Chłodnica była na całej długości zimna jedynie sama góra była gorąca co jest normalnym zjawiskiem, tylko że ja nie mam odstojników, najzwyklejszy pot-stil keg -rura-chłodnica, a grzałem grzałką 2000w czyli w praktyce ok 1850w, czyżby moc byłaby za duża do ilości, czy to nie ma znaczenia?

No to dlaczego mi takie słabe leciało?
Bo wypełnienie przecież nie przeszkadza. A ty jaka masz aparaturę?

I ja również się dołączę , wczoraj miałem do przerobienia też winko porzeczkowe tylko nie wiem o jakich było procentach, było tego 10l dolałem 7l wody i po zagotowaniu zaczęło lecieć 40vol , co to oznacza? czy może wino było słabej mocy? Rurę mam fi 60,3mm wysoka na 70cm no i chłodnica.

Ja akurat mam taki układ że między głowica a zaworkiem mam wstawioną 50cm rurkę a poniżej zaworku już wężyk.

Moim zdaniem jeśli to średnica wężyka to problem byłby przez cały czas, a problem jest od odbioru kropelkowego i jeszcze jakieś 30min gonu a jak się już ustawi to później jest dobrze.

Coś będę dalej szukał, kombinował, bo ile to już można.Dzięki za pomoc.

Patrzyłem teraz na tą stronę i to nie jest taki jak mój i dałem więcej jak 45 zł, jutro jak będę miał troszkę czasu to postaram się wrzucić jakieś fotki.
Więc jaki proponujesz?

Zaworek był zakupiony na Destylandia i nie mało też kosztował a i już go rozbierałem czyściłem dmuchałem i nic to samo.

Witam kolegów, od początku używania tej kolumny zaobserwowałem dziwne zjawisko tzn po zagotowaniu i po stabilizacji nadchodzi czas na odbiór kropelkowy przedgonów i tu zaczynają się schodki tj po ustawieniu kropel po jakimś czasie ten odbiór się sam zwiększa i nawet dużo, gdy ten etap przejdzie do o...

No i nie ruszyły a miały być takie świeże

I dalej nic i chyba nic raczej z tego nie będzie , na tygodniu postawiłem obok tych następne i się opakowanie rozrosło a tamte nic tylko szkoda tyle kasiory za nie bo przepadły

Żebym to ja wiedział wcześniej, postąpiłem wedle instrukcji na opakowaniu.

A moja nie zmieniła się jeszcze nic z objętością co do tej powyżej a może przenieś w bardziej cieplejsze miejsce ok 25 stopni?

Miałem drożdże po terminie i jak dobrze pamiętam startowały około tygodnia. Ja ponoć mam drożdże świeże choć nigdzie na opakowaniu nie ma daty produkcji, w zeszłą środę zmieszałem drożdże z witaminami w środku i do dzisiaj NIC a już ponad tydzień minął, szkoda tylko kasy na drożdże, no chyba że jes...

Ja wczoraj aktywowałem drożdże i zaniosłem do piwnicy, teraz mam tam jakieś 19 stopni, a warkę myślę zrobić w sobotę, chyba nic nie powinno się zepsuć do tego czasu?