Zaopatrzenie do rumu
Re: Zaopatrzenie do rumu
Okolice Zatora, małopolska.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
Re: Zaopatrzenie do rumu
Okolice Poznania, na foto widać, że ponalewane po 800l na zbiornik czyli dzieląc na trzy osoby po około 266l.
@kamilpl82 masz namiar na ten transport za 500zł za 2 mauzery?
@kamilpl82 masz namiar na ten transport za 500zł za 2 mauzery?
-
- 30%
- Posty: 32
- Rejestracja: 2016-12-24, 02:30
Re: Zaopatrzenie do rumu
Leją na wagę 1200kg, co daje prawie idealnie 850l
Re: Zaopatrzenie do rumu
A ja z innej beczki. Ile taki pelny mauzer moze stac w warunkach zew. na dzien dzisiejszy. Chodzi mi o to czy cos sie moze spiep.... I mamy bubel
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.
-
- 30%
- Posty: 32
- Rejestracja: 2016-12-24, 02:30
Re: Zaopatrzenie do rumu
Na "etykiecie" przyklejonej do mauzera jest data ważności, bodajże do lutego przyszłego roku.
Magazyny w których ją trzymają na ogrzewane, ani klimatyzowane też nie wyglądają, także myślę, że spokojnie kilka miesięcy, jak nie dłużej to może postać(no może nie w pełnym słońcu).
Magazyny w których ją trzymają na ogrzewane, ani klimatyzowane też nie wyglądają, także myślę, że spokojnie kilka miesięcy, jak nie dłużej to może postać(no może nie w pełnym słońcu).
Re: Zaopatrzenie do rumu
Z informacji pojawjających się na forach wynika, że po roku, w szczelnym opakowaniu nie zaobserwowano zmian. Słońce może być szkodliwe, bo w hali magazynowej pozasłaniano okna. Ze zdumieniem zauważyłem, że przy rozlewaniu do melasy nie ciągną owady. Rozlewam na dworze i myślałem, że będzie to spory problem.
"Teoretycznie, nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest". Y.B.
Re: Zaopatrzenie do rumu
Ja wystawiłem na giełdzie transportowej, jaki towar jest do przewiezienia skąd i dokąd i jak jakiemuś przewoźnikowi pasuje to daje swoją ofertę.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://alkoholeforum.pl
https://alkoholeforum.pl
Re: Zaopatrzenie do rumu
Wrocław, mauzer czysty kosztuje 150-200 może w tym kierunku.
Leją na wagę 1200kg, co daje prawie idealnie 850l
[/quote]
Pytanie
Leją do twojego zbiornika?
ile to trwa?
Leją na wagę 1200kg, co daje prawie idealnie 850l
[/quote]
Pytanie
Leją do twojego zbiornika?
ile to trwa?
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Zaopatrzenie do rumu
Mają już rozlane w kilkaset mauzerów i nie rozleją spożywczej melasy w "przypadkowy" zbiornik. Gdyby melasa była w dużym zbiorniku czy silosie, to może byśmy dogadali się z nalewaniem w nasze.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Re: Zaopatrzenie do rumu
Witam,
Dzięki zaangażowaniu i uprzejmości kolegi wawaldka drogą kupna nabyłem melasę trzcinową. Jako, że nabyta ilość przekracza mój apetyt, proponuję Kolegom udział w tym przedsięwzięciu. Melasę można odebrać osobiście (między Łodzią a Warszawą) lub wysyłkowo. Przy wysyłce minimum logistyczne to 25 kg pakowane w pateinera. Zainteresowanych proszę o inf. na pw.
Pozdrawiam
Dzięki zaangażowaniu i uprzejmości kolegi wawaldka drogą kupna nabyłem melasę trzcinową. Jako, że nabyta ilość przekracza mój apetyt, proponuję Kolegom udział w tym przedsięwzięciu. Melasę można odebrać osobiście (między Łodzią a Warszawą) lub wysyłkowo. Przy wysyłce minimum logistyczne to 25 kg pakowane w pateinera. Zainteresowanych proszę o inf. na pw.
Pozdrawiam
"Teoretycznie, nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest". Y.B.
Re: Zaopatrzenie do rumu
Melasa dotarła, dziękuję (kurier starał się jak mógł ale na szczęście tylko drobne ubytki).
Re: Zaopatrzenie do rumu
Dzięki za inf. Ubytki? Mam nadzieje, że nie uszkodzili peta tylko karton. Tak, czy inaczej - smacznego
"Teoretycznie, nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest". Y.B.
Re: Zaopatrzenie do rumu
Kurier musiał wieźć wylotem do dołu ponieważ góra kartonu i strecz były zamoczone melasą ( działanie grawitacji ) wykapało troszkę
Tylko w pierwszej chwili stres że faktycznie udało im się poczynić straty ale po dokładnym sprawdzeniu ...ulga.
Może taki wielki napis na kartonie "GÓRA" pomoże, tylko czy oni czytać potrafią?
Postaram się wyprodukować coś ciekawego....jak się uda napiszę.
Raz jeszcze dziękuję.
Tylko w pierwszej chwili stres że faktycznie udało im się poczynić straty ale po dokładnym sprawdzeniu ...ulga.
Może taki wielki napis na kartonie "GÓRA" pomoże, tylko czy oni czytać potrafią?
Postaram się wyprodukować coś ciekawego....jak się uda napiszę.
Raz jeszcze dziękuję.
Re: Zaopatrzenie do rumu
Ja pierniczę, karton z rączkami i listem przewozowym na górze pudła. To raczej zła wola, lub złość, że taka ciężka. Eh... Ważne że nie rozpruli, bo bym się z nimi gibał ze dwa miesiące. Dodam tylko, że to pierwsza paczka potraktowana w ten sposób. Oby ostatnia.
"Teoretycznie, nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest". Y.B.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości