Druga tura

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
fofol
40%
40%
Posty: 70
Rejestracja: 2010-11-20, 18:45

Druga tura

Post autor: fofol » 2015-09-20, 23:57

Siemka :)
Mam takie pytanko. Ile maksymalnie Waszym zdaniem % może mieć wsad żeby bezpiecznie przegonić drugi raz.
Sprzęt to Aabratek z grzałkami 2x2kW.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez fofol, łącznie zmieniany 1 raz.
Badacz-amator

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-09-21, 00:26

50%

fofol
40%
40%
Posty: 70
Rejestracja: 2010-11-20, 18:45

Post autor: fofol » 2015-09-21, 07:28

Czyli nie bać, że że na Podlasie przyleci "błękitny 24" do rozchrzanionego budynku? ;)
A tak na serio, to dotychczas rozcieńczałem tak do trzydziestu kilku, góra czterdziestu. I wiecie jak to się tłukło? Takie pojedyncze walnięcia w beczce, że podłoga drżała; ale tylko podczas podgrzewania do temp roboczej.
A że to prace jakby nocne, to machinę musiałem przestawić na miękką podkładkę tłumiącą.
Wam też tak tłucze?
Badacz-amator

karol1410
40%
40%
Posty: 67
Rejestracja: 2009-11-08, 20:43
Lokalizacja: NEBL

Post autor: karol1410 » 2015-09-21, 09:46

Witam, ja wczoraj robiłem pierwszy raz drugą ture to też strzelało trochę w kotle. Pod koniec grzania na dwóch grzałkach (2kW i 1,4kW) i po zalaniu kolumny jak włączyłem grzałkę 2kW. Potem było cały czas cicho do końca. Pod kocioł dobrze jest coś dać dla ocieplenia i wygłószenia.

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1260
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Post autor: wawaldek11 » 2015-09-21, 10:20

Koledzy gdzieś pisali, że jak się rozcieńcza surówkę bezpośrednio przed gotowaniem, to kocioł hałasuje. Natomiast jak się "przegryzie" przez min. dobę, to strzałów nie ma.
Pozdrawiam,
Waldek

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2015-09-21, 10:22

fofol pisze:... I wiecie jak to się tłukło? Takie pojedyncze walnięcia w beczce, że podłoga drżała; ale tylko podczas podgrzewania do temp roboczej...
karol1410 pisze:...robiłem pierwszy raz drugą ture to też strzelało trochę w kotle...
Chłopaki, przed "drugim przebiegiem" rozcieńczcie sobie urobek dzień wcześniej, a nie przed samym procesem i nie będzie żadnych wystrzałów.
Wszystko to jest spowodowane nie dostatecznym "przegryzieniem" się spirytusu z wodą.

Ps. Widzę, że Waldek mnie ubiegł :1st
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-09-21, 10:35

Waldek i Legion, potwierdziliście to co od dawna obserwowałem u siebie :wink:
Rozcieńczenie dzień wcześniej wydatnie zmniejsza odgłosy wydobywające się z kotła przy podgrzewaniu.

karol1410
40%
40%
Posty: 67
Rejestracja: 2009-11-08, 20:43
Lokalizacja: NEBL

Post autor: karol1410 » 2015-09-21, 10:37

Ja zastanawiałem się jak duży odbiór zastosować żeby za długo nie zeszło i za często nie latać i sprawdzać, a także na jakości nie stracić. Przy swoim wsadzie 30% ustawiłem ok 32ml/min. W ten sposób 10l zleciało w 5godz do pierwszego skoku temperatury. Jaki właściwie odbiór byłby odpowiedni? Normalnie to wsad po Turbo48 odbiór ustawiam 25ml/min i przez ok. 3,5 godz mam spokój.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez karol1410, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-09-21, 11:16

karol1410 pisze:żeby za długo nie zeszło i .... a także na jakości nie stracić.
Niestety te dwie rzeczy stoją względem siebie w przeciwfazie.

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2015-09-21, 11:19

Citizen Kane pisze:...potwierdziliście to co od dawna obserwowałem u siebie...
Déjà vu :mrgreen:
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2015-09-21, 16:30

Naprawdę wydajność aparatury do wytwarzania spirytusu min 95% zależy tylko od sprawności kotła /przenoszona moc/, oraz konstrukcji kolumny. W mniejszym stopniu odgrywa rolę φ kolumny i minimalna wysokość.
Kocioł 50 l i stabilny odbiór 15- 4l/godzinę :slinka
Więcej nie wyrabiają deflegmatory
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zbyszek1281, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-09-21, 16:51

Jaką więc jest konstrukcja kolumny, zakładam najpopularniejsze średnice 60-63mm aby zapewnić stabilny odbiór 4l/h? Moc kotła to raczej nie problem bo wystarczy dołożyć tylko kolejny / większy element grzejny.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2015-09-21, 19:03

jak się rozcieńcza surówkę bezpośrednio przed gotowaniem, to kocioł hałasuje.
Hałasuje jak się nie wymiesza, jeśli wleje się do kotła wodę i surówkę, to trzeba to chwilę pomieszać bujając kegiem i nic nie powinno strzelać. Strzela jeśli się nie miesza, samo zalanie cieczy to za mało do wymieszania.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-09-21, 20:11

Przetestujemy...

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2015-09-21, 21:52

Potwierdzam przypadek strzelania w kotle, a zwłaszcza przy sposobie 2,5 znanego kolegi, no może gdybym pomieszał i odczekał, to by nie strzelało. Ratunkiem było grzanie mniejszą mocą wtedy była cisza.
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości