Grzałka
O ile mnie wzrok nie myli te grzałki to Jankiewicz. Są wykonane z miedzi powlekanej ocynkiem, śrubunki ze zwykłej stali lutowane twardym lutem (prawdopodobnie brązem), również ocynkowane. Po kilku bryknięciach ocynk zniknie i zostanie sama miedź. Miedź nie jest aż tak podatna na kwasy do brykania się świetnie nadaje, niestety śrubunki dalej będą korodowały.
Zastanawiałem się ostatnio czy dałoby się czymś powlec te śrubunki żeby nie korodowały. Może cyną pocynować? Ktoś wie ile cyna wytrzymuje w kwasach o naszym ph i podwyższonej temperaturze? A może ktoś wie jaki koszt byłby samemu zaopatrzyć się w sprzęt do lutowania brązem (powleczenie tym cackiem mogłoby być niezłym rozwiązaniem zwłaszcza że jak mi zrobili na zamówienie grzałki z KO to śrubunki mosiężne na 100% polutowali brązem)
Uszczelki w 100% wystarczą wewnątrz między grzałką a kegiem.
Zastanawiałem się ostatnio czy dałoby się czymś powlec te śrubunki żeby nie korodowały. Może cyną pocynować? Ktoś wie ile cyna wytrzymuje w kwasach o naszym ph i podwyższonej temperaturze? A może ktoś wie jaki koszt byłby samemu zaopatrzyć się w sprzęt do lutowania brązem (powleczenie tym cackiem mogłoby być niezłym rozwiązaniem zwłaszcza że jak mi zrobili na zamówienie grzałki z KO to śrubunki mosiężne na 100% polutowali brązem)
Uszczelki w 100% wystarczą wewnątrz między grzałką a kegiem.
- TeddyBeers
- 70%
- Posty: 326
- Rejestracja: 2010-11-10, 10:25
- Lokalizacja: UK
Tu nie chodzi, o to, ze Ci nastaw zje grzałki, tylko o ewentualne posmaki metaliczne w końcowym produkcie - a chyba nie bardzo być chciał mieć smak żelastwa w kieliszku.juanito pisze:W ciągu roku destyluje może z 6 razy to grzałki z kwasówki ( po 80 zeta ) mi chyba nie potrzebne
Miedź sama może być, w końcu niektórzy celowo dają siatkę miedzianą jako katalizator.
Tylko musisz koniecznie uziemić KEG, na wypadek gdyby grzałkę przegryzło, co by Cię prąd nie ten tego.
Problem będzie z ocynkiem, czy niklem, zależy co tam jest na niej.
Aabratek, V=50l, ø76mm, H=150cm, sprężynki by karp55, P=4.1kW, 4m karbowanej DN16
Trudno powiedzieć z czego są te grzałki , napewno są takie same jak z projektu aabratka - poznaję po takiej samej etykiecie w opakowaniu.
Proste zarabianie w internecie
http://chomikuj.pl/juanito/zarabianie+w ... 285488.pdf
http://chomikuj.pl/juanito/zarabianie+w ... 285488.pdf
Żaden metal nie "przejdzie" z parami do destylatu. Metaliczne posmaki, to raczej kwestia niezbyt dokładnie dobranego lub wypłukanego wypełnienia. Przeważnie ustępują po kilku przebiegach. Grzałki miedziane przeważnie są pokrywane chromem. Co do uziemnienia, to pełna zgoda. Do tego instalacja z różnicówką.
Nie do końca obeznany jestem w korozji elektrochemicznej ale do zbiorników ze stali KO zalecane są grzałki ze stopu CrNi właśnie ze względu na brak występowania różnicy potencjałów między dwoma różnymi metalami.
Jeżeli dwa metale o różnym potencjale umieści się w elektrolicie to między nimi powstaje mikro ogniwo galwaniczne gdzie jeden z metali jest anodą a drugi katodą. A jeśli mamy do czynienia z ogniwem to mamy też przepływ prądu a jak przepływ prądu to występuje niszczenie metalu w wyniku procesów elektrodowych zachodzących na granicy faz metal – elektrolit. Metal ulega rozpuszczaniu przechodząc do elektrolitu w postaci jonów.
Grzałki miedziane chromowane też będą działać tylko jak długo to już każdy we własnym zakresie przekona się. W takim przypadku bezwzględnie konieczne jest ochrona zbiornika (a tym samym i nas) przed przebiciem prądu elektrycznego.
Pozdrawiam
Jeżeli dwa metale o różnym potencjale umieści się w elektrolicie to między nimi powstaje mikro ogniwo galwaniczne gdzie jeden z metali jest anodą a drugi katodą. A jeśli mamy do czynienia z ogniwem to mamy też przepływ prądu a jak przepływ prądu to występuje niszczenie metalu w wyniku procesów elektrodowych zachodzących na granicy faz metal – elektrolit. Metal ulega rozpuszczaniu przechodząc do elektrolitu w postaci jonów.
Grzałki miedziane chromowane też będą działać tylko jak długo to już każdy we własnym zakresie przekona się. W takim przypadku bezwzględnie konieczne jest ochrona zbiornika (a tym samym i nas) przed przebiciem prądu elektrycznego.
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o przebicia grzałek to pamiętajcie rurki grzałek "uzerować" -połączyć z beczką bo niekiedy uszczelki i inne izolacje przeciw przeciekaniu skutecznie izolują obie części. Potem na nic się zda uzerowanie beczki jak sama obudowa grzałki nic o tym nie wie. (Zależy to też od samej konstrukcji grzałki)
Po prostu trzeba dać uszczelkę tylko od wewnątrz kega, na zewnątrz zakręcić samą nakrętkę dociskając metal do metalu.
Proste zarabianie w internecie
http://chomikuj.pl/juanito/zarabianie+w ... 285488.pdf
http://chomikuj.pl/juanito/zarabianie+w ... 285488.pdf
- TeddyBeers
- 70%
- Posty: 326
- Rejestracja: 2010-11-10, 10:25
- Lokalizacja: UK
A nie najlepiej po prostu zamontować taką grzałkę, ale w całości z KO np 316L jak większość kegów ?drgranatt pisze:Nie do końca obeznany jestem w korozji elektrochemicznej ale do zbiorników ze stali KO zalecane są grzałki ze stopu CrNi właśnie ze względu na brak występowania różnicy potencjałów między dwoma różnymi metalami.
Wtedy mamy chyba 100% pewności, że nic tu nie będzie się dziać ?
Wydatek może i większy, bo ~130zł 4kW do kega 50l, ale taka grzałka wystarczy na "wieki", a przecież robimy aparaturę na przyszłość, a nie do przepędzenia 50litrów.
Aabratek, V=50l, ø76mm, H=150cm, sprężynki by karp55, P=4.1kW, 4m karbowanej DN16
to chyba nie tak do końca z tym plastrem na ślinę,różnica w cenie grzałek to +- 100zł.a o ile dłużej będzie chodziła ta z ko.(kiedy się przepali,to tak jak z żarówką nigdy nie wiadomo)natomiast praktycznie cały sprzęt gdzie są montowane"zwykłe" grzałki działa latami,(oczywiście nie twierdze że z ko.są gorsze) zwykłe jak kamieniem zajdą będą chodzić dłużej
pozdrawiam
ps;ciekawe ilu użytkowników ma zwykłe a ilu jedzie na ko.
pozdrawiam
ps;ciekawe ilu użytkowników ma zwykłe a ilu jedzie na ko.
Stal KO jest to stop chromu i niklu z dodatkiem innych pierwiastków przeważnie molibdenu. Wg tablicy Mendelejewa Cr i Ni to nic innego jak chrom i nikiel. Dlatego też używając określenia stal chromoniklowa mamy na myśli ogólnie rzec biorąc stal KO, stal nierdzewną itp.TeddyBeers pisze:A nie najlepiej po prostu zamontować taką grzałkę, ale w całości z KO np 316L jak większość kegów ?
[ Dodano: 2011-05-03, 10:46 ]
Chłopie, coś chyba nie tak mówisz. Właśnie w takim miejscu zachodzi najszybciej proces korozji. Na styku kamień-grzałka. Ponadto, płaszcz grzałki "obrośnięty" kamieniem o wiele gorzej oddaje ciepło do otaczającego go medium a przez to spirala grzejna wewnątrz osiąga wyższą temperaturę przez co bardziej narażona jest na przegrzanie i przepalenie. A poza tym nie można porównywać cieczy zwanej wodą z cieczą zwaną nastawem. Są to dwa różne środowiska chemiczne.manfred pisze: zwykłe jak kamieniem zajdą będą chodzić dłużej...
Ostatnio zmieniony 2011-05-03, 12:23 przez drgranatt, łącznie zmieniany 2 razy.
kolego(chłopie) drgranatt przede wszystkim na końcu mojej wypowiedzi było "oczko",natomiast druga sprawa to jaka rdza na miedzi?zwykłą po prostu szybciej przeżre
kolego jarosław:cytat:"Jest bardzo wielka rzesza takich "smakoszy" którzy postępują tak jak to opisałem,czyli byle jak, aby na pewno":
co do smaku dobrego wnosi grzałka z ko.a co złego zwykła? i co to znaczy byle jak i aby na pewno ?że niby co tańsze to gorsze?(niejednokrotnie tak jest,ale nie zawsze)
pozdrawiam
kolego jarosław:cytat:"Jest bardzo wielka rzesza takich "smakoszy" którzy postępują tak jak to opisałem,czyli byle jak, aby na pewno":
co do smaku dobrego wnosi grzałka z ko.a co złego zwykła? i co to znaczy byle jak i aby na pewno ?że niby co tańsze to gorsze?(niejednokrotnie tak jest,ale nie zawsze)
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 101 gości