Strona 2 z 6

: 2006-12-13, 01:46
autor: Avo
ja już kończę z moją machiną wojenną i niedługo sie pochwalę.. mam tylko pytanko.. czy opłaca sie inwestwać w kolumnę dzwonową po 35 zeta za dzwon, czy lepiej zafundowac sobie jesczze jeden człon oparty o technologię zmywakową??? szklarz zachwalał osiągi, ale nie jestem do końca przekonany.. jak wygląda wydajnośc w l/h, bo oczyszczanie podobno rewelacyjne przy 10-15 dzwonkach

Do MIKROBIOLOGA

: 2006-12-13, 20:07
autor: FELIXX
Do Mikrobiologa :mrgreen:

To nie tak jak Myślisz!!!
Cały sprzęt jest zabezpieczony w "szafie" z tworzywa sztucznego i ocieplony styropianem aby temperatura na kolumnie była jednakowa. Jedynym elementem nie ocieplonym jest chłodniczka. Jak sobie kupię drugi aparat to wyślę Wam zdjęcie.(Pierwszy aparat miał "bliskie spotkanie z podłogą{ kafelkową }")
Moja praca z tym sprzętem ogranicza się do:
1.Przygotowania zacieru.
2. Napełnienie zbiornika.
3.Ustawieniem temp. na szczycie kolumny.(termostat elektroniczny Temp. 78.4st.C)
4.Podstawianie pojemników pod kranik.
5.Rozlanie do butelek.
6.Opróżnianie butelek. :lol:

Re: Do MIKROBIOLOGA

: 2006-12-13, 20:36
autor: winiarek5
FELIXX pisze:...3000zł...100% SZKŁO... ful wypas. Tylko wlewasz zacier ustawiasz temp. i jazda
FELIXX pisze:Pierwszy aparat miał "bliskie spotkanie z podłogą{ kafelkową }"
Ale jazda! Na maksa! To rozumiem. Full contact i nie ma zmiłuj się.
Twardziochem trzeba być! Nie mięciochem!
FELIXX pisze: 5.Rozlanie do butelek.
6.Oprużnianie butelek. :lol:
Z pięciolitrowego kotła rozlewamy do 5 - 7 butelek o pojemności 100 ml każda.
Ja to bym się raczej wypróżnił przy tak cennej manufakturze.

Pozdrawiam

Winiarek

: 2006-12-13, 21:25
autor: FELIXX
Towarzyszu WINIAREK5

Poczytajcie wszystko od początku.

Po pierwsze primo: :)
*APARAT FOTOGRAFICZNY miał „bliskie spotkanie” dlatego nie mogę pokazać zdjęcia.

Po drugie primo-ultimo: :D
*Pojemnik podgrzewający ma pojemność 5000ml. Z MOŻLIWOŚCIĄ CIĄGŁEGO DOPEŁNIANIA W CZASIE PRACU( np. beczka 200l.)

Po trzecie prima: :P
*Zakupię APARAT FOTOGRAFICZNY to wyślę zdjęcie i wtedy wrócimy do dyskusji o opłacalności takiej inwstycji.

: 2006-12-13, 21:27
autor: Misza
FELIXX pisze: *Pojemnik podgrzewający ma pojemność 5000ml. Z MOŻLIWOŚCIĄ CIĄGŁEGO DOPEŁNIANIA W CZASIE PRACU( np. beczka 200l.)
Nooo, to mamy aparaturę do produkcji ciągłej. Gratulacje! :lol: :lol: :lol:

: 2006-12-13, 21:30
autor: greg
Strzel fotę komórą :mrgreen:

: 2006-12-13, 21:32
autor: FELIXX
Mam DUŻĄ rodzinę :wink:

: 2006-12-13, 21:36
autor: FELIXX
Mam nokię 3100! :cry:
Bez aparatu. Ale siostrze przyniesie Mikołaj(szwagier) pod choinkę aparat foto.
Cierpliwości Panowie :!: :shock:

: 2006-12-13, 21:54
autor: FELIXX
Do AVO

Z moich informacji wynika ża zmywaki są najbardziej wydajne w stosunku do poniesionych nakładów. moja kolumna retyfikacyjna opiera się w 2/3 na zmywakach.(1m zmywaków i 0.5m szklane fuzole)

: 2006-12-13, 22:12
autor: winiarek5
Towarzysz Winiarek melduje:
przeczytaliśmy wszystko od początku!
Dla uczczenia tego, że przeczytaliśmy i próbowaliśmy zrozumieć to co czytaliśmy, podjęliśmy uroczyste zobowiązanie wykonania w czynie społecznym, po godzinach pracy, w dni wolne od pracy i dni świąteczne:
Dla Ciebie Patrio, w trudzie i znoju, nie bacząc na imperialistycznych propagatorów aparatury z KO, obejrzymy z zapartym tchem wszystkie zdjęcia tego 100% szklanego cuda.
Tak nam dopomóż spiryt i wszyscy kapiący!
Prosit!
Uff, wreszcie coś drgnęło. Pojawiła się szansa, że zobaczymy ten tajemniczy aparat z rewolucyjnym sterowaniem i prekursorskim kotłem.
Na razie jednak nie mogę sobie wyobrazić ciągłego dopełniania zimnym płynem, w czasie pracy, gorącego szklanego naczyńka o pojemności 5 l.

PS
1. Aparatem można nazwać urządzenie złożone, składające się z kolby i zamocowanej na niej kolumny, deflegmatora i chłodnicy. Konia z rzędem temu kto by się domyślił, że w tym tekście chodziło o inny aparat niż do destylacji.
2. 5 l = 5000 ml, reguły propagandy podpowiadają, że jednak 5000 ml lepiej brzmi i jest jakby więcej niż 5 l.

Winiarek

Re: Do MIKROBIOLOGA

: 2006-12-14, 09:09
autor: a_priv
FELIXX pisze:.........6.Opróżnianie butelek. :lol:
.....Po pierwsze primo:
*APARAT FOTOGRAFICZNY miał „bliskie spotkanie” dlatego nie mogę pokazać zdjęcia.....
Jak uważnie poczytać wszystkie posty FELIXX-a i połączyć je w całość (oczywiście wyrwaną z kontekstu) to widać złamanie żelaznej zasady bimbrownika i tego skutki. :?

pzdr

: 2006-12-14, 18:16
autor: mikrobiolog
do FELIXX

mimo wszystko aparatura z KO nie będzie się bała bliskiego spotkania z podłogą, jest możliwość przeniesienia bezproblemowego w dowolne miejsce bez zbędnej "szafy". No i to dolewanie surówki mnie zastanawia.

pozdawiam.

: 2006-12-14, 18:23
autor: greg
Tak... skoro dolewanie, to i musi być spust zużytego zacieru. Jak to wygląda w przypadku kolby szklanej 5l? :shock:
Ciekaw jestem niezmiernie.

: 2006-12-14, 20:58
autor: FELIXX
Sprzedam zdjęcia "SZKLANEJ DAMY" cena wywoławcza 10zł.
Kto da więcej :mrgreen: :!:

: 2006-12-14, 21:12
autor: greg
11,50 ale na moje konto :mrgreen: