Akcja gliniane gąsiorki
I ja dopisuję się do listy.
kwik44 - 5 (1 kulisty)
kowal - 1
Frog - 3 cylindryczne (odbiór osobisty)
piotrek1975-3 (1 kulisty)
janik - 1 cylindryczny
fuutro - 1 cylindryczny
RAZEM = 14
Pozdrawiam
kwik44 - 5 (1 kulisty)
kowal - 1
Frog - 3 cylindryczne (odbiór osobisty)
piotrek1975-3 (1 kulisty)
janik - 1 cylindryczny
fuutro - 1 cylindryczny
RAZEM = 14
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2015-12-28, 21:15 przez fuutro, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo
M. Sandemo
Podpadłem... ale są. Ponoć są zrobione niezgodnie ze sztuką Przyjdzie mi za to jakoś zapłacić ale cóż...
@BRONEK_T formalnie akcja jest zakończona, aczkolwiek producent miał zrobić więcej sztuk. Na stronie http://www.jehn.pl/ masz namiary. Niestety jutro znikam, wiec mogę podpytać ale odpowiedź dostałbyś pewnie najwcześniej 31.01 a nie wiem jak będzie z netem. Napisz sam i powołaj się na tę akcję.
Pozdrowienia,
kwik44
@BRONEK_T formalnie akcja jest zakończona, aczkolwiek producent miał zrobić więcej sztuk. Na stronie http://www.jehn.pl/ masz namiary. Niestety jutro znikam, wiec mogę podpytać ale odpowiedź dostałbyś pewnie najwcześniej 31.01 a nie wiem jak będzie z netem. Napisz sam i powołaj się na tę akcję.
Pozdrowienia,
kwik44
Właśnie dlatego zamówiliśmy gąsiory u garncarza, bo muszą być nieszkliwione, a o takie w handlu jest bardzo trudno . W szkliwionym to jak w szkle.
Temat zapoczątkował kwik44 tutaj . Warto poczytać.
Ja czekam jeszcze na swoje gąsiory, bo telefonował do mnie majster z wiadomością o "małym" problemie, ale napiszę o tym telefonie później jak dostanę dzbanuchy do rąk
Edit:
Właśnie przed chwilą otrzymałem przesyłkę. Dzbany są fantastyczne.
Miałem wyjaśnić sprawę telefonu od Pana Majstra (w skrócie PM). PM zatelefonował do mnie i bardzo przepraszając powiedział, że w dwóch gąsiorkach przeze mnie zamówionych, jego małżonka w czasie pakowania dopatrzyła się niewielkich pęknięć przy uszach. Nie mają one wpływu na ich jakość i wytrzymałość, ale jednak PM uznał to za "niedoróbę" i w ramach rekompensaty zaproponował mi gratis w postaci gąsiorka owalnego. Miłe zaskoczenie i wielka radość za ekstra dzban i uczciwość o którą w dzisiejszych czasach bardzo trudno. Nawiasem mówiąc stoją te gąsiory przede mną, mam dobre oświetlenie i okulary na nosie i nic nie widzę. W sensie, że żadnych usterek nie widzę . No, ale skoro sam majster mówi, że są to znaczy, że są.
Podczas kolejnej rozmowy z Panem Robertem udało mi się go przekonać do kontynuacji robienia gąsiorów. Obiecał, że dołączy je na stałe do oferty na stronie swojego sklepu internetowego. Obiecał również zrobienie gąsiorów o pojemności 5 litrów.
Jak się okazało również, stopień wypalenia ma wpływ na ich przesiąkliwość i przewiewność, co powoduje, że w pewnym sensie można to w nich regulować w czasie produkcji.
Ogólnie człowiek bardzo miły, kontaktowy i z prawdziwą przyjemnością można go polecić.
Temat zapoczątkował kwik44 tutaj . Warto poczytać.
Ja czekam jeszcze na swoje gąsiory, bo telefonował do mnie majster z wiadomością o "małym" problemie, ale napiszę o tym telefonie później jak dostanę dzbanuchy do rąk
Edit:
Właśnie przed chwilą otrzymałem przesyłkę. Dzbany są fantastyczne.
Miałem wyjaśnić sprawę telefonu od Pana Majstra (w skrócie PM). PM zatelefonował do mnie i bardzo przepraszając powiedział, że w dwóch gąsiorkach przeze mnie zamówionych, jego małżonka w czasie pakowania dopatrzyła się niewielkich pęknięć przy uszach. Nie mają one wpływu na ich jakość i wytrzymałość, ale jednak PM uznał to za "niedoróbę" i w ramach rekompensaty zaproponował mi gratis w postaci gąsiorka owalnego. Miłe zaskoczenie i wielka radość za ekstra dzban i uczciwość o którą w dzisiejszych czasach bardzo trudno. Nawiasem mówiąc stoją te gąsiory przede mną, mam dobre oświetlenie i okulary na nosie i nic nie widzę. W sensie, że żadnych usterek nie widzę . No, ale skoro sam majster mówi, że są to znaczy, że są.
Podczas kolejnej rozmowy z Panem Robertem udało mi się go przekonać do kontynuacji robienia gąsiorów. Obiecał, że dołączy je na stałe do oferty na stronie swojego sklepu internetowego. Obiecał również zrobienie gąsiorów o pojemności 5 litrów.
Jak się okazało również, stopień wypalenia ma wpływ na ich przesiąkliwość i przewiewność, co powoduje, że w pewnym sensie można to w nich regulować w czasie produkcji.
Ogólnie człowiek bardzo miły, kontaktowy i z prawdziwą przyjemnością można go polecić.
Właśnie kurier przywiózł mój dzban. Jest bardzo ładny, moja LP stwierdziła, że są robione na kole, czyli wymagają dużej wprawy od majstra.
Jeszcze dziś zaleję go moją jesienną Seven Fruits Brandy, czyli dosyć pozytywnie śmierdzielowatym destylatem z owocowym (z naciskiem na jarzębinę i czarny bez) o mocy równej 70%. Zanotuję dokładnie ilość i będę sprawdzał ubytki mocy i objętości w czasie
Czy są jakieś zalecenia co do przygotowania?
Bo moja kobitka mówi, że lepiej wypłukać dokładnie i nalać wody a następnie odstawić na dobę, żeby zobaczyć czy nie przesiąka. Jeśli glina została wypalona w temp. gwarantującej spiek, przesiąkliwość powinna być minimalna.
Swoją drogą, ciekawa opcja z większymi objętościowo gąsiorami, bo im większe naczynie tym mniejszy stosunek powierzchni ścianki do jednostki objętości (analogicznie jak w beczkach).
Dzięki za akcję!
Jeszcze dziś zaleję go moją jesienną Seven Fruits Brandy, czyli dosyć pozytywnie śmierdzielowatym destylatem z owocowym (z naciskiem na jarzębinę i czarny bez) o mocy równej 70%. Zanotuję dokładnie ilość i będę sprawdzał ubytki mocy i objętości w czasie
Czy są jakieś zalecenia co do przygotowania?
Bo moja kobitka mówi, że lepiej wypłukać dokładnie i nalać wody a następnie odstawić na dobę, żeby zobaczyć czy nie przesiąka. Jeśli glina została wypalona w temp. gwarantującej spiek, przesiąkliwość powinna być minimalna.
Swoją drogą, ciekawa opcja z większymi objętościowo gąsiorami, bo im większe naczynie tym mniejszy stosunek powierzchni ścianki do jednostki objętości (analogicznie jak w beczkach).
Dzięki za akcję!
Kuję żelazo, póki gorące
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości