Beczki , beczułki i inne mniejsze ;)

Podziel się adresami sklepów i stron www
Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2010-11-27, 13:29

Jeśli chodzi o mnie to kupiłem beczkę 10L (w rzeczywistości pod korek ma około 11L) bo wtedy myślałem, że skąd ja naraz tyle destylatu wytrzasnę.
Beczka 15L o ile pamiętam była chyba o około 30zł droższa a 20L o około 60zł.
Prawdę mówiąc trochę żałuję, że nie kupiłem 20L
Może to jeszcze nadrobię.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

bizon
101%
101%
Posty: 83
Rejestracja: 2006-11-30, 19:36
Lokalizacja: miasto

Post autor: bizon » 2010-11-27, 23:37

Posiadam beczkę dębową sprezentowaną przez ojca o poj. 15 l. Przedtem trzymał w niej wino porzeczkowe. Początkowo trzymałem w niej pogony z śliwowicy z pot stila, sprezentowany od znajomego dość obrzydliwy bimber itp. trunki, których normalnie człowiek do ust by nie wziął. Gdy zainteresowałem się zawartością po ok. 1.5 roku trunek przeszedł najśmielsze oczekiwania! W okresie letnim z kostkami lodu znikł jak mamra senna :cry: Obecnie mija rok jak trzymam w niej żytniówkę, smakowo już przypomina niezłe brandy. Dodam, że beczka atrakcyjnie pokryła się jakimś białym pleśniowym nalotem. W październiku 2010 dokupiłem drugi antałek 15 litrowy z Pawłówki ( http://www.bednarstwo.eu/ ) Klepki grubsze, w środku wypalone, zgodnie z zapowiedzią uszczelniana tatarakiem. Przed użyciem wypłukałem ją z resztek wiórów i trocin a następnie zalałem wodą. Uszczelniła się po ok. 2 dniach. Dodam, że producent zaleca zalanie gorącą wodą, wtedy uszczelni się ponoć w ciągu doby. To szczegóły. Obecnie "pracuje" w niej calvados i myślę, że na Euro będzie czym zalewać rozpacz po wyczynach naszych "kopaczy". Reasumując moje przekonania i doświadczenia:
1) żadne wiórki nie zastąpią dojrzewania w beczce. Dochodzi tu dodatkowy element, wypalona klepka ( węgiel drzewny ) działa jak katalizator zaś beczka "oddycha" umożliwiając utlenianie się zawartych w destylacie związków do aromatycznych estrów ( zdaje się że są to estry )
2) jest to drogie cholerstwo, z tym że długowieczne. Beczka "tatusiowa" pracuje w mojej rodzinie chyba z 30 lat i służy nadal
3) beczka nie oddaje gwałtownie destylatowi aromatów drewna. Nie ma możliwości wytworzenia "trocinowego" aromatu destylatu
4) doskonale nadaje się do wódek dojrzewających: śliwowica, calvados, starka itp. Nie wiem jak z nalewkami, ale te mogą dochodzić w szkle
5) oczywiście im dłużej tym lepiej. Ale już po roku wychodzi coś interesującego zaś po dwóch .... mam nadzieję że zobaczę :)
6) uszczelnienie tatarakiem nie wprowadza żadnych dodatkowych trawiastych posmaków, nic takiego nie wyczułem. Beczka musi być jednak w środku wypalona, z zewnątrz z pewnością nielakierowana :!: Musi oddychać. Żadnych plastików, sztucznych uszczelnień itp. Mosiężny kurek może być, bardzo, za bardzo nawet ułatwia kontrolę smaku destylatu :P
7) Polecam :D

hornet
30%
30%
Posty: 49
Rejestracja: 2010-11-08, 17:44

ciekawe

Post autor: hornet » 2011-01-16, 18:29

ale jest to beczka używana do dekoracji , więc może być zatęchła , rozeschnięta i lakierowana. Beczka nie wiadomo po czym. "TROCHĘ" duża pojemność. Osobiście musiałbym ją obejrzeć chcąc kupić . Jednak za tą cenę można z niej zrobić nawet barek.

Awatar użytkownika
w2k2
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2009-12-17, 15:26
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: w2k2 » 2011-01-17, 11:40


Danniel
50%
50%
Posty: 181
Rejestracja: 2010-11-24, 23:51
Lokalizacja: CK

Post autor: Danniel » 2011-02-24, 23:29

Witam
Znalazłem taką beczułkę 200 l z KO. Sprzedający: Kikus. Może się komuś przyda ;)
"Jeżeli coś jest głupie , ale działa , to nie jest głupie" - Murphy :)

Awatar użytkownika
ZdroweNalewki
30%
30%
Posty: 40
Rejestracja: 2011-02-14, 11:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Post autor: ZdroweNalewki » 2011-02-25, 11:39

Mam namiary na producenta beczek dębowych i różnej drewnianej galanterii z Ukrainy. Jeżeli ktoś życzy sobie otrzymać cennik proszę zapytanie przysyłajcie na mail:

sklep@zdrowenalewki.com.pl

gdyż plik ze zdjęciami waży więcej Kb niż zezwala na to PW.
Drożdże najlepszym przyjacielem człowieka.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2011-09-06, 12:33

Odnośnie beczek dębowych wyczytałem coś takiego:

UWAGA:
Należy dbać, aby beczka była cały czas wilgotna, gdyż, jeśli dłuższy czas pozostanie pusta może ulec zeschnięciu. Przy przechowywaniu w beczkach należy pamiętać, że moc spirytusu maleje przy leżakowaniu w pomieszczeniach wilgotnych tj. wilgotności względnej 70-80 % i niskiej temperaturze 6-12 °C. Natomiast wzrasta w pomieszczeniach suchych tj. o wilgotności względnej 20-30 % i temperaturze powyżej 12°C. Zjawisko to tłumaczy się większą lotnością alkoholu niż wody w pomieszczeniach o dużej wilgotności. Natomiast w pomieszczeniach suchych woda dyfunduje szybciej przez pory klepek niż alkohol (wobec czego moc wzrasta).

Ciekawy jestem jakie są wasze spostrzeżenia w tej kwestii.
Pozdrawiam.
OLO 69

cieptas
60%
60%
Posty: 246
Rejestracja: 2006-04-30, 13:57

Post autor: cieptas » 2011-09-28, 23:56

ja mam pytanie z inne beczki ;) jest sens kupować nie posiadaac wcale piwnicy, w miare chlodny pokoj lub piwnice jak w blokach wystepuja?

cieptas
60%
60%
Posty: 246
Rejestracja: 2006-04-30, 13:57

Post autor: cieptas » 2011-09-29, 10:18

chodzi mi o to czy nie posiadajac takich pomieszczen typu chlodna piwnica zakup beczki ma sens :)
ja mam pytanie z inne beczki ;) jest sens kupować nie posiadaac wcale piwnicy, w miare chlodny pokoj lub piwnice jak w blokach wystepuja?
hehe
@robol
nic nie pilem wczora, troche zmeczony bylem, spac mi sie chcialo albo nie chcialo :)
Ostatnio zmieniony 2011-09-29, 20:20 przez cieptas, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2011-09-29, 13:01

Sens kupowania dębowej beczki na pewno jest, to świetna sprawa.
Trzymając ją w mieszkaniu będziesz co prawda częściej do niej dolewał urobku.
W mieszkaniu więcej i szybciej odparowuje, na balkonie nie wiem bo nie trzymałem.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

cemik1

Post autor: cemik1 » 2011-10-11, 14:24

olo 69 pisze:...moc spirytusu maleje przy leżakowaniu w pomieszczeniach wilgotnych tj. wilgotności względnej 70-80 % i niskiej temperaturze 6-12 °C. Natomiast wzrasta w pomieszczeniach suchych tj. o wilgotności względnej 20-30 % i temperaturze powyżej 12°C.
...
Ciekawy jestem jakie są wasze spostrzeżenia w tej kwestii.
Ja tam póki co do beczek nie wlewam, ale pozwolę sobie przytoczyć zdanie z książki:
WhiskyTechnology, Production and Marketing
Elsevier, 2003
Edited by: Inge Russell, Graham Stewart, Charlie Bamforth and Inge Russell
ISBN: 978-0-12-669202-0
Ze strony 229
A rise in temperatures increases the evaporation losses of both ethanol and water, while humidity influences the relative rate at which ethanol and water are lost. At high humidity more ethanol than water is lost and the strength is decreased; at low humidity more water than ethanol is lost and the strength increases.
Czyli wzrost temperatury zwiększa straty parowania zarówno etanolu jak i wody, podczas gdy wilgotność wpływa na stosunek, w którym tracone są woda i etanol. I dalej już jest jak pisałeś - przy dużej wilgotności paruje więcej etanolu niż wody i moc alkoholu maleje a przy małej wilgotności paruje stosunkowo więcej wody i moc (płynu w beczce) rośnie.

Lord_Wiader
40%
40%
Posty: 94
Rejestracja: 2007-10-24, 14:11
Lokalizacja: obecnie w Irlandii

Post autor: Lord_Wiader » 2011-10-15, 14:39

Dziś, przechadzając się po lokalnym bazarze trafiłem na gościa sprzedającego beczki z destylarni whiskey JAMESON .
Poczułem się jakbym wygrał lotka :)
Zakupiłem beczkę ( wygląda na dębową) o wysokości 90 cm i szerokości 56 cm ( mierząc w najwęższym punkcie) . Beczułka kosztowała 120 euro , więc jak dla mnie bardzo atrakcyjna cena. Beczka zaszpuntowana (niestety pusta ) , leżakowana w niej była whiskey Jameson, w zakupiona została z jakiejś winiarni. Wygląda na szczelną, stan idealny.
Jeśli ktoś chce to mogę kupić i wysłać ( do sprzedania jest prawie nieograniczona ilość ) tylko najpierw sprawdzę cenę wysyłki , z tego co wiem na dzień dzisiejszy to około 25-30 euro , lecz dokładnie będę wiedział dopiero w poniedziałek. Mieszkam w Irlandii, więc tani kurier nadarza się co kilka tygodni.
Jeśli ktoś chce to mogę podesłać fotki z telefonu ( lepszej jakości zdjęcia ewentualnie wieczorem ) .
Pozdrawiam
Jeśli ktoś ma ochotę to proszę o PW

Brzydal
101%
101%
Posty: 363
Rejestracja: 2010-04-03, 04:26
Lokalizacja: 52°3'2N, 20°26'47E

Post autor: Brzydal » 2011-10-15, 21:10

@Lordzie z tego co piszesz to beczka rzędu 200 litrów, a to już nie hobby bardziej hurt :wink: W razie potrzebny ma namiary na kuriera po 1Euro, za kg przesyłki. Ostatnio wysyłane z kraju kanapę i jestem zadowolony bo dojechała w całości.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-10-15, 21:21

Ja bym był chętny, wstawiłbym sobie je w pracy jako dekoracja, piszę poważnie, daj jakieś fotki i powąchaj, jak to pachnie w środku, opisz proszę zapach, bo to ważne, dekorację w pracy muszę obciążyć , bo czasem wieje, a beczki najłatwiej obciążyć zalewając je :mrgreen:

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-10-15, 21:52

Nie mam piwnicy, tzn. mam kilka, ale zalewa je woda raz na dwa, trzy lata. Chciałbym być w posiadaniu takiej beczki, czy beczek, tak by stworzyć taki system mieszany, górna beczka nowa, potem po winie i dolna już mocno używana, tylko boję się by te używane, nie miały jakiś stęchłych zapachów, jeśli długo stoją puste, albo ktoś trzymał w nich coś niegodnego.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości