Rury miedziane

Podziel się adresami sklepów i stron www
Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-06-11, 14:53

Witam :D .
Szkoda,że kolega mieszka tak daleko. Tu w Głogowie są rury fi 42 mm po około 63 zl/ 1 mb. Natomiast kształtki są najtańsze w Łodzi. Można tam kupić wysyłkowo.
Ja budując swa kolumnę zaopatrzyłem sie tam w kształtki. Podaję link do hurtowni w łodzi:


http://www.airtrader.pl/index.php?categ ... 242&area=1

Życzę powodzenia w budowie. Pozdrawiam Ostoja :D

Hootnik
30%
30%
Posty: 31
Rejestracja: 2008-06-02, 15:31
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hootnik » 2008-06-11, 15:09

Moim marzeniem jest kolumna miedziana ale zaczynają mnie przerażać koszty..... może lepiej z KO....

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-06-11, 17:00

Z KO na pewno trwalej i praktycznej.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-06-11, 17:04

Kolego @Hootnik. Koszty są spore, ale można ja zrobić samemu bez szukania spawacza. Lutowanie jest prostą sprawą. Na dniach pokaże swoja kolumnę. Rozbudowałem ją dając odstojnik z czajnika. Dzięki temu wypełnienie mam na długości 220 cm. Destylat wychodzi około 96%. Jakaż to radocha :) i satysfakcja, że zrobiło się samemu :!:
życzę powodzenia, nie od razu zbudowano Kraków. Cierpliwości w dążeniu do celu.
Pozdrawiam Ostoja :D

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2008-06-11, 19:28

Hootnik pisze:No raczej z takiej to kolumny się nie zrobi bo to rury cienkościenne..
- a to dlaczego? przecież nie będziesz ich gwintował :roll: (chyba że myślimy o "ubywaniu" materiału np. wskutek czyszczenia)
ja natomiast zastanawiam się czy aby materiał na rynny jest ten sam co na rury wodociągowe a nie stopy specjalnie przygotowywane dla celów dekarskich (ochrona przed czynnikami atmosferycznymi)
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
Tofi
100%
100%
Posty: 1863
Rejestracja: 2006-01-05, 00:36
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: Tofi » 2008-06-11, 23:08

na rynny jest używana zwykła blacha ocynk zwinięta i zgrzewana, no chyba że mówimy o innych rynnach bo są np. pcv, ale to pcv niestety nie nadaje się do destylacji
Konstytucja RP - Art. 54. 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

Awatar użytkownika
Chemik student
70%
70%
Posty: 355
Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Chemik student » 2008-06-11, 23:49

z miedzi też już widziałem (to taka wersja dla bogaczy co nie wiedzą na co kase wydać) :mrgreen:

Hootnik
30%
30%
Posty: 31
Rejestracja: 2008-06-02, 15:31
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hootnik » 2008-06-12, 16:33

chodziło mi o to, że takie cienkie rury bardzo łatwo wgnieść itp. wystarczy naprawdę niewielka siła i już mamy wklęsłą kolumnę

Awatar użytkownika
Chemik student
70%
70%
Posty: 355
Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Chemik student » 2008-06-12, 22:13

małe wgniecenia w niczym nie przeszkadzają

Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2008-06-13, 11:29

Ekskluzywne piece łazienkowe znanej niemieckiej marki lotniczej (sic !) produkowane przed drugą wojną światową były ze specjalnie młotkowanej blachy miedzianej.
Widziałem kiedyś jak z blachy osłonowej takiego pieca zrobiono najbardziej odlotowy okap kuchenny.
Zastanawiam się czy swojej miedzianej kolumny nie wymłotkowac dla urody.
Choc z drugiej strony wnuki, jeśli się ich doczekam powinny zrobic to za mnie a wierzę że zapału im nie zabraknie...
Czego się nie robi dla dziadziusia !

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2008-06-13, 12:12

Witam!
Warto zrobić coś innego dla ozdoby - jak w zapale wgniotą rurę młotkami (będą lali z całych sił, dla kochanego Dziadziusia :D ) to będzie trudno wypchnąć.

Na kawałku pręta stalowego Φ6mm osadź krótki trzpień drewniany o średnicy ok. 30mm, obrób na obrotach w wiertarce (symulując tokarkę), przyklej filc, a do niego przyklej dobre płótno ścierne, nie za drobne. Trzeba do pracy zwilżyć je olejem maszynowym.
Tym ustrojstwem, wykorzystując mocno trzymaną w rękach wiertarkę, można ozdobić dowolną aparaturę metalową w sposób łudząco podobny do wykończenia np. cystern do przewozu mleka - w szlifowane jedno koło drugiego, delikatne, koncentryczne kółeczka, ładnie mieniące się w padającym świetle.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-06-13, 12:30

Witam.
Dla zbudowania kolumny nadają się rury fi 42 mm, względnie 54 mm. Ze względów ekonomicznych - cena kształtek :!: Polecam fi 42 mm. Rura ta ma ściankę grubości 1,5 mm.

Podaje link o rurach:
http://www.hutmen.pl/pl/oferta/rury/mie ... talacyjne/

Pozdrawiam Ostoja

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2008-06-13, 13:37

Chemik student pisze:małe wgniecenia w niczym nie przeszkadzają
A czasem mogą pomóc. Czytałem gdzieś, może nawet tu na forum jak to po pożarze w destylerni w Anglii odbudowywano alembik starając się odtworzyć wszystkie jego kształty (według rysunków i zdjęć), łącznie z wgnieceniami, które jakoby zapewniały charakterystyczne walory destylatu z tego alembika ale to już chyba trzeba mieć doskonały węch i smak albo to tylko angielska autosugestia.
Astemio pisze:... delikatne, koncentryczne kółeczka, ładnie mieniące się w padającym świetle.
Podobny, choć nieco delikatniejszy efekt można uzyskać samym filcem i gruboziarnistą pastą polerską.

Pozdrawiam

Winiarek

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2008-06-13, 13:41

Zgadza się, zależy od materiału szlifowanego.
Wata stalowa też się nadaje.
Mniejsze, okrągłe rzeczy wygodniej szlifowac na wiertarce stołowej w jakiejś prowizorycznej pryźmie.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2008-06-13, 13:51

Nie wiem jak wata stalowa zareaguje na siłę odśrodkową. Może ją silnie namagnesować.
Tę watę, nie siłę.
A tak à propos sił:
http://wiadomosci.onet.pl/1768316,16,item.html
Teraz już wiem dlaczego pieczemy babki w zamkniętym piekarniku.
A co dopiero w nowoczesnym piekarniku z termoobiegiem musi się wyprawiać.
Tesla, gdyby żył jeszce, to by wcale nie był zdziwiony.


Pozdrawiam

Winiarek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości