Ostoi i mnie brakuje był bardzo życzliwy.
Temat górniczy rzeczywiście nie był do przeczytania, ale i tak Go szkoda

olo 69 pisze: Robił ktoś próby na różnych węglach i ma jakieś wnioski?

Ja filtrowałem różnymi węglami i każdy wnosi do destylatu swoje smaki.

Wystarczy siła grawitacji.

Jeżeli mogę się wtrącić zawsze trzeba odbierać przedgon przed i po stabilizacji.
Nic tak nie psuje destylatu jak smród chemiczny. Każda stabilizacja kolumny daje możliwość odebrania trochę śmierdzącego płynu.

magas37 pisze:Kolego starowar , dokładnie myślę tak samo, choć niczym nie handluje na forum.

Jesteś postronny - tym bardziej mi miło

Węgiel węglowi nie równy są takie, które nie wnoszą żadnych pod smaków. Co do przedgonów to się zgadzam trzeba to wyeliminować za wszelką cenę

Zapomnij o niej 2 lata i sprawdź jaki ma smak.Czas jest dobrym lekarstwem.

Masz rację przegapiłem pot still
Myślałem o spirytusie z kolumny
Wódki z opuncji niestety nigdy nie piłem a szkoda

Ten sposób nadal jest najlepszy z tym że perfekcjonista przed trzecią destylacją powinien destylat przepuścić przez filtr węglowy. Po tych zabiegach destylat już niema zapachu.

Jak nastaw kwaśno gorzki to destyluj

Ja na twoim miejscu robił bym spirytus z cukru a owoce przeznaczył bym na nalewki

Korek pod wpływem temperatury robi się miękki

klodek4 pisze:
mam tu dostęp do dużej ilości migdałów /dzikie pola/, można z tym coś zrobić

Jeść mają witaminę B17 leczą raka

Co do traktowania komercjalistów na tym forum to ja mogę się wypowiedzieć Przez kilka lat byłem na tym forum jako cywil. Później nie wypadało mi pisać o swojej firmie pod cywilnym nikiem. Dlatego też otworzyłem konto @ starowar. Nigdy nie spotkało mnie nic złego i przykrego od moderatorów mimo, że s...

Gdybyś gotował setny raz zawsze staraj się odebrać przedgon. Nawet gdyby to była tylko jedna kropla