Oj Tofi, ale pojechałeś, 400W do grzania, może i wystarczy, choć wątpię. spróbuj zagrzać czajnik wody swieczką, bo to podobne proporcje i do tego weź pod uwagę, że oprócz zagrzania do temp. wrzenia, to jeszcze trzeba dostarczyć ciepło parowania. W tym miejscu zgadzam się z wynikami Grega, u mnie palnik gazowy w trakcie destylacji daje ok. 1 kW i grzałki o łącznej mocy 3,2kW jadą na 10-15%, co daje w sumie 1350-1400W. W wyniku otrzymuję destylat 94-95% przy szybkości 1 do 1,5 l/godz. Keg 50l. i kolumna 2" z wypełnieniem 1100.Tofi pisze:W domach do podniesienia i utrzymania temperatury podczas zimy wystarczy 140-160W na każdy metr kwadratowy, więc 400W w małym objętościowo kegu to wystarczająca moc do grzania. Tanie czajniki elektryczne są takiej mocy.
pozdrawiam - inżynier