Beczki , beczułki i inne mniejsze ;)

Podziel się adresami sklepów i stron www
Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2012-11-04, 22:36

Do świeżej beczki to na krótko będziesz musiał wlać tą śliwowicę bo przejdzie wszystko dębem.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2012-11-04, 22:40

jaga1 pisze:po jakimś czasie będzie pachniało śliwowicą? Nie tylko pachniało ale smakowało jak śliwowica?
To zależy od warunków, beczki i od śliwowicy :)
Przy sprzyjających wiatrach będzie w takim stopniu przypominało śliwowicę jak np Whisky przypomina destylat jęczmienny a Cognac destylat z winogron.
Czyli może być świetne ale to już nie będzie to samo.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6989
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2012-11-04, 22:40

Beczka 10l jest nieduża, to może ją przelać kilkakrotnie ciepłą wodą na kilka dni, nie chcę pisać gorącą, niech mu to producent doradzi, wtedy wypłucze ją trochę.

[ Dodano: 2012-11-04, 22:43 ]
Kolego Emiel Regis, twój post czytałem trzy razy, ja prosty bimbrownik i nie łapię, możesz raz jeszcze, ale tak bym ja też załapał.

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2012-11-04, 23:12

magas37 pisze:ja prosty bimbrownik
Do tego stadium dopiero zmierzam, :) ale spróbuję to rozwinąć
Warunki- optymalne to chłodne, wilgotne i ciemne miejsce, ale w innych też nie będzie źle, tyle że np. w ciepłym miejscu zawartość może złapać więcej 'dębu' w krótszym czasie a np w bardzo ciepłym i suchym 'porcja aniołów' będzie sporo większa.
W warunkach domowych trzymałbym np bliżej podłogi niż sufitu- na meblach i nie przy grzejniku.
Beczki- wiadomo jak jest, kierowałbym się sprawdzonymi wytwórcami, spotkałem już takich, którzy na pytania odnośnie podejrzanej jakości odpowiadali; ''bo u mnie jest taniej''
Śliwowicy- w moim przekonaniu taka do leżakowania w dębie powinna mieć więcej 'charakteru', z czasem rodzą się z tego ciekawe nuty w dobrze przypalonej beczce.
Co do Whisky czy Cognac-u to tu się nie da nic wytłumaczyć, trzeba spróbować, ale to akurat pewnie dobrze wiesz.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6989
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2012-11-04, 23:32

To wszystko ogólniki, będzie mocno wilgotna piwnica to pleśń się pojawi, będzie suchy ciepły pokój, to anioły potrafią wypić więcej niż się spodziewasz. Nie mam żadnej praktyki w beczkach, tylko czytam jak to wygląda u zawodowych winiarzy. Wygrałem mini antałek 2,1l, zalałem wzmacnianym winem gronowym, by przygotować go pod experymentalny destylat ze słodu jęczmiennego, anioły wypiły już więcej niż pojemność antałka, cały czas dolewam (jest szczelny) , bo stoi to w pokoju gdzie temperatura zawsze powyżej 22stopnie i jest bardzo sucho. Zbynekkk używa do wszystkich beczek wosku pszczelego, podobno się sprawdza. Ja jednak nie zrozumiałem tego
Emiel Regis pisze:
Przy sprzyjających wiatrach będzie w takim stopniu przypominało śliwowicę jak np Whisky przypomina destylat jęczmienny a Cognac destylat z winogron.
Czyli może być świetne ale to już nie będzie to samo.

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2012-11-04, 23:56

Ogólniki, ale dają już niejakie pojęcie o co chodzi. Co do wilgotności to w piwnicy mam 70% i pleśń się pojawia tam, gdzie jest jakaś pożywka, beczki póki co omija. Widywałem 'ogrzybione' beczki i to ponoć normalne, tyle że nie była to pleśń jak na tygodniowej kanapce, tutaj duże znaczenie mają związki uwalniane przez pory drewna z wnętrza.
Ile beczka wypije zależy też od tego jak była przygotowana (jak długo zalana) przed użyciem.
Co do cytowanego fragmentu, chodziło mi o to że beczka zmienia charakter trunku, jak bardzo to już zależy od warunków i czasu przechowywania, ja to odbieram tak że trunek traci lekki, owocowy charakter na rzecz ciężkiego, złożonego bukietu.

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2012-11-05, 00:29

Obiło mi się coś o uszy, że ważny jest układ słoi w klepkach.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2012-11-05, 00:54

Jeszcze taka ciekawostka, czytałem o różnych sposobach uszczelniania beczek między klepkami, ciąłem niedawno dużą beczkę po winie na fermentator i między klepkami niczego nie było, samo spasowanie drewna zapewniało szczelność.
O co chodzi z tymi słojami?

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6989
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2012-11-05, 01:01

Między klepkami łatwo się uszczelnia, często są problemy na łączeniu dekli z klepką.
Ostatnio zmieniony 2012-11-05, 04:56 przez magas, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2012-11-05, 01:01

Jeśli popatrzysz od czoła beczki i słoje są równoległe do obwodu, beczka powinna być szczelna. Jeśli słoje są prostopadłe- może przesiąkać.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

furman

Post autor: furman » 2012-11-05, 01:03

Trzciną czy czymś w ten deseń się w tych miejscach uszczelnia
Ostatnio zmieniony 2012-11-05, 04:57 przez furman, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2012-11-05, 01:11

@magas37, miałem na myśli uszczelnienia zakładane na etapie montażu, używano zdaje się min. tataraku. Tu gdzie mieszkam są dostępne silikony do beczek ale nie wiem co mają w składzie.
Jeśli kogoś interesuje to mogę podrzucić namiary na beczki dębowe, z kasztanowca, z morwy, akacji i z wiśni. Ceny niestety kosmiczne.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6989
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2012-11-05, 01:13

Ja też.

bnp

Post autor: bnp » 2012-11-05, 08:14

Z książek oraz z rozmów z człowiekiem z Pawłowianki rzecz ma się następująco.
Dobra beczka to beczka z dębu ze słojami promienistymi http://solidnydom.pl/deszczulki-prostop ... ryfty.html słoje 90 st. taka beczka na pewno nie będzie przeciekała.
Niestety większość beczek jest robiona z byle czego i sprzedawana jako "atrapa" tak to określił człowiek z Pawłowianki. Kolejna sprawa to pojemność beczki. Do destylatów zbożowych minimum to 150 l, mniejsze się nie nadają bo dają zbyt dużo taniny.

Awatar użytkownika
lech.zywiec
101%
101%
Posty: 286
Rejestracja: 2011-09-05, 22:34

Post autor: lech.zywiec » 2012-11-05, 08:42

Pietro pisze:Jeśli popatrzysz od czoła beczki i słoje są równoległe do obwodu, beczka powinna być szczelna. Jeśli słoje są prostopadłe- może przesiąkać.
Pietro, powinno być dokładnie odwrotnie :wink: , tak jak w linku od bnp.
Ten ważny szczegół jest super pokazany na tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=3LBGPKgQ ... re=related
I jeszcze ciekawa strona, z której pochodzi link:
http://starebeczki.pl/

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości