przeszedł. Bez niespodzianek. Dłuższy, mam nadzieję, w końcu tygodnia. Co do uwag, to pewnie w nowej ustawiłbym płytki pod kątem 45°. Obecnie jest 22,5° i mam podejrzenia, że gdyby poziom w jeziorku byłby wyższy pewniejsza byłaby regulacja. Teraz może się coś przelewać przez wewnętrzną tamkę, ale pewności nie mam.

qwertyalek
40%
40%
Posty: 76
Rejestracja: 2008-10-12, 21:36

Post autor: qwertyalek » 2009-12-01, 16:17

Może kolega zdradzić źródło zaopatrzenia w miedź i ceny ? Kiedyś szukałem i był problem z zakupem mniejszych ilości, szczególnie rury na kolumne.

cemik1

Post autor: cemik1 » 2009-12-02, 06:45

Kupiłem przeszło rok temu w Bims Plus. W Bydgoszczy sprzedawali wielokrotność 0,5m. Ja kupiłem 2,5m. Starczyło na kolumnę i dwie wersje głowicy. Możesz poszukać najbliższego oddziału. Jako, że to było dawno ceny pewnie nie są aktualne. Na pewno były wyższe niż analogicznych rur z kwasówki. Mnie przekonałe jednak łatwość obróbki, możliwość samodzielnego wykonania i późniejszych modyfikacji. Narzędzia można kupić za kilkadziesiąt złotych.

juru
50%
50%
Posty: 155
Rejestracja: 2008-02-06, 17:55
Lokalizacja: z tamtąd

Post autor: juru » 2009-12-05, 20:47

osobiście wolałbym lutowanie lutem twardym ew.srebrem ale poza tym jest OK
pozdrawiam
juru

de gustibus non est disputandum

pezet
30%
30%
Posty: 41
Rejestracja: 2008-03-08, 14:28

Post autor: pezet » 2009-12-06, 16:40

@cemik1
Z tą dodatkową chłodnicą zwaną chłodnicą Liebiga jesteś blisko "wzorcowej kolumny". Widzę, że powoli odrabiasz lekcję. "Ruskie" na tą chłodniczkę mówią "koncewik". Jej zadaniem jest nie tyle dodatkowe schłodzenie destylatu, co podzielenie temperatury schładzania par. Jak wcześniej wspominano, pary etanolu należy schłodzić tylko i wyłącznie do temperatury na granicy para-ciecz i nie więcej. Do tego celu potrzeba tylko 560 cm² powierzchni aktywnej chłodnicy, co daje nam np: rurkę Ø6 o długości 297 cm (=2,9mb). Błędem jest instalowanie dłuższych chłodnic zwanych deflegmatorami.
Przy takiej powierzchni deflegmatora można zaiwaniać z wydajnością 3L/godz. z refluksem 3:1 otrzymując "najprzedniejszy z przednich wyrobów". Dotyczy to kolumny o średnicy Ø50 mm, a do prowadzenia procesu potrzeba od 60-65 L wody/godz
Szukaj dalej, jak będziesz cierpliwy znajdziesz stosowne rysunki w jaki sposób należy zbudować deflegmator, którego (wydawałoby się) mała powierzchnia pozwala na tak wysokie osiągi? Zapewniam Cię, że jest to możliwe.
A jak już się do tych rysunków dokopiesz, to również stwierdzisz, że kolumna z zimnymi palcami nadaje się wyłącznie do zaadaptowania jej na wieszak do przedpokoju.

Pozdrawiam, pezet.

cemik1

Post autor: cemik1 » 2009-12-07, 09:42

Też bym wolał lutowanie twarde, ale niezbyt sobie z nim radziłem posiadanym sprzętem. Mniejsze detale tak są właśnie połączone. Na większe nie starczyło mocy lub umiejętności. Na szczęście cyna nie jest z naszych zastosowań wykluczona.
Uwag o zimnych palcach nie biorę za bardzo do siebie.
Co do tego, że należy schładzać powrót do możliwie wysokiej temperatury, to jest to oczywiste. Oprócz aspektów jakościowych są i ekonomiczne. Zauważyłem, że w pionowej konstrukcji i dodatkowej chłodnicy w porównaniu z Aabratkiem można sobie pozwolić na znacznie wyższe temperatury powrotu wody chłodzącej (65-70°C) bez niebezpieczeństwa ucieczki par, czy niecałkowitego ich skroplenia. Przekłada się to w praktyce na niższe zużycie wody chłodzącej.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2009-12-07, 12:57

pezet pisze: [...] Szukaj dalej, jak będziesz cierpliwy znajdziesz stosowne rysunki w jaki sposób należy zbudować deflegmator [...]
To się nazywa bezinteresowna pomoc i merytoryczny udział w dyskusjach forumowych. Mieliśmy już na forum do czynienia z takimi doradcami. :furious

pezet pisze: [...] stwierdzisz, że kolumna z zimnymi palcami nadaje się wyłącznie do zaadaptowania jej na wieszak do przedpokoju. [...]
Prorok jaki, czy co?
:mrgreen:


pzdr

cemik1

Post autor: cemik1 » 2009-12-07, 13:09

@pezet
Strałem się powstrzymać od komentarzy pod Twoim adresem, ale ośmielę się poprosić chociaż o numer opisu patentowego tego cudownego rozwiązania, o którym się rozpisujesz w powyższym i innych postach. Przecież, jeżeli istnieje, nie jest tajny.

Żeby nie było, wrażenia o absolutnej wyższości prezentowanej przeze mnie konstrukcji słów kilka o wadach (w porównaniu z Aabratkiem).
1. Przy zastosowaniu zaworu wzorowanego na konstrukcji kolegi nezka (średnica dyszy 5mm i wysokość słupa cieczy 10cm) wystarczy jeden obrót aby przejść od refluksu 100% do zera. Sprawdzone dla mocy grzania 2 i 4kW. Jest to zbyt mało precyzyjne (w porównaniu z moim wyobrażeniem). Można zmniejszyć wysokość lub stosować mniejszy zawór.
2. Skoki temperatury notowane przez czujnik w głowicy sięgają ±0,02°C. W Aabratku jest to zero. Myślę, że spowodowane jest to kondensatem spływającym z chłodnicy, którego krople, rozrzucane turbulencjami par, mogą trafiać na czujnik. Tej wady nie potrafię na razie wyeliminować (może lepsze osłonięcie czujnika) ale przy pomiarze na DSach z dokładnością ±0,1°C jest ona nieistotna.

pezet
30%
30%
Posty: 41
Rejestracja: 2008-03-08, 14:28

Post autor: pezet » 2009-12-10, 17:38

@ a_priv,
nie prorok, lecz realista.

Pozdrawiam, pezet.

Awatar użytkownika
fiacik69
20%
20%
Posty: 27
Rejestracja: 2009-09-25, 07:16

Post autor: fiacik69 » 2009-12-16, 14:47

ja swoja kolumne mam ze stali ko zrobiona na ksztalt bakoboba ale na szczycie mam wieksza srednice rury tak zeby zmiescila sie spirala z rurki ko ktora juz mialem zrobiona wczesniej. ale jeszcze nie przeszlo testow, a bardzo jestem ciekaw jak sie spisuje
motocykle ponad wszystko!

ghianis
30%
30%
Posty: 37
Rejestracja: 2009-12-12, 16:03

Post autor: ghianis » 2009-12-20, 13:10

Mam sprzęt tego typu z małymi modyfikacjami ale to juz niewielkie ale ogólna zasadai budowa ta sama....i musze powiedziec ze sprzęt sprawdza sie super, byłem zaskoczony po pierwszym razie....i na początku był problem z utrzymaniem temperatury par ale to juz historia...efektywnosc tej kolumnubardzo wysoka....destylat po pierwszym destylowaniu w zasadzie nie wymaga ponownego , chyba ze chce osiagnąc zupoełnie bezsmakowy napój....

pezet
30%
30%
Posty: 41
Rejestracja: 2008-03-08, 14:28

Post autor: pezet » 2010-01-08, 17:07

@ cemik1
Zaprezentowałeś zdjęcia fajnej kolumny. Nie rozumiem jednak, po co ją skomplikowałeś. Przecież na pierwszej fotce wyraźnie widać w jaki sposób powinien być zainstalowany zawór refluksu. Bezsensowne było dorabianie dodatkowego refluksu i komplikowanie bardzo prostej kolumny.
Popatrz na to zdjęcie jeszcze raz, a dojdziesz do tego, że kolumna posiada już refluks bez dodatkowych przeróbek.
W poscie z którego pochodzą zdjęcia jest również zamieszczony gotowy plik do wydrukowania sobie szablonu na wykonanie płytek i szablon na obrysowanie skosów do umieszczenia tych płytek w rurze 1½" i 2".
A tak swoją drogą, jeżeli prezentujesz zdjęcia kolumny, zaczerpniętych z innego forum to w dobrym tonie byłoby wspomnieć, kto jest ich autorem i z jakiego forum pochodzą.

Pozdrawiam, pezet.

cemik1

Post autor: cemik1 » 2010-01-09, 13:20

Dodatkowy zawór (komplikacja) jest po to, aby możliwa była też praca ze stałym refluksem. Na zachodzie zwą to RLM (reverse liquid management) a u nas metoda inżyniera. Oczywiście po zamknięciu tego zaworu i zainstalowaniu dodatkowego na odbiorze możliwa jest praca w klasycznym układzie regulacji odbioru (LM - liquid management). Konstrukcja jest już tak znana, że nie uznałem za potrzebne cytować źródeł. Zresztą autor jest umieszczony w temacie.
Dorobiłem do tego też układ regulacji automatycznej. Po opracowaniu wyników umieszczę je w odpowiednim temacie.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość