Nastaw ze starych przetworów

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Nastaw ze starych przetworów

Post autor: Doman_13 » 2010-06-24, 21:19

Witam
Czy taki eksperyment ma sens?
Przy okazji robienia porządków w spiżarni odłożyłem około 30 słoików z różnymi przetworami które są przeterminowane (kompoty, dżemy, konfitury, przetwory z buraków, szczawiu, rabarbaru i sam nie wiem z czego jeszcze) Niektóre z nalotem pleśniowym w środku.
Przeznaczone są te słoiki do wyrzucenia do kompostownika ale tak mi przyszło do głowy żeby z tego wszystkiego zrobić nastaw. W końcu jest w tych słoikach cukier.
Smak na pewno będzie zagadką, ale AAbratek powinien poradzić sobie ze smakiem i zapachem.

Jak myślicie?
Ostatnio zmieniony 2010-06-25, 20:21 przez Doman_13, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
berni
50%
50%
Posty: 168
Rejestracja: 2009-11-16, 19:47
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: berni » 2010-06-24, 22:20

Śmiał zrób.Polecam.Rozcieńcz to do stanu ,,płynnego'' następnie dodaj cukier do 20 blg zaszczep drożdże (najlepiej ,,bayanusy" to moje zdanie - żeby nie było :) )Poczekaj z dwa trzy tygodnie i będzie pyszna owocówka.
Każdy kieliszek to gwóźdź do trumny - więc pijmy co by nam się trumna nie rozleciała!

henry
101%
101%
Posty: 262
Rejestracja: 2007-12-01, 21:02
Lokalizacja: dzikie pola

Post autor: henry » 2010-06-24, 22:20

Jak najbardziej to wartościowa baza, ale te z pleśnią to raczej bym odstawił. Ja już takie cos kiedys robiłem przy tej samej okazji. Dołozyłem jeszcze cukru do pełnej beki i trunek pierwsza klasa wyszedł. Ale trzeba zmierzyć ile cukru będzie w całości. Ja jak zmierzyłem w firmie to co miałem to było coś ok. 35Brixów strasznie gęste dla drożdży.

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2010-06-25, 00:19

Witaj Doman_13
temat był poruszany tutaj
czytam nie pytam

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Post autor: Doman_13 » 2010-06-29, 17:01

Znalazłem w piwnicy jeszcze oprócz starych konfitur jeszcze stare ogórki konserwowe, stare buraki, stary rabarbar.

Czy dodawanie do zacieru buraków ogórków i innych niezidentyfikowanych przetworów to nie jest przegięcie?

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2010-06-29, 19:26

Doman_13 pisze:
Czy dodawanie do zacieru buraków ogórków i innych niezidentyfikowanych przetworów to nie jest przegięcie?
Jakie przegięcie, dobry zacier jest dobry, bo właśnie zawiera takie składniki.
Tylko można dodać ze 2 mysze jak się robi zacier na rudą wódę na myszach, pewnie mysze masz ze 2 w piwnicy.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2010-06-29, 19:50

Buraki to bym jeszcze wrzucił ale ogórki?

P.s. Te ogórki są kiszone czy korniszony? Kurdę, naleciało mnie na ogórki. Kolega próbował? smaczne? ja najbardziej lubię korniszony takie ostre ale kiszonym z beczki też nie pogardzę. Ogóreczek jest bardzo dobry na zagrychę, ale co ja mówię, przecież tu sami eksperci od zagryzek. Mizerię też lubię, chyba zaraz sobie zrobię...
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6975
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2010-06-29, 19:51

Konserwowe = ocet :nie_wiem

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2010-06-29, 21:58

Witam @ kitaferia "
zacier na rudą wódę na myszach,
mówisz o wódzie na myszach - a 'misia " :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ja ostatnio znalazłem stara nalewką ze zlotu z Stonawy - ale tego nie dolałem do beczki ale do gardła i zagryzłem małosolnym - oj już tylko przyjdzie zaraz robić przetwory centy spadają a ogóreczki się przydadzą :P ..

:P

p.s. Kolego @Spiryt zapraszam na jednego 'ogórka ' i coś do niego .... :wink:
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2010-06-30, 08:41

magas37 pisze:Konserwowe = ocet :nie_wiem
A kiszone = fermentacja mlekowa (jeszcze gorzej) :cry:


pzdr

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Post autor: Doman_13 » 2010-07-04, 22:22

A teraz pytanie co do drożdży jakich użyć do tego nastawu.
Jakie drożdże będą najlepsze?
- szlachetne winiarskie?
- aktywne fermvin z biovinu
- czy może gorzelnicze?

zdecydowałem do nastawu dodać
- konfitury ze sliwek ok 20 słoików
- gruszki z zalewie - 4 słoje litrowe
- słoiki ze smażonymi jabłkami - 10 słoików

Niektóre słoiki mają w sobie pleśń ale zamierzam tą pleśń usunąć i resztę dodać do nastawu.

Mam jeszcze słoiki z burakami ale z nich zrobię osobny nastaw.

M
40%
40%
Posty: 72
Rejestracja: 2009-09-18, 15:07
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: M » 2010-07-04, 22:31

Ja bym dodał bayanus G-995, wydaje mi się że one powinny sobie najlepiej poradzić.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6975
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2010-07-04, 22:35

Z burakami to oczywiście żart, prawda ? musisz pomyśleć czego oczekujesz po produkcie końcowym , czy ma być to czysty spirytus , czy coś ze smaczkiem , jak ze smaczkiem daj winiarskie , tylko zrób matkę 3 dni wcześniej jak w przepisie.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2010-07-04, 23:05

To wszystko trzeba przegotować żeby pozbyć się bakterii i pleśni. To że pleśni nie będzie widać to nie znaczy że jej tam nie będzie.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
SRG
90%
90%
Posty: 682
Rejestracja: 2007-12-15, 09:32
Lokalizacja: śląskie

Post autor: SRG » 2010-07-05, 08:05

Przede wszystkim nie dawaj do nastawów niczego co zawiera kwas octowy, drożdże nie lubią tego kwasu. (Te gruszki w zalewie mogą być z octem, zależy według jakiego przepisu były zrobione) Te które były z pleśnią na wszelki wypadek zagotuj po zebraniu pleśni. Drożdże oczywiście winne (zachowasz wszystkie owocowe aromaty) najlepiej Bayanusy, A Bayanusy G-995 zeżrą cukry w najtrudniejszych warunkach. Pomiar zawartości cukru w nastawie Balingomierzem bezwzględnie konieczny.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości