Jaki kierunek masz na myśli?magas37 pisze:Na koniec pytanie, by rozmowa poszła w kierunku, który mnie interesuje,
Cukrówki nie poprawisz, (oczywiście mówimy o rektyfikacji?). Uzyskasz tylko więcej przedgonów, a z kolei surówka rektyfikowana z mniejszego % jest lepsza, łagodniejsza.mamy kolumny, które frakcjonują każdy %,ale jeśli cukrówkę, nie surówkę, która ma 16% wzmocnie do 28%, to po pierwszej rektyfikacji otrzymam lepszy produkt niż po cukrówce 16%? Czy surówka rozrobiona do 20% i poddana rektyfikacji będzie gorsza, od surówki rektyfikowanej z 28%?
Moim zdaniem cukrówka to zły przykład. Lepiej jakbyśmy porozmawiali o rektyfikatach otrzymanych z innych surowców.
Jeśli masz na myśli destylację prostą to do drugiego gotowania zawsze wzmacniam późnymi pogonami ( po pierwszych 80ml przedgonu z 40 litrowego gęstego nastawu) i przynosi to zadowalające mnie ( i nie tylko mnie )rezultaty. Więcej ciekawych aromatów. Jest wystarczająco "wyczyszczona", żeby móc pić już po krótkim czasie starzenia, a jednocześnie ma zachowane maksimum aromatów. Ale to chyba nie ten kierunek jaki masz na myśli.
Ale co by o tym nie pisać to nasz sposób destylacji ma się nijak do tego w jaki sposób Oni destylują.
Kiedyś to opisywałem, ale chyba umknęło Twojej uwadze.