Nalewka aloesowa.

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Nalewka aloesowa.

Post autor: jakub2001 » 2010-11-08, 12:26

Witam.
Rok temu moja ulubiona, pierwsza i wciąż jedyna tesciowa przycięła aloes. Taki chwast :mrgreen: co w wielu domach rośnie. Ponieważ nie lubię marnotrastwa to 1,5kg liśći z końcówek zmieliłem w maszynce do mięsa. Zalałem to 0,5kg miodu akacjowego i 1 litrem spirytusu 70%. Po pó l roku odbyła się pierwsza filtracja, dolałem 0,25 litra spirytusu 95% i poszło na następne pół roku do piwnicy. W sobotę wyjąłem z piwnicy i zlałem pięknie sklarowany bursztynowy płyn. W smaku po prostu poezja. Posmaki cytrusowe ale bardzo zharmonizowane, piękny zapach i bardzo pięknie przechodzi przez przełyk. :roll:
Jeśli macie aloes u teściowej gorąco :furious POLECAM!
Pozdrawiam.

Marek Zegarek
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2010-02-26, 23:02

Post autor: Marek Zegarek » 2011-07-19, 18:01

Czy nalewka z aloesu ma jeszcze jakieś inne walory oprócz smakowych? Lecznicze ?

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6975
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-07-19, 18:16


Marek Zegarek
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2010-02-26, 23:02

Post autor: Marek Zegarek » 2011-07-19, 18:30

Dzięki za informację.

Awatar użytkownika
mario
50%
50%
Posty: 199
Rejestracja: 2008-11-29, 14:13
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Post autor: mario » 2013-02-09, 14:02

Ostatki kalendarzowe zbiegły się u mnie nie wiedzieć czemu z ostatkami piwnicznymi :( .
Postanowiłem skuszony licznymi niebanalnymi zaletami zdrowotnymi aloesu zrobić na nim nastaw.
Przepis/y dostałem od znajomej. Zadecydowała też prostota przygotowania oraz szybka gotowość nalewki do konsumpcji :D. Powiem od razu że się nie zawiodłem i zagości on na stałe na wybranej półce w mojej piwnicy. Ale do rzeczy;
Składniki;
0,5 litra soku z aloesu ( można kupić w aptece jednak warto poszukać bo rozbieżności cenowe i jakościowe wynoszą ponad 400%!), można użyć miąższu z przemielonych maszynką liści z własnej uprawy (najlepsze właściwości posiada roślina w przekroju wiekowym 3-5 lat) ale wtedy ilość wsadu trzeba podwoić.
0,5 litra miodu (użyłem lipowego).
O,5 litra spirytusu 96%.
sok z 2-4 cytryn (ja zużyłem dwie) do własnego uznania.
Łączymy sok/miąższ aloesowy z płynnym miodem , sokiem z cytryn i zalewamy wszystko spirytusem. Całość mieszamy kilkakrotnie. Przechowujemy w ciemnym miejscu, po tygodniu nalewka jest ułożona. Smacznego.
Pozdrawiam.
Posiadanie własnych zgłoszonych patentów nie wyklucza możliwości bycia patentowanym głupcem.
Wszystkich zainteresowanych destylacją oraz akcesoriami zapraszam do sklepu internetowego HELICA.

furman

Post autor: furman » 2013-02-09, 23:06

Ja do soku z mojego aloesu (6 lat) dolałem spirytu rozcieńczając do 45 %. I codziennie z rana na czczo wale w siebie 25 ml. Do tego dorzucam 25 ml czosnkówki, jem śniadanie i wychodzę do pracy. Grypa, katar nic mnie nie rusza. :)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez furman, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 821
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: radius » 2013-02-10, 07:49

można użyć miąższu z przemielonych maszynką liści z własnej uprawy
Szanowni koledzy :!:
Trochę siedzę w temacie ziołolecznictwa muszę wam powiedzieć jedno; aloes jest super rośliną ale nie wolno używać skórek z jego liści :!: Cała lecznicza i prozdrowotna siła aloesu zawarta jest w miąższu. W skórkach znajduje się aloina, która w większych dawkach jest nawet trująca. Dr. Górnicka, autorka książek o ziołach i wielka propagatorka zdrowotnych właściwości aloesu podaje, że śmiertelną dawką jest 1 gram sproszkowanego preparatu.
W UE obowiązuje zakaz sprzedaży soku z aloesu zawierającego aloinę - zielony barwnik znajdujący się w skórce liści aloesu. Aloina ma również silne właściwości uczulające.
O wpływie aloiny na ludzki organizm można przeczytać w książkach pani Elżbiety Olejnik: "Aloesowy przewodnik po zdrowiu i urodzie" oraz "Aloes na co dzień".
Spiritus flat ubi vult

Awatar użytkownika
mario
50%
50%
Posty: 199
Rejestracja: 2008-11-29, 14:13
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Post autor: mario » 2013-02-10, 10:08

Aloinę w zależności od gatunku rośliny można usuwać na przykład tak;

Najbardziej korzystne właściwości posiada gatunek aloe ferox (znany jako dziki aloes lub gorzki aloes). Do produkcji zbiera się tylko dojrzałe liście. Liście każdej rośliny są obcinane jedynie raz do roku. Obcinanie dolnych, dojrzałych liści (o najwyższym stężeniu wszystkich substancji) stymuluje wzrost aloesu. Jeśli liść aloesu zostanie przecięty, natychmiast zaczyna wypuszczać żółtą, gorzką ciecz zwaną aloiną. Ponieważ duże dawki aloiny mogą być toksyczne, ważne, aby cała aloina została usunięta. Po odsączeniu aloiny cały liść, łącznie ze skórką, wykorzystywany jest do wyrobu soku. W ten sposób zostają zachowane cenne minerały, witaminy i pierwiastki śladowe, które zostałyby utracone, gdyby liść został „obrany”. W przypadku aloe vera, do produkcji wykorzystuje się jedynie miąższ liścia.


Pozdrawiam.
Posiadanie własnych zgłoszonych patentów nie wyklucza możliwości bycia patentowanym głupcem.
Wszystkich zainteresowanych destylacją oraz akcesoriami zapraszam do sklepu internetowego HELICA.

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 821
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: radius » 2013-02-10, 10:55

@mario, nie do końca w cytacie, który zamieściłeś wszystko się zgadza. Na początek trochę wiadomości o aloesie.
Istnieje 300 odmian ALOESU, lecz jedynie około piętnastu posiada właściwości lecznicze. Są to przede wszystkim odmiany: Aloe Arborescens, Aloe Chinensis, Aloe Ferox (Miller), Aloe Capiensis, Aloe Africana (Miller), Aloe Perryi (Baker), Aloe Succotrina, Aloe Latifolia, Aloe Saponaria, Aloe Variegata, Aloe Curacao, Aloe Vera (Linne), czyli Aloe Barbadensis (Miller) albo Aloe Vulgaris (Lamark). Wszystkie są sukulentami należącymi do rodziny liliowatych, ale nie wszystkie z nich mają jednakową wartość terapeutyczną. Najbardziej obiecujące i popularne odmiany to: aloes pospolity (Aloe Vulgaris, Aloe Vera) i aloes drzewiasty (Aloe Arborescens Miller).
Poprzez obcięcie liścia nie pozbędziemy się całej aloiny. Robiono badania na szczurach dodając im właśnie rozdrobnione liście do wody pitnej i zaczęły u nich występować nowotwory jelita. I tu trzeba wyjaśnić, jakie składniki ekstraktu z aloesu powodują nowotwory u szczurów. Głównym podejrzanym jest aloina A, którą wraz z innymi ekstraktami z aloesu usunięto ze środków przeczyszczających, sprzedawanych bez recepty na terenie USA, ponieważ producenci nie byli w stanie dostarczyć amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) odpowiednich informacji o bezpieczeństwie jej stosowania.Jeśli podejrzenia się potwierdzą, obawy będą dotyczyły głównie produktów zawierających nieoczyszczony ekstrakt z liści aloesu. Żel oraz "odbarwione" ekstrakty, filtrowane przez węgiel aktywny zawierają o wiele mniej aloiny A.
Do dziś nieznany jest pełny skład chemiczny soku z aloesu, a i nad znanym obecnie uczeni łamią sobie głowy i nie są w swych coraz to nowych odkryciach jednomyślni.
Pozdrawiam i polecam picie soku z aloesu :1st
Spiritus flat ubi vult

Awatar użytkownika
mario
50%
50%
Posty: 199
Rejestracja: 2008-11-29, 14:13
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Post autor: mario » 2013-02-10, 12:49

Dzięki za wyczerpujące uzupełnienie informacji o aloinie :brawo .
Posiadanie własnych zgłoszonych patentów nie wyklucza możliwości bycia patentowanym głupcem.
Wszystkich zainteresowanych destylacją oraz akcesoriami zapraszam do sklepu internetowego HELICA.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości