Druciak/Zmywak - Zone

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Post autor: greg » 2007-07-23, 11:08

Jakiś czas temu zakupiłem 12 sztuk zmywaków miedzianych celem zastąpienia części wypełnienia w kolumnie. Niestety, z braku czasu, przetestowałem je dopiero kilka dni temu. Kolumnę mam dość krótką, 120 cm wypełnienia, fi 2", stosuję dość mocne ubicie wypełnienia. W tej chwili ponad połowę zajmują zmywaki z nierdzewki (od góry), poniżej są zmywaki miedziane.
W ramach testu przedestylowałem przez to hybrydowe wypełnienie 70 litrów zepsutego piwa. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że dostałem drożdże piwowarskie z minibrowaru zakażone bakteriami fermentacji mlekowej i cała warka, 70l piwa, nadawała się jedynie "na aparat", z powodu zapachu zepsutej kiszonej kapusty :)
Efekt jednokrotnej destylacji to spirytus o mocy 95% z groszami. Małą próbkę rozcieńczyłem 1:1 wodą demineralizowaną. W efekcie uzyskałem całkiem smaczną wódkę, o zbożowym posmaku i zapachu lekko zbliżonym do winiaka. Produkt nadaje się do bezpośredniej konsumpcji, bez uzdatniania NaOH i KMnO4. Nie wyczuwam w nim bimbrowego smrodku.
Na dniach, przez to samo wypełnienie, przedestyluję zacier na starym słodzie jęczmiennym, wspomagany enzymami. Jeżeli efekt będzie równie zadowalający, moim zdaniem, potwierdzi to teorię o pozytywnym wpływie miedzianego wypełnienia na proces destylacji.

Awatar użytkownika
easy driver
40%
40%
Posty: 83
Rejestracja: 2007-05-22, 20:33
Lokalizacja: południe

Post autor: easy driver » 2007-07-23, 11:55

Greg mam pytanie do Ciebie.Jako ,że posiadam kolumnę o podobnych parametrach-tylko wypełnienie troche większe(130 cm) zastanawiam sie ile zmywaków ,tych większych można w niej upchnąć.Nie wiem czy mocno je upychać,czy raczej luźno?

Pozdrawiam.Bartek

greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Post autor: greg » 2007-07-23, 12:23

Ja mam w tej chwili jakieś 28-30, dużych, mocno ubitych kijem od szczotki zmywaków. Co do stopnia upakowania, zdania na forum są podzielone. U mnie, mimo sporego ubicia, nie występuje zalewanie kolumny, sprzęt pracuje cały czas stabilnie i z dużą sprawnością, na wyjściu jest ponad 95%. Refluks wewnętrzny, jednak nie są to zimne palce, lecz 2 metry miedzianej rurki fi 4, zwiniętej w spiralę. Takie rozwiązanie pozwala mi na uzyskanie nawet 100% powrotu orosienia.

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2007-07-23, 21:13

@ Greg
Ciekawy jestem jak zachowują sie zmywaki miedziane.Czy pokrywają sie tlenkami jak rurki miedziane.Podawałem na Forum skład chemiczny zmywaków uzyskany od producenta.Jest on zbliżony do fosforo brązu.Czy w destylacie nie pojawiają się jakieś obce smaki
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
MaTyS
50%
50%
Posty: 168
Rejestracja: 2007-03-07, 07:58
Lokalizacja: Mazury

Post autor: MaTyS » 2007-07-23, 22:00

No właśnie..., zamówiłem sobie 4. :?:

greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Post autor: greg » 2007-07-24, 00:03

zbyszek1281 pisze:@ Greg
Ciekawy jestem jak zachowują sie zmywaki miedziane.Czy pokrywają sie tlenkami jak rurki miedziane.Podawałem na Forum skład chemiczny zmywaków uzyskany od producenta.Jest on zbliżony do fosforo brązu.Czy w destylacie nie pojawiają się jakieś obce smaki
Pozdrawiam
Myślę, że na pewno się pokrywają. Zdaje się, że to w tym procesie chodzi. Zbadam zmywaki-miedziaki po kilku destylacjach, ciekawe, jak się zmienią wizualnie.
Co do przedostawania się czegokolwiek z tych nalotów do destylatu, nie ma takiej możliwości. Przecież wszystko to spływa wraz z orosieniem do bojlera. W górę kolumny wędrują jedynie pary.
W kwestii posmaków w destylacie, na razie zaobserwowałem pozytywny wpływ, znacznie mniej bimbrowych smrodków. Zobaczę, czy potwierdzi się to przy kolejnej destylacji.

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2007-07-24, 01:56

Jedyna możliwość aby jakieś związki miedzi przedostywały się do destylatu to miedziana chłodnica. Rozwiązanie takie znajdujemy w niewymawialnej na forum "konstrukcji".
Co prawda stare alembiki były wykonywane całkowicie z miedzi ale i wiedza w tamtych czasach o szkodliwości różnych związków metali była nie mniej stara jak i konstrukcje aparatów odpędowych.
Ponieważ jednak nauka i wiedza są dyscyplinami, w których nigdy nie postawimy "kropki nad i"; zawsze coś nowego się dowiadujemy, to może i za jakiś czas okazać się, że to co truje dziś jutro będzie leczyć i odwrotnie :?: .

Pozdrawiam

Winiarek

Awatar użytkownika
oktogenek
50%
50%
Posty: 144
Rejestracja: 2007-06-25, 09:55
Kontaktowanie:

Post autor: oktogenek » 2007-07-24, 15:25

Ponoć destylaty z alembika miedzianego są czystsze bo miedź ma redukujące właściwości, zasłyszałem to od jednego chemika z instytutu chemi ogranicznej w Warszawie

Awatar użytkownika
tomQ
70%
70%
Posty: 389
Rejestracja: 2007-05-24, 10:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: tomQ » 2007-07-24, 16:27

oktogenek pisze:Ponoć destylaty z alembika miedzianego są czystsze bo miedź ma redukujące właściwości [...]
Redukujące i dodałbym katalityczne :idea:

Dlatego zamówiłem już tu http://www.amphora-society.com/equip_1.html
2 funty wypełnienia strukturalnego.
O wynikach eksperymentu poinformuje szanowne grono :wink:


Pozdrawiam,
TomQ

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2007-07-24, 16:32

oktogenek pisze:...destylaty z alembika miedzianego są czystsze bo miedź ma redukujące właściwości...
pod warunkiem że nie dopuścimy do "zaświnienia" aparatury lub wypełnienia
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Post autor: greg » 2007-07-24, 16:56

AAbratek pisze:pod warunkiem że nie dopuścimy do "zaświnienia" aparatury lub wypełnienia
Masz na myśli zachlapanie zacierem, czy nalot na powierzchni miedzi pojawiający się podczas normalnego użytkowania?

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2007-07-24, 17:12

mam na myśli syf jaki powstanie po nienależytym zachowaniu czystości - konkretnie grynszpan
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Post autor: greg » 2007-07-24, 18:35

Grynszpan czy inny powstały "syf" jako sól miedzi, czyli związek nielotny, spłynie do bojlera. Raczej nie ma możliwości, aby powędrował z parami w górę.

Awatar użytkownika
oktogenek
50%
50%
Posty: 144
Rejestracja: 2007-06-25, 09:55
Kontaktowanie:

Post autor: oktogenek » 2007-07-25, 07:16

greg pisze: .......Raczej nie ma możliwości, aby powędrował z parami w górę.
Nie raczej, napewno nie poleci, jak dla mnie wypełnienie można spokojnie robić z czystej miedzi, ale głowicy ani chłodnicy bym raczej nie dawał miedzianej

greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Post autor: greg » 2007-07-25, 09:01

Zgadzam się z przedmówcą, całą kolumnę mam, jak pewnie większość z nas, z KO. Eksperymentuję natomiast z wypełnieniem miedzianym.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości