Nie wiem dlaczego chcesz szczelnie zamknąć pojemniki?
Nie trzeba specjalnych odpowietrzaczy.
Wystarczy mikroskopijna nieszczelność, aby przy małym przepływie w zbiorniku wyrównywało się ciśnienie. Tak w górnym jak i w dolnym.

@elofura
Co, nie możesz doczekać się na owocki?

@klodek4
Czekasz, czekasz i na pewno sie doczekasz
Ja też czekam już ze dwa miesiące - kolor już ciemny, ale jeszcze poczekam chyba do świeżych

Przez moment też pomyślałem o indukcji. ale indukcja to prawie to samo co gaz tylko ekonomiczniejsze grzanie. No i ma wymagania co do dna kociołka - płaskie, przylegające do płyty i raczej ferromagnetyczne.

Myślę, że magnetron nie nadaje się do tego celu. Widziałem co mikrofale wyczyniają w kuchenkach i słyszałem opowieści radarowe. Źle rozproszona wiązka z falowodu może doprowadzić do dużego punktowego wzrostu temperatury, co przy naszym medium jest wielce niebezpieczne

Zdrówko jubilata wczorajszego, zdrówko jubilatów dzisiejszych - "zielonym słodem" Zbyszka.
Magas - jestem pod wrażeniem Twojego "repertuaru" trunków - masz chyba coś na każdy dzień roku?

Podczas pracy takiego hydroforu występują dość znaczne wahania ciśnienia - histereza włącz/wyłącz. Jeśli użytkowany sprzęt jest niewrażliwy na te wahania, to o.k. Ale jeśli jest ważne stabilne ciśnienie, to można zastosować nastawny reduktor ciśnienia lub małą "wieżę ciśnień".

Można również teraz mieć podobne odloty i to na żywo: http://www.youtube.com/watch?v=p3AzQtbJzTI To ciekawe miejsce odwiedziłem po raz pierwszy z kolegami z liceum w sierpniu ub. roku i wiem, że będziemy tam wracać. Bo jest po co. Ostatnie okazje posłuchania na żywo legend nie tylko rocka.... A ten ...

I ja jeszcze muszę wznieść toast, bo sobie przypomniałem, że jedynie ok. 10% własnej produkcji wypijam z bliskimi, a raszta, to szczodre rozdawnictwo.

Sączę powoli i dotrzymam towarzystwa.
A Ty @juru chyba idziesz teraz na inne rżnięcie?

Dotrzymam Ci towarzystwa ze szklaneczką ginu - baza własna, zaprawka na razie kupiona.

Nie można wszystkiego przewidzieć. Myślę, że podołamy wyższym kosztom. Kto powiedział, że hobby (i to również, takie fajne) musi być tanie? Ja przytoczę dwie wypowiedzi kolegów z tematu o pierścionkach Białeckiego: W tym wypadku koszty stanowią rolę drugorzędną. :D :D :D I to jest pierwszorzędne pod...

Witam,
Ja jeszcze nie wysłałem zasilaczy, a Wy już chcecie wysyłać specjały.
W takim razie dzisiaj muszę udać się na pocztę.
Widzę, że taki gest (mimo wszystko nie nazwałbym go szlachetnym) wywołuje podobne reakcje u kolegów hobbystów. I to mi pozwala nie tracić wiary w ludzi.

Kłaniam się nisko Szanownym Kolegom.

@andrzejg11
Lekko się czerwienię z wrodzonej skromności, bo nie uważam darowizny za wielki wyczyn. Tyle wiedzy tutaj zaczerpnąłem, że chcę się zrewanżować. Zasilacze zalegałyby na półce, a tak pomogą nam w słusznej sprawie.
Waldek[/quote]